Kontrakty terminowe na WIG20 na piątek, 15.04.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek kontynuowały swoją dość powolną wspinaczkę do celu, jakim jest obecnie zasięg formacji podwójnego dna. Rynek zatrzymał się przy tym dokładnie w miejscu, które wskazywaliśmy wczoraj.

Tak o tym pisaliśmy: „Warto przy tym zauważyć, że dalsza ewentualna wędrówka kursu na północ narażona byłaby na kłopoty  w rejonie poziomu 1952. Tam bowiem wypada zniesienie Fibonacciego 61,8 % ostatnich spadków oraz połowa wysokości mocnej czarnej świecy dziennej z 5.kwietnia.”  I faktycznie – dokładnie tam, co do punktu, doszło do zatrzymania.

Najpierw pokażmy na wykresie interwału H4 wspomniane zniesienie Fibonacciego.

Teraz z kolei zerknijmy na wykres dzienny, na którym wskazywana świeca z 5.kwietnia jest podzielona na równe części za pomocą czerwonych poziomych odcinków.

Następny etap tej wspinaczki kontraktów może być jeszcze przed nami. W jej kontekście można – bez większych obaw – odwołać się jeszcze raz do wcześniejszych analiz: „Na wykresie dziennym [ … ] widać też, że jeśli będzie realizowany wspomniany zasięg podwójnego dna (ok. 1970), to kurs u swego celu napotka przeszkodę w postaci maksimum tejże świecy dziennej, o której była mowa przed chwilą. Tam mógłby wystąpić punkt zwrotny.”

Zwróćmy przy tym uwagę, że na poziomie 1971 występuje zniesienie Fibo 78,6%, które często zatrzymuje głębokie korekty pierwszych fal impulsu (spadkowego w tym wypadku – przynajmniej takie założenie robocze towarzyszy naszym ostatnim analizom).

Co w czwartek zdziałali nasi czytelnicy inwestujący w Mentoring & Trading Room-ie  prowadzonym przez autora? To nie był łatwy dzień do tradingu. Co prawda słusznie uznaliśmy, że powstała w rejonie wsparć 1926-29 i 1934-35 dołkowa formacja świecowa objęcia hossy na M15 wróży wzrosty w kierunku 1952, ale realizacja tego planu trwała w nieskończoność. To mogło zniechęcić niektórych graczy. Poza tym traderzy ostrożniejsi powinni byli rozważyć, czy nie jest tak, że dopiero przełamanie oporu 1944-45 upoważnia ich do wejścia. To zaś oznaczało mały potencjalny zysk.   Możesz bezpłatnie dołączyć na próbę!  

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na czwartek, 14.04.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w środę wybiły się z formacji pro-Byczej podwójnego dna. Być może więc zapowiadane przez nas nieco mocniejsze odreagowanie wzrostowe zaczęło się właśnie tego dnia.

Pierwszym symptomem większego odbicia w kierunku północnym było silne poranne otwarcie (podobnie rzecz się miała na DAX). Od razu praktycznie na pierwszej świecy M15 doszło do przełamania mediany niezrealizowanej (w całości) poprzedniego dnia flagi prospadkowej.

O możliwości zatrzymania realizacji jej zasięgu tak pisaliśmy wczoraj: „przyjmując [ … ] Byczą perspektywę, należy wskazać na możliwość tworzenia się podwójnego dna ( z zasięgiem – bagatela! – ok. 1970)”. I faktycznie, zasięg owego podwójnego dna – z linią szyi w rejonie oporu 1926-29 – zaczął być w dugiej fazie środowej sesji  wypełniany. Na koniec dnia dotarliśmy do lokalnego oporu 1944-45.

Warto przy tym zauważyć, że dalsza ewentualna wedrówka kursu na północ narażona byłaby na kłopoty  w rejonie poziomu 1952. Tam bowiem wypada zniesienie Fibonacciego 61,8 % ostatnich spadków oraz połowa wysokości mocnej czarnej świecy dziennej z 5.kwietnia.

Na wykresie dziennym powyżej widać też, że jeśli będzie realizowany wspomniany zasięg podwójnego dna (ok. 1970), to kurs u swego celu napotka przeszkodę w postaci maksimum tejże świecy dziennej, o której była mowa przed chwilą. Tam mógłby wystąpić punkt zwrotny.

Gdyby jednak rynek zawrócił wcześniej, nie kontynuując środowych wzrostów, i zszedł poniżej 1921-23, to możemy – zanim mocniej odreagujemy spadki – znaleźć się w okolicy dołków na 1885-90 lub wsparcia 1860-64, o którego roli pisaliśmy wczoraj.

Jak radzili sobie w środę nasi czytelnicy w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora? To był drugi z rzędu dzień „dla cierpliwych”. Wchodziliśmy na wzrosty po przełamaniu mediany flagi, położonej w okolicy lokalneg oporu 1921-23, lub po przebiciu linii szyi podwójnego dna (poziom 1927). Musieliśmy jednak czekać całą sesję na benefity płynące z dotarcia do jednego z wyznaczonych przez nas celów w postaci bariery podażowej 1944-45. Nie można mimo to narzekać, skoro był to kolejny dzień pozytywny dla naszych graczy w Mentoring & Trading Room-ie.  Możesz bezpłatnie dołączyć na próbę!  

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę, 13.04.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek – zgodnie z naszą wczorajszą sugestią – pogłębiły spadki. Obecnie nie można wykluczyć, że spróbują schodzić niżej, w stronę wsparcia 1860-64, wzmocnionego zniesieniem 38,2% wzrostów rozpoczętych 20 stycznia.

Można powiedzieć, że we wtorek rozpoczęła się realizacja zasięgu flagi prospadkowej, o której pisaliśmy w poniedziałek. Zasięg ten wypada w rejonie bariery popytowej 1873-75.

Warto przy tym zwrócić uwagę, że flaga ta uległa w międzyczasie modyfikacji, ukazanej na powyższym wykresie (ozn. pierwotna wersja flagi – kolor brązowy, finalna wersja  – kolor czarny). Ponadto, przyjmując na chwilę Byczą perspektywę, należy wskazać na możliwość tworzenia się podwójnego dna ( z zasięgiem – bagatela! – ok. 1970).

Wydaje się, że sytuacja Niedźwiedzi jeszcze lepiej prezentuje się na interwale  godzinowym, bo tam wybicie dołem z flagi jest wykonane za pomocą dość ładnego czarnego korpusu, a nie „schodkowo”, jak to widać na poprzednim wykresie.

Z kolei na interwale dziennym można zauważyć, że gdyby kurs faktycznie zrealizował zasięg flagi i znalazł się w rejonie 1873-75, to notowania  byłyby „przyciągane’ przez istotne zniesienie, 38,2% (poziom 1866), zwyżek wpisanych w (ostatnio wybity dołem) klin wzrostowy (ozn. kolor różowy).

Ponieważ w tym rejonie znajduje sie też wsparcie 1860-64, to należy brać pod uwagę możliwość większego odreagowania wzrostowego właśnie tam.

Jak radzili sobie we wtorek nasi czytelnicy inwestujący w kontrakty w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym prze autora? To był generalnie dzień dla cierpliwych. Po utworzeniu się w obrębie bariery 1900-06 wierzchołkowej formacji świecowej objęcia bessy (na M15) zagraliśmy na spadki z pierwszym celem 1885-90. Wszystko świetnie, tyle że na realizację profitów trzeba było czekać prawie do końca sesji. Możesz bezpłatnie dołączyć na próbę!  

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na wtorek, 12.04.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek powiększyły trochę ostatnią korektę w ruchu spadkowym, po czym ponownie udały się na południe. Wydaje się, że zanim nasze kontrakty mocniej odreagują, mają szansę na pogłębienie zniżek.

Obejrzyjmy to z różnych perspektyw. Najpierw na wykresie typowo intradayowym, 15-minutowym. Widać na nim flagę prospadkową (ozn. kolor brązowy) oraz formację ABCD o takim samym charakterze, z zasięgiem 1896.

Zasięg owej flagi (wypadający w rejonie wsparcia 1873-75) oraz ona sama, ukazana w nieco zmodyfikowany sposób, są łatwiejsze do szybkiej analizy na interwale godzinowym (patrz poniżej).

Wreszcie na wykresie w kompresji dziennej widać, dokąd moglibyśmy spadać  w najbliższym czasie. Wydaje się, że jest szansa na mocniejsze odreagowanie w okolicy 1860-64, bo tam znajduje się wsparcie wzmocnione zniesieniem Fibonacciego 38,2% całego ruchu wzrostowego zapoczątkowanego 20.stycznia.

Gdyby rynek próbował już teraz – co mniej prawdopodobne – jeszcze raz podchodzić wyżej, to mógłby znaleźć finalną przeszkodę albo ponownie w rejonie oporu 1926-29 (wzmocnionego zniesieniem 38,2% ostatnich spadków), albo w okolicy 1934-35, ewentualnie na poziomie 1952, gdzie wypada zniesienie 61,8% i połowa czarnej świecy dziennej z 5.kwietnia.

Nie można wykluczyć, że Byki będą próbowały przy tym wykorzystać fakt, iż wspomniana na wstępie flaga prospadkowa, w wersji pokazanej na drugim z dzisiejszych wykresów, jeszcze nie została wybita dołem.

Jak przebiegł poniedziałek w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora? To nie był łatwy dzień. Najpierw doszło do wybicia z małej flagi prospadkowej za pomocą ładnego czarnego korpusu o niezłym wolumenie. To skłoniło nas do gry na spadki. Jednak po „armatnim wystrzale” na DAX nasz rynek też podążył na północ. Część z naszych graczy wycofała się z trade’u bez specjalnych strat , ale część poczekała do relizacji SL. Okazja do rekompensaty przyszła po utworzeniu się formacji prospadkowej ABCD pod oporem 1926-29. Tym razem zagraliśmy nad wyraz ostrożnie, wchodząc w okolicy 1915-16, po uprzednim przełamaniu przez kurs tego wsparcia. Nasz cel w postaci następnej bariery popytowej 1900-06 został osiągniety.  Możesz bezpłatnie dołączyć na próbę!  

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek, 11.04.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek znowu lekko odreagowywały spadki, które zdominowały ostatni tydzień. Wydaje się, że przewaga Niedźwiedzi nie podlega w tej chwili większej dyskusji, a przedmiotem analizy jest głównie struktura i zasięg poszczególnych korekt.

Na wykresie typowo intradayowym, M15, ukształtowała się co prawda formacja odwróconej głowy z ramionami o zasiegu 1940, ale przeciwwagą dla niej jest koncepcja flagi prospadkowej (ozn. kolor brązowy).

 

Jej „szkieletem” może się docelowo stać formacja pro-Niedźwiedzia ABCD z punktem zwrotnym (punkt D) w rejonie lokalnego oporu 1926-29 lub 1934-35. Jej zasięg to ok. 1896, natomiast flaga, która jest niejako tej formacji ABCD obrysem, mogłaby sprowadzić kurs w rejon wsparcia 1873-75.

Nie można wykluczyć, że dopiero  z tego rejonu, a jeszcze lepiej z okolicy wsparcia 1860-64 (wzmocnionego zniesieniem 38,2% spadków na interwale dziennym na poziomie 1866), mogłoby dojść do mocniejszego odreagowania wzrostowego.

Obecnie, patrząc z kolei na wykres godzinowy (poniżej), można założyć, że rynek wybił dolny prostokąt, symbolizujący największe dotychczasowe korekty  i zmierza do górnego boku środkowego prostokąta (poziom 1934).

\

Gdy zaś się spojrzy na interwał dzienny, to można się spodziewać powrotu kursu do wybitego mniejszego prostokąta na szczycie wykresu, czyli do poziomu 1922+.

 

Nie należy jednak wykluczyć, że w poniedziałek – np. w razie słabego otwarcia na Zachodzie – zaczniemy od razu realizować prospadkową flagę na M15, wspomnianą na wstępie.

Pamiętajmy też, w kontekście wykresu D1, że zasięg spadków -wynikający z wybicia dołem klina wzrostowego (ozn. linie pogrubione w kolorze różowym ) – może być naprawdę spory i sięgać rejonu ok. 1800 pkt. Najbardziej ambitnym – acz malo prawdopodobnym – planem dla Byków byłby natychmiastowy powrót do dolnego ograniczenia klina, który w jednym z wariantów interpretacyjnych  można usytuować dość wysoko – w okolicy oporu 1977-81.

Jak sobie radzili nasi gracze w czwartek i w piątek w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora? W czwartek po dość wysokim otwarciu, pod oporem 1934-35, czekaliśmy na powrót kursu do spadków i zakładaliśmy wstępnie cel shortów w strefie wsparcia 1900-06. Kłopotem tego dnia okazało się optymalne wejście. Przełamanie wsparcia 1926-29, które stanowiło dla nas sygnał do zajęcia pozycji, odbyło się bowiem za pomocą świecy trendowej. Tak więc, część z naszych graczy wchodziła dopiero po zanegowaniu następnej lokalnej bariery popytowej: 1921-23.

Rekompensatą dla nich okazała się kolejna szansa na wejście na krótko – po przełamaniu 1900-06. Celem tym razem była strefa 1885-90. Cel ten – podobnie jak poprzedni – został przez rynek wypełniony, co przyniosło wszystkim satysfakcję. Inaczej było w piątek – w Mentoring & Trading Room-ie  tego dnia dominowała wstrzemięźliwość co do otwierania pozycji. Dopiero końcowe przełamanie 1900-06 od dołu okazało się okazją do zagrania na realizację małej flagi prowzrostowej z  zasięgiem ok. 1920.   Możesz bezpłatnie dołączyć na próbę!  

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na piątek, 08.04.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek dawały nadal wyraz swojemu nastawieniu spadkowemu. Po porannym odreagowaniu wzrostowym, ciut słabszym niż można było się spodziewać, zaatakowały finalnie w skuteczny sposób wsparcie 1900-06.

Na powyższym wykresie intradayowym, M15, widać że zasięg czwartkowego odbicia był o kilka punktów niższy od tego, który wczoraj był przez nas pokazany jako de facto minimalny. Wiązał się on z szerokością kanału spadkowego, zaznaczonego na czerwono.

Na interwale dziennym można z kolei zauważyć, jak zdecydowanie Niedźwiedzie wybiły prostokąt symbolizujący największe dotychczasowe korekty w ruchu wzrostowym w ramach klina (ozn. linie pogrubione w kolorze różowym).

Ponadto, widoczne jest także, jak duża już jest skala wybicia  z owego klina wzrostowego . Przypomnę w tym miejscu, że to wybicie może być kontynuowane w rejon 1800 pkt, a nie można także wykluczać ponownego testu dołków ze stycznia.

Jeśli chodzi o ewentualne kolejne odreagowanie wzrostowe, to obecnie trudno zakładać – patrząc na dynamikę zniżek – że mogłoby ono przekroczyć strefę między maksimum dzisiejszej świecy dziennej (1934) i zniesieniem 38,2% całych ostatnich, kilkudniowych spadków (1925).

Z drugiej strony, warto pamiętać, że często pierwsze większe fale korekcyjne są stosunkowo głębokie, więc może się zdarzyć, że po wytraceniu impetu przez Niedźwiedzie czeka nas jednak mocniejsze podejście w kierunku północnym.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.   

Nowość DLA ZAPRACOWANYCH! – dostajesz zawiadomienia mailem o tym, co się dzieje na FW20 i nie tylko, potem realizujesz transakcje w Mentoring & Trading Room-ie albo we własnym zakresie (opcja MAIL & PLAY).

Kontrakty terminowe na WIG20 na czwartek, 07.04.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w środę zachowały się zgodnie z naszymi wczorajszymi sugestiami. Kontynuowaliśmy spadki do okolic wsparcia 1900-06, a potem zaczęło się odbicie.

Tak pisaliśmy wczoraj o szansach na zniżki i o ich zasięgu: „[ … ]spadki wróży wybicie dołem z formacji 121 na interwale H4. [ … ] Potencjalne negatywne konsekwencje dla Byków, wynikające z zanegowania układu 121, to zniżki przynajmniej do dolnego boku pierwszego  z prostokątów (patrz wykres poniżej), czyli do ok. 1907.” A oto uaktualniony wykres, pokazujący, że zarysowany wczoraj scenariusz wypełnił się.

Na kolejnym wykresie, tym razem godzinowym, widać też, że zgodnie z poprzednim wpisem  wybicie dołem rozszerzonej flagi prowzrostowej (ozn. kolor czarny) zaowocowało tym, że doszło „do spadków przynajmniej w rejon ‚umocowania’ masztu tej flagi, czyli w okolice wsparcia 1900-06”.

Powyżej można też zobaczyć, jaki mógłby być zasięg ewentualnej korekty, gdyby była ona równa poprzedniej utworzonej w ramach tego samego ruchu spadkowego. Jest ona wyznaczona przez drugi z pomarańczowych prostokątów na poziomie ok. 1942.

Na pierwszym z dzisiejszych wykresów był z kolei uwidoczniony i oznaczony czerwonym słupkiem zasięg wybicia z kanalu spadkowego na M15, wynikający z jego szerokości. Wypada on w rejonie 1938.

A propos korekt, to warto zauważyć, że na interwale dziennym Bykom udało się dzisiaj obronić zasięg dotychczasowych korekt. Popyt doprowadził do tego, ze prostokąt pokazujący równość korekt został naruszony tylko knotem świecy dziennej.

Na powyższym wykresie widać też, że w ramach obecnego – rozpoczętego pod koniec środowej sesji –  odreagowania wzrostowego moglibyśmy podejść nawet wyżej, w okolice 1963-65, Tam bowiem przebiega dolny bok klina wzrostowego (ozn. kolor różowy). Do tego klina mogą próbować powrócić Byki.

Co wydarzyło się w środę w  Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora? Najpierw czekaliśmy na skuteczne wyłamanie wsparcia 1926-29. Gdy w końcu do niego doszło, graliśmy na spadki  z pierwszym celem w okolicy 1915-16, a z drugim w rejonie wsparcia 1900-06 i dołka na 1907. Cele zostały zasadniczo zrealizowane przez rynek, choć ten drugi  bez 1 pkt i tak naprawdę w samej koncówce sesji.  Tak więc nie wszyscy z naszych graczy w Mentoring & Trading Room-ie wzięli pełną pulę. Mimo to uzyskany profit był na pewno – jak na wtorkową zmienność – atrakcyjny.  Możesz bezpłatnie dołączyć na próbę!  

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę, 06.04.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek zaliczyły na tyle głęboki spadek, że wreszcie z mocniejszym przekonaniem można powiedzieć o zbliżających się rozstrzygnięciach na rynku – idących w kierunku południowym. Przyczynić się do tego większego zdecydowania graczy mógł komunikat Moody’s o zagrożeniu zmianą perspektywy polskiego ratingu.

W ramach kształtowania się różnych obiektów analizy technicznej (formacji) można zauważyć – jako wynik wtorkowych spadków – takie zachowanie kursu, które może skutkować pogłębieniem zniżek.

Po pierwsze, świadczy o tym wybicie dołem ze wzrostowego klina na wykresie dziennym, za pomocą dużego czarnego korpusu.Takie korekty klinów wzrostowycn mogą być bardzo głębokie, w tym konkretnym przypadku trzeba się liczyć  z zejściem przynajmniej do ok. 1810. Nie można również wykluczyć testowania styczniowych dołków.

Po drugie, spadki wróży wybicie dołem z formacji 121 na interwale H4. O zagrożeniu w tym względzie pisaliśmy wcześniej. Potencjalne negatywne konsekwencje dla Byków, wynikające z zanegowania układu 121, to zniżki przynajmniej do dolnego boku pierwszego  z prostokątów (patrz wykres poniżej), czyli do ok. 1907.

Po trzecie, we wtorek doszło do wybicia w przeciwnym kierunku do oczekiwanego z flagi prowzrostowej na H1 (o modyfikacji tej flagi i jej znaczeniu dla oceny sytuacji na rynku też pisaliśmy już wcześniej). Na kolejnym wykresie widać, że kurs próbuje wybić również dolne ograniczenie poszerzonej wersji tej flagi (ozn. linia przerywana koloru czarnego).

 

W niedopuszczeniu do tego wybicia tkwi też ostatnia szansa Byków, bo inaczej powinno dojść do spadków przynajmniej w rejon „umocowania” masztu tej flagi, czyli w okolice wsparcia 1900-06.

Jednak szanse na odwrócenie zarysowującej się tendencji spadkowej nie wydają się zbyt duże. Oczywiście, można sobie wyobrazić ruch powrotny do klina na D1 (obecnie ok. 1963-65), tudzież do górnego prostokąta formacji 121 (ok. 1942), ale trudniej zakładać skuteczny atak na ostatnie szczyty.

Co nowego w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora? We wtorek graliśmy na spadki, z tym że gracze agresywni wchodzili w pozycje już po przebiciu mikro wsparcia 1969-71, na samym początku sesji, natomiast gracze ostrożniejsi czekali na skuteczne przełamanie wsparcia 1963-65. I tu pojawiła się trudność, gdyż rynek przełamywał tę barierę świecą trendową, więc trzeba było wskakiwać do „rozpędzonego pociągu”, ewentualnie wstrzymać się z wejściem do przebicia kolejnego wsparcia: 1956-58. Naszym celem głównym była bariera 1944-45 i poziom 1942, gdzie wypadał zasięg formacji ABCD. Potem braliśmy jeszcze pod uwagę możliwość zejścia kursu do 1934-35. Wszystkie cele zostały przez rynek zrealizowane. Tak więc zagranie mogło przynieść naszym czytelnikom w Mentoring & Trading Room-ie – szczególnie graczom agresywnym – spory profit.  Możesz bezpłatnie dołączyć na próbę!  

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na wtorek, 05.04.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek zaczęły swoim zachowaniem sugerować, że koncepcja kontynuowania wzrostów zaczyna lekko przeważać nad wizją pogłębienia spadków. Doszło bowiem do wybicia górą z intradayowej flagi prowzrostowej oraz do ponownego testu ważnego oporu 1987-93.

Spójrzmy najpierw na ową flagę (ozn. kolor brązowy). Jej zasięg sytuuje się w rejonie lokalnego oporu 1999-2004.

A oto ta sama flaga widziana przez pryzmat interwału godzinowego.

Możemy jednak założyć, że w ramach alternatywnej wizji flaga uległa modyfikacji i de facto jeszcze nie została wybita (ozn. kolor czarny poniżej). Jej zasięg po przekształceniu jest trochę większy i wypada na poziomie ok. 2011.

Obojętnie która z tych koncepcji jest nam bliższa, należy stwierdzić, że realizacja flagi wydaje się obecnie bardziej prawdopodobna niż schodzenie kursu w okolice wsparcia 1944-45 w celu realizacji prospadkowego układu ABCD, widocznego na drugim  z dzisiejszych wykresów.

I wreszcie, warto spojrzeć na interwał dzienny, na którym widać, że kurs szykuje się do próby ponownego wybicia klina wzrostowego (ozn. kolor różowy) górą. Można przyjąć, że jeśli ta koncepcja doszłaby do skutku, to spróbujemy zaatakować strefę oporu 2050-60. Mogłaby ona stanowić dla Byków spore wyzwanie i zatrzymać ich rajd na północ.

Gdybyśmy jednak, mimo wszystko, nie przebili się przez opór 1987-93, to kluczowe dla ewentualnych poważniejszych spadków byłoby przełamanie wsparcia w okolicy 1944-45. To by bowiem oznaczalo zanegowanie prowzrostowej potencjalnej formacji 121 na H4, o której pisaliśmy wczoraj.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.   

Nowość DLA ZAPRACOWANYCH! – dostajesz zawiadomienia mailem o tym, co się dzieje na FW20 i nie tylko, potem realizujesz transakcje w Mentoring & Trading Room-ie albo we własnym zakresie (opcja MAIL & PLAY).

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek, 04.04.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek spadły o ponad 30 punktów poniżej ostatnich szczytów. Teraz główne pytanie dotyczy tego, czy jest to początek dłuższego ruchu na południe, czy też w miarę płytka korekta ostatnich wzrostów.

Zacznijmy od tego, że rynek zrealizował prawie w całości zasięg małego podwójnego szczytu na interwale M15, który to zasięg wypadał w rejonie lokalnego wsparcia 1956-58.

Główna wątpliwość wynikająca z tego typowo intradayowego wykresu to taka, czy rynek – po typowym cofnięciu się w kierunku linii szyi (poziom 1975) zrealizowanej formacji podwójnego szczytu – będzie kontynuował spadki, czy też przełamie linię szyi od dołu i tym samym stworzy sobie warunki do ponownego ataku na szczyty.

Gdy spojrzy się z kolei na wykres godzinowy, pojawia się inny dylemat: czy kurs zrealizuje zasięg formacji prospadkowej ABCD (ok.1942), czy też będzie próbował  od razu wybijać flagę prowzrostową (ozn. kolor brązowy) z zasięgiem ok. 2002.

Można też sobie wyobrazić inny scenariusz rozwoju wypadków rynkowych, który najlepiej jest wydobyty na interwale H4. Otóż najpierw mogłoby dojść do spadków w rejon 1942, ale potem Byki spróbowałyby  realizować prowzrostową formację 121 (ozn. pomarańczowe prostokąty) z zasięgiem ok. 2020.

Na kolejnym interwale – dziennym, widać z kolei, że Byki po pokazaniu siły w postaci wybicia klina wzrostowego (ozn. kolor różowy)  górą, czyli  w przeciwnym kierunku  do oczekiwanego, teraz się doń cofnęły. To może oznaczać finalnie próbę wybicia z niego dołem, choć trzeba przyznać, że jakość świecy wybijającej klin górą może cały czas dawać nadzieję zwolennikom przewagi popytu.

Gdyby ta przewaga faktycznie się uwidoczniła, to następnym celem popytu mogłaby być strefa 2050-60, która broniła przez kilka lat kontrakty terminowe na WIG 20 przed spadkami, a obecnie mogłaby powstrzymać wzrosty. Ta możliwość zastopowania ewentualnego dalszego ruchu na północ właśnie w rejonie cenowym 2050-60 jest wzmocniona przez dwa czynniki:

1) Na poziomie 2051 mamy zależność 113% między pierwszym a drugim głównym ruchem wzrostowym na D1. Tak więc mogłaby się tu utworzyć formacja prospadkowa ABCD z  zasięgiem ok. 1810 pkt.

2) Gdy się spojrzy na wykres miesięczny (poniżej), to widać że w okolicy 2050-60 leży mediana dużej flagi prowzrostowej, która też może stanowić naturalną zaporę dla Byków.

Oczywiście kurs nie musi przekroczyć ostatnich szczytów utworzonych w pobliżu silnego oporu 1987-93, o którym kilkakrotnie pisaliśmy i na który składają się trzy istotne zniesienia Fibonacciego (38,2%; 61,8%; 127,2%) fal utworzonych na D1. Wybicie w takiej sytuacji dołem klina wzrostowego, o którym byla mowa wyżej, mogłoby zaowocować zniżkami w okolice 1800 pkt.

Co nowego w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora? W piątek graliśmy na spadki po skutecznym przełamaniu wsparcia 1977-81. Pierwszym naszym celem był poziom 1963-65 , a drugi cel stanowiło wsparcie 1956-58 (zasięg formacji podwójnego szczytu na M15). Obydwa nasze cele zostały przez rynek zrealizowane, choć drugi – bez 1 pkt. Tak więc zagranie mogło przynieść naszym czytelnikom w Mentoring & Trading Room-ie nie najgorszy profit, choć zamknięcie transakcji bardzo blisko 1956-58 nie było łatwe .  Możesz bezpłatnie dołączyć na próbę!  

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.