Kontrakty terminowe na WIG20. Czy znajdzie się trampolina?

Kontrakty terminowe na WIG20 próbują się od piątku odbić mocniej od wsparcia 1690-720, wzmocnionego zniesieniem 61,8% na interwale dziennym i tygodniowym. Na razie mają z tym problem, ale nie można wykluczyć, że im się uda.

Precyzując, kurs kontraktów przetestował we wtorek rejon, w którym znajduje się zniesienie 61,8% (na poziomie 1714) całego odbicia od dołka COVID-owego z marca 2020 roku. Jeszcze dokładniej rzecz ujmując, podaż zepchnęła chwilowo kurs do wsparcia intra 1707-709, ale później nastąpiło odreagowanie, które przybrało formę powrotu notowań do wnętrza wybitej wcześniej na południe konsolidacji.

W ostatnich dniach bowiem generalnie mamy do czynienia z konsolidacją, której głównymi ograniczeniami są bariery intra 1719- 26 i 1751-54. Dopiero dynamiczne i mocne (wolumenowo) wybicie którejś z tych barier mogłoby doprowadzić albo do mocniejszego odreagowania (wybicie w górę), albo do zwiększonej presji na wsparcie na interwale dziennym 1690-1720.

W tym pierwszym przypadku moglibyśmy liczyć się z ponownym podejściem pod dołek z 24 lutego (1788) i ewentualnie walkę popytu z podażą w okolicy 1800, gdzie mamy do czynienia z OB na H1. Poziom ten położony jest przy tym w obrębie szerszego oporu na interwale dziennym 1790-1820+. Wyżej znajduje się bariera 1850-70.

W tym drugim – w razie wybicia 1690-720 w dół, co na razie jest mniej prawdopodobne  – przed kontraktami otworzyłaby się jeszcze spora przestrzeń do ruchu na południe, przynajmniej do ok. 1600+.  Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!

Wtorkowa sesja – dla graczy współpracujących w ramach programu mentoringowego z autorem artykułu – była całkiem niezła jeśli chodzi o możliwości zagrań. Zaczęliśmy od shorta z okolicy 1747-49 z celem na 1739-43 i 1731-33. W trakcie, gdy kurs schodził do tych celów, sugerowaliśmy możliwość ruchu niżej, w kierunku 1719-26. I tak faktycznie sprawy się potoczyły.

Później próbowaliśmy jeszcze kontynuacji shorta w stronę 1707-09 i 1694- 99, ale w tym wypadku tylko ten pierwszy cel został zrealizowany. W końcowej fazie sesji szukaliśmy z kolei z sukcesem – na „cofce” do 1739-43 – zagrania na S w stronę 1731-33 i do górnej bandy wsparcia 1719-26/27, chociaż tym razem trudno było na pewno graczom w pełni zrealizować zysk, gdyż ten ruch trwał prawie do końcowych minut sesji.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kategorie: Giełda i Forex, Pieniądze i Biznes | Tagi:

Możliwość komentowania jest wyłączona.