Kontrakty terminowe na WIG20. Czas na decydujący cios Niedźwiedzi?

Kontrakty terminowe na WIG20 otworzyły się w piątek mocną luką spadkową, następnie zeszły do okolicy 1800, a potem ich kurs zaatakował wsparcie na interwale dziennym 1770-90. Można uznać to za istotne wydarzenie techniczne (AT).

Wcześniej bowiem toczyła się walka o to, kto zdobędzie przewagę na rynku. Istotne było to, czy dojdzie do wybicia oporu na interwale dziennym 1860-90, czy też właśnie do ataku na wsparcie 1770-90.

Opór 1860-90 wytrzymał. A zatem pojawiła się szansa na atak na 1770-90 wykorzystana przez podaż. Zwracam przy tym jednak uwagę, że kurs w piątek jedynie częściowo wszedł w ten obszar cenowy, a nie spenetrował go głębiej.

Przypominam również, iż dopiero zamknięcie świecy dziennej poniżej 1770 mogłoby prowadzić do sytuacji, która rzeczywiście zrewolucjonizuje pozycję niedźwiedzi. Spowoduje bowiem, że będzie można interpretować całość odbicia rozpoczętego w październiku ubiegłego roku jako zakończoną już trójfalową korektę, a nie większy Impuls wzrostowy, który powinien być kontynuowany.

W takiej sytuacji mogłoby dojść do ruchu do 1650-80+, a nawet w okolice 1500. Można jednak też brać pod uwagę zejście poniżej 1770 , w stronę 1738, gdzie mamy zniesienia 38,2% całego odbicia na D1, rozpoczętego w październiku, ale tylko chwilowe, na intradayu – bez tak dalekosiężnych konsekwencji.

Byki – gdyby natomiast pragnęły teraz przejść do kontrofensywy – musiałyby zacząć od wybicia w górę oporu 1822-25 na intradyau, wzmocnionego przez OB i zniesienie Fibo 38,2%.

Kluczowe zaś byłoby znów zapewne pokonanie oporu 1851-54, wzmocnionego od dołu przez zniesienie 61,8%(1850). Na razie jednak – szczególnie po piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy – to Niedźwiedzie wydają się być bliższe zadania decydującego ciosu.

Warto ponadto pamiętać, że pod koniec bieżącego tygodnia mamy zmianę serii kontraktów i piątkowe Trzy Wiedźmy. Inwestuj codziennie online na FW20 i w spółki z WIG20 razem z autorem artykułu!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20. Trwa decydujące starcie

Kontrakty terminowe na WIG20 w czasie piątkowej sesji nie odpowiedziały na dylemat, dotyczący tego, czy byki wybiją opór na interwale dziennym 1860-90, czy też będzie dochodziło do presji podaży na wsparcie 1770-90, grożącej poważnymi dalszymi perturbacjami dla popytu. W pewnym momencie w minionym tygodniu wydawało się, że enuncjacje rządowe na temat podatku od spółek wydobywczych, energetycznych przeważą szalę na rzecz Niedźwiedzi.

W razie wygranej Niedźwiedzi – choć zapewne po zażartej walce o 1770-90 i po zamknięciu świecy dziennej poniżej 1770 – mogłyby powstać poważne problemy dla byków. Na początek rynek mógłby ruszyć w stronę 1650+-680+. Gdyby jednak sytuacja zakończyła się sukcesem Byków, można by się spodziewać po ewentualnym wybiciu 1860-90 ataku na 1920-30, a później zapewne podchodzenia pod 1980 -2000+.

Utrzymywanie się kursu w końcówce minionego tygodnia poniżej 1851-54 – po tym, jak wcześniej rynek nie zdołał pokonać 1860-90, a jedynie próbował wejść w dolną warstwę tego 30-punktowego oporu – sprawiło, że można zakładać ponowny atak na okolice 1800 i wsparcia na D1: 1770-90 (wcześniej kurs odbił się w strefie 1790-800). Katalizatorem takiego ruchu mogłaby być flaga pro spadkowa na H1 o minimalnym zasięgu wybicia na poziomie ok. 1780.

W takiej sytuacji można by też brać pod uwagę próbę schodzenia kursu w okolice 1740, gdzie mamy zniesienie Fibo 38,2% całego wzrostu rozpoczętego w październiku.. Jeśli zejście w ten rejon cenowy nastąpi tylko na intradayu, to byki nie będą jeszcze tak bardzo zagrożone. Jeśli zaś kurs zejdzie na zamknięciu świecy D1 (generalnie: poniżej 1770). może to oznaczać dla popytu poważniejsze turbulencje i możliwość schodzenia kursu w następnym kroku do 1650+-80+.  Inwestuj codziennie online na FW20 i w spółki z WIG20 razem z autorem artykułu!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20. Czas na decydującą rozgrywkę

Kontrakty terminowe na WIG20 – po wcześniejszym zejściu kursu w okolice wsparcia na interwale dziennym 1770-90 – odbiły się w górę do rejonu 1840. Byki nie wykorzystały jednak w piątek szansy na podejście pod kluczowy opór intra (wcześniej ważne wsparcie) 1851-54, wzmocniony zniesieniem 61,8% ostatniej większej fali spadkowej na M15/ H1.

Zamiast tego doszło do przekształcenia w miarę dynamicznego odbicia we flagę pro spadkową na M15/H1, o zasięgu minimalnym ok. 1780. W rezultacie popytowi znowu grozi poważne niebezpieczeństwo w postaci schodzenia do wsparcia 1770-90.

Wsparcie to nie jest tylko jedną z kilku podobnych barier popytowych. Ma ono dodatkowe znaczenie wynikające z teorii fal.

Tak się bowiem składa, iż jeśli by doszło do jego wybicia w dół, to tym samym moglibyśmy mówić o nachodzeniu fali czwartej, korekcyjnej w ruchu odbiciowym rozpoczętym w październiku ubiegłego roku, na falę pierwszą tego dynamicznego odbicia. To sugerowałoby, że kurs może wracać na dobre do spadków i że ruch w kierunku 2000 i wyżej może zostać odłożony na dłuższy czas.

Ponadto warto dodać, że obecnie tuż nad 1800 dodatkowym wsparciem jest dolny bok kanału wzrostowego, którego górny bok pokrywa się z górnym bokiem klina zwyżkującego na D1 (ozn. kolor różowy).

W przełożeniu na jeszcze większe konkrety, można by powiedzieć, że szczególnie ważne obecnie dla popytu jest niedopuszczenie do zamknięcia dziennego poniżej 1770. W razie tymczasowego schodzenia kursu kontraktu w te rejony istotną rolę może odegrać strefa 1738-50, gdzie znajduje się zniesienie 38,2% całego odbicia rozpoczętego w październiku i punkt zwrotny D potencjalnej formacji pro wzrostowej XABCD typu Gartley na H4.

Tak więc popyt musi za wszelką cenę próbować nie dopuścić do skutecznego zanegowania bariery 1770-90 i wybijać w górę zaporę podażową 1860-90 na D1, wzmocnioną od dołu przez opór intra 1851-54 – ażeby wrócić na dobre do gry. W przeciwnym razie kursowi może zagrażać ruch w kierunku 1650+-80+.    Inwestuj codziennie online na FW20 i w spółki z WIG20 razem z autorem artykułu!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

FW20 – FLASH! Ważny dzień

Kontrakty terminowe na WIG20. Wtorkowa sesja może mieć duże znaczenie, gdyż doszło wreszcie do wybicia w dół wsparcia intra 1851–54, które zagradzało w ostatnim czasie konsekwentnie drogę niedźwiedziom. Ponadto mieliśmy do czynienia z wybiciem w dół wsparcia na interwale dziennym 1860-90.

Rynek później zszedł do 1830+, gdzie godnie z naszym założeniem zatrzymał się z uwagi na węzeł Fibonacciego, złożony z trzech zniesień (na interwałach H4 i D1): 23,6%, 50% i 61 8%.. Później doszło do próby zejścia kursu niżej, gdyż wybiwszy w pewnym momencie skutecznie wsparcie intra 1831-34, rynek otworzył w zasadzie sobie drogę w stronę 1800, a nawet do 1770-90.

Z okolicy wsparcia intra w 1822-25 mieliśmy do czynienia z wyprowadzeniem przez byki kontry, która można było założyć, że doprowadzi albo do retestu strefy 1830+, albo nawet – 1850+. Do tej drugiej opcji  rozwoju wydarzeń (nieco mniej prawdopodobnej na tym etapie)  jednak – przynajmniej na razie – nie doszło. Inwestuj codziennie online na FW20 i w spółki z WIG20 razem z autorem artykułu!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki są teflonowe?

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek – mimo zagrożenia dla sytuacji finansowej banków po czwartkowej opinii rzecznika TSUE – nie wybijały w dół wsparcia intra 1851- 54 (i wsparcia 1860-90 na D1). Wręcz przeciwnie, atakowały w pewnym momencie barierę podażową 1873-75/78.

Rynek pozostał w konsolidacji i nie dał odpowiedzi, co dalej. Wybicie 1851-54 w dół oznaczałoby ruch w stronę 1830+, gdzie mamy węzeł Fibonacciego (zniesienia 23,6%, 50% i 61,8%) oraz zapewne niżej, w kierunku 1800 i 1770-90. Zejście jeszcze niżej byłoby zaś groźne dla całej koncepcji kontynuacji wzrostów rozpoczętych w październiku (ze względu na zasady teorii fal Elliotta, o których pisałem w artykule z poprzedniej niedzieli).

Utrzymanie wsparcia 1851-54 mogłoby natomiast doprowadzić do dalszego kształtowania się flagi pro wzrostowej na interwałach H4 /D1 (ozn. kolor ciemnoniebieski) lub klina zniżkującego (ozn. kolor czarny), także o wymowie pro Byczej. Notabene wcześniej można było brać pod uwagę alternatywny układ, pro spadkowy, w postaci trójkąta zniżkującego lekko „utrendowionego”, ale obecnie trudno o taką interpretację.

Zasięg flagi kształtuje się powyżej poziomu 2000, w okolicy 2018, gdzie znajduje się ważny opór 2010-40, wzmocniony przez zniesienie 61,8% i układ pro spadkowy XABCD na D1. Ażeby ta flaga została wybita w górę, musiałoby dojść do pokonania najpierw strefy 1920–30.

Na interwale H1, w obrębie owej flagi widoczny jest kanał o bardziej spadkowym nachyleniu niż jej nachylenie (ozn. kolor czerwony). Początek drogi Byków na północ musiałby się wiązać z pokonaniem oporów 1873-75 i 1885-90, wzmocnionych istotnymi zniesieniami Fibonacciego.

Później zaś popyt musiałby doprowadzić do wybicia bariery intra 1900-06, gdzie kształtuje się górny bok wskazanego przed chwilą kanału spadkowego oraz górny bok trójkąta rozwartokątnego o charakterystyce pro Niedźwiedziej, też widocznego na H1 (ozn. kolor czarny).  Inwestuj codziennie online na FW20 i w spółki z WIG20 razem z autorem artykułu!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20. Groźba wisi nad rynkiem

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek zeszły tymczasowo do okolicy 1850, co było kolejnym sukcesem Niedźwiedzi, który jednak znowu nie przesądził ostatecznie o kwestii udania się kursu znacznie głębiej, w kierunku nawet 1770-90. Rynek bowiem na koniec dnia, można powiedzieć, nadal bronił wsparcia 1860-90 na D1 oraz flagi pro wzrostowej na tym samym interwale.

W kontekście wsparć warto też zwrócić uwagę na okolicę poziomu 1830+. Tam bowiem znajduje się zgrupowanie zniesień Fibonacciego złożone ze zniesienia 23,6% (całego odbicia rozpoczętego w październiku ubiegłego roku), zniesienia 50% (ruchu rozpoczętego 22 listopada) oraz zniesienia 61,8% (fali wzrostowej zainicjowanej 20 grudnia).

W konsekwencji piątkowego ataku podaży można spodziewać się jednak pogłębienia dotychczasowej fali spadkowej. Widać to m.in. po sposobie kształtowania się kanału lekko spadkowego na H1, który próbuje przekształcić się w kanał o większym nachyleniu na południe. Chociaż jednocześnie trudno to traktować jako rozstrzygający czynnik.

Zwracam także uwagę na fakt, iż w okolicy 1800-10 można przyjąć zasięg wybicia w dół trójkąta zniżkującego, który przez jakiś czas tworzył się na górze wykresu na interwale dziennym. Należałoby przy tym podkreślić, że o ile przy okazji realizacji tego zasięgu doszłoby także do wybicia 1770-90 w dół, to mogłoby to oznaczać, że rynek będzie miał kłopot z ponownym ruchem w kierunku 2000, i że może być to oznaka większej słabości popytu.

Oznaczałoby to bowiem nachodzenie obecnej fali spadkowej (potencjalnej tzw. czwartej wg teorii fal Elliotta) na pierwszą falę odbiciową, zainicjowaną w październiku ubiegłego roku. To byłoby zaś sprzeczne z zasadami teorii fal dla impulsów wzrostowych, nie będących klinami zwyżkującymi .

Byki – żeby obronić się przed takim zagrożeniem – najlepiej, gdyby obroniły wsparcie 1860-90 i wybiły w górę flagę, o której mówiliśmy na wstępie. To ostatnie w praktyce musiałoby aktualnie oznaczać wybijanie strefy 1930-40 w górę. Zasięg flagi wypada nb około  poziomu 2019, czyli w rejonie oporu 2010-40, wzmocnionego przez zniesienie 61,8% na 2046-7 i przez układ pro spadkowy XABCD, z punktem zwrotnym D na 2022-3. Inwestuj codziennie online na FW20 i w spółki z WIG20 razem z autorem artykułu!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki wykorzystają przewagę?

Kontrakty terminowe na WIG20 pozostają w konsolidacji na interwale dziennym i H4. Można traktować ten ruch boczny jako układ flagi pro wzrostowej, a także jako układ trójkąta zniżkującego (pro spadkowego). Ze względu na wcześniejszy mocny ruch wzrostowy, wąską konsolidację pod szczytami i układ fal (oczekiwanie na tzw. falę piątą impulsu wzrostowego) pewną przewagę nadal posiadają Byki.

Przy ewentualnym wybiciu w górę bieżącej konsolidacji istotne byłoby pokonanie przez kurs strefy 1940- 50+, przy wybiciu w dół – strefy wsparcia 1860-90.

Można przy tym przyjąć, iż zasięg wybicia flagi wypada nawet powyżej 2050. Opór w tym rejonie to 2010–40. Jest on wzmocniony przez zniesienie 61,8 na 2040+ oraz przez układ pro spadkowy XABCD z punktem zwrotnym D w okolicy 2020- 25.

Problemem byków już teraz mogłoby być natomiast mocne naciskanie na wsparcie w rejonie 1860-90, bo groziłoby to silniejszym wybiciem w dół z klina zwyżkującego na D1, który w zasadzie w ostatnim czasie został wybity bokiem (w trakcie tworzenia konsolidacji w formie flagi, tudzież trójkąta zniżkującego, o czym była mowa wcześniej).

Byki są obecnie wspomagane na intradayu przez małą flagę na M15 o zasięgu w okolicy 1949-50. .  Inwestuj codziennie online na FW20 i w spółki z WIG20 razem z autorem artykułu!

W piątek głównym i w zasadzie jedynym trade’em naszych graczy – współpracujących w ramach programu mentoringowego z autorem artykułu – było zagranie na wzrosty, podjęte w trakcie wybijania przez kurs oporu 1920- 23. Jego celem było 1926- 29 oraz 1934 –35, ewentualnie ok. 1940. Do zagrania tego doszło w początkowej fazie sesji, w której rynek najpierw zszedł w okolicę 1915 –16 , a potem odbijał się od tego miejsca. Ostatecznie maksima zostały ustanowione na 1937.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20. Drobna zmiana, znaczący efekt?

Kontrakty terminowe na WIG20 w ostatnich dniach kontynuowały konsolidację na interwałach H4/D1. Wcześniej konsolidacja ta wpisywała się w schemat flagi pro wzrostowej, obecnie – raczej w układ trójkąta symetrycznego/ chorągiewki pro wzrostowej. Ta zniuansowana dla niektórych przemiana może nieść z sobą ciekawe, ułatwiające analizę konsekwencje.

Otóż, jeśli przeanalizujemy kształt wzrostów rozpoczętych wczesną jesienią, to można uznać, że wpisują się one w klin zwyżkujący.. Można również przyjąć, że obecna konsolidacja na H4/D1, która przybiera kształt trójkąta symetrycznego/ chorągiewki , nawiązuje swoim kształtem do wcześniejszej korekty z okresu od połowy listopada do końca grudnia.

Gdyby tak faktycznie było, to należałoby się spodziewać teraz raczej wydłużenia jeszcze obecnego ruchu bocznego, w kierunku 1960-70 i ostatnich maksimów na ok.1980, ale bez schodzenia kursu zbytnio niżej, pod 1920-30. W obrębie klina mamy bowiem często do czynienia z podobnymi korektami, różniącymi się nie kształtem, a rozmiarami.

Później zaś mogłaby otworzyć się droga do rejonu 2010-40, gdzie znajduje się bardzo istotny opór na interwale dziennym, wzmocniony zniesieniem Fibo 61,8% (2046-47) całego ruchu spadkowego rozpoczętego w październiku 2021 roku. Ponadto bariera ta jest wzmocniona przez potencjalny pro spadkowy układ XABCD zbudowany na tym samym interwale, z punktem zwrotnym D na poziomie 2022-23.

Gdyby jednak mimo wszystko zostało w najbliższym czasie wybite w dół – skutecznie i na dłużej – wsparcie 1920-30, to można by się zastanawiać, czy nie dojdzie do przekształcenia wspomnianego wyżej trójkąta/ chorągiewki ponownie we flagę pro wzrostową, tyle że większą niż pierwotna, wspomniana na wstępie. A to w praktyce oznaczałoby presję podaży na barierę popytową1860-90.

Pamiętajmy przy tym o posiedzeniach Fedu i EBC, które mogą w tym tygodniu wpłynąć również na wykres naszych kontraktów.  Inwestuj codziennie online na FW20 i w spółki z WIG20 razem z autorem artykułu!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20. Podskok czy przełom?

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek wybiły w górę opór w rejonie 1920-30, który wcześniej stanowił wsparcie. To może mieć istotne znaczenie, szczególnie, gdyby bykom udało się wybić okolicę 1950+ i tym samym flagę pro wzrostową na H1/H4. Oznaczałoby bowiem możliwość podchodzenia pod 2000 i wyżej.

Precyzując sprawę, podkreślenia wymaga również – z punktu widzenia bieżących osiągnięć Byków – poniedziałkowy dwukrotny atak na górny bok flagi pro wzrostowej na H4, o zasięgu minimalnym ok. 2006 i większym na ok. 2029. A także – wcześniejsze przekształcenie się tej flagi w taki sposób, iż można przyjąć, że jest to znów układ pro wzrostowy. Pamiętamy bowiem, że na pewnym etapie można było mówić o wybiciu tego układu w przeciwnym do oczekiwanego kierunku (na południe).

Ażeby wybić skutecznie ową flagę na północ, byki muszą poradzić sobie z rejonem 1950+. Przypominam ponadto, że ostatnie maksima były w okolicy 1980. Tak więc konieczne do realizacji zasięgu flagi – po ewentualnym jej wybiciu – byłoby skuteczne wybicie również tych maksimów.

Warto w tym miejscu dodać, że mediana flagi aktualnie znajduje się w okolicy 1920, czyli w miejscu, które okazało się ostatnio dosyć istotne (na zmianę stanowiło wsparcie i opór intra oraz jednocześnie było usytuowane na dolnej bandzie bariery 1920-30 na D1). Dolny bok flagi jest zaś zlokalizowany obecnie w okolicy 1880-90, czyli w rejonie górnej bandy wsparcia 1860-90 na D1.

Wsparcie 1860-90 – pełniąc wcześniej rolę oporu – nie sprawiło dwa tygodnie temu bykom specjalnych problemów. Później rynek cofnął się jednak w bezpośrednie pobliże 1890. Zanim byki zaczęły ponownie podchodzić w poniedziałek pod 1950+.

Fakt, że nie doszło do mocniejszego cofnięcia – do okolicy 1870, gdzie wypada równość dużych korekt na H1/H4 oraz zniesienie 38,2% większego ruchu wzrostowego – można było poczytywać jednak jako sukces popytu. Ten sukces polegał też na wspominanym na wstępie przekształceniu bieżącego układu we flagę pro wzrostową na H1/H4, o zasięgu minimalnym na ok.2006 i większym na ok.2029.

W tym miejscu warto także podkreślić, że w rejonie 2010-40 znajduje się bardzo istotny opór na interwale dziennym, wzmocniony zniesieniem Fibo 61,8% całego ruchu spadkowego rozpoczętego w październiku 2021 roku. Ponadto bariera ta jest wzmocniona przez pro spadkowy układ XABCD zbudowany na tym samym interwale, z punktem zwrotnym D na poziomie 2022-23.  Inwestuj codziennie online na FW20 i w spółki z WIG20 razem z autorem artykułu!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20. Blisko, coraz bliżej … kłopotów?

Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek najpierw ponownie zbliżyły się na odległość ok. 20 pkt do poziomu 2000, a potem – po ważnych danych z USA, dotyczących inflacji – cofnęły się nieco, w okolice 1950. Poziom 2000 i istotny opór na interwale dziennym w rejonie 2010-40 przyciągają kurs, ale mogą stanowić znacznie trudniejsza przeszkodę niż pokonana w spektakularnym stylu w pierwszych dniach stycznia bariera 1860-90.

W czwartek popołudniu po danych dotyczących inflacji konsumenckiej (CPI) w USA (6,5% r/r, zgodnie z oczekiwaniami) rynek najpierw odreagował na południe, a potem konsolidował. Na intradayu do końca broniony był klasyczny układ trójkąta zwyżkującego pro wzrostowego. Minimalny zasięg wybicia z niego – przy przekształcaniu układu w kanał lekko wzrostowy – można szacować aktualnie na poziom ok. 2000.

Patrząc z perspektywy harmonicznej, a nie klasycznej, można mówić o potencjalnej formacji 121 o zasięgu ok. 2005.

Nadal możliwy jest atak na opór na D1 2010-40. Zapora ta ma istotne znaczenie, a ponadto wzmocniona jest przez zniesienie Fibo 61,8% (poziom ok. 2046-47) całego spadku rozpoczętego w październiku 2021 i przez potencjalny układ XABCD pro spadkowy (odmiana Bat pattern, z punktem zwrotnym D na poziomie 2022-23).

Nadal też zagrożeniem dla kontynuacji wzrostów w kierunku 2000 i wyżej byłby atak podaży na 1920-30, gdzie dodatkowo mamy do czynienia z równością większych korekt na interwale H1/H4.

Jeśli finalnie rynek naszych kontraktów poradzi sobie z 2010-40, to otworzy sobie drogę w stronę 2200+. Tam znajduje się zasięg wynikający z wybicia formacji odwróconej głowy z ramionami na interwale tygodniowym (formacja z małymi ramionami) oraz zasięg układu XABCD typu Bat pattern (jej punkt C) na tym samym interwale.

O tej ostatniej formacji pisałem więcej jesienią, a jej punkt zwrotny D ukształtował się w październiku ubiegłego roku.  Inwestuj codziennie online na FW20 i w spółki z WIG20 razem z autorem artykułu!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)