Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek-wtorek, 08.02-09.02.2021

Kontrakty terminowe na WIG20 w drugiej części minionego tygodnia kontynuowały konsolidację, modyfikując jej kształt, ale nadal utrzymując jej charakter (pro wzrostowy). Obecnie główny dylemat dotyczy tego, czy rynek potwierdzi ten charakter kierunkiem wybicia.

Czwartkowe zejście kursu w rejon wsparcia 1920-30+ braliśmy pod uwagę już wcześniej. Sugerowałem przy tym, że to mogłoby oznaczać w praktyce przekształcenie konsolidacji, która trwała około tygodnia i wcześniej kształtowała się w formie trójkąta, we flagę pro wzrostową (ozn. kolor ciemnoniebieski na wykresie interwału godzinowego).

W piątek koncepcja powrotu do wzrostu – a przynajmniej powrotu do zwyżek w ramach konsolidacji przekształconej we flagę – okazała się faktycznie możliwa. To odsunęło, choć nie zlikwidowało całkowicie, zagrożenie pogłębieniem korekty spadkowej przynajmniej w okolice 1850-60.

W ciągu piątkowej sesji doszło najpierw do mocnego odbicia w górę z miejsca, w którym można było przyjąć, iż mamy do czynienia z dolnym bokiem owej flagi pro wzrostowej na interwale H1 i H4. Później zaś rynek wycofał się mocniej w dół w miejscu, gdzie można było przyjąć, iż występuje górny bok flagi.

Warto dodać, iż zasięg tej flagi wypada w rejonie cenowym 2020, gdzie znajduje się również zniesienie 61,8%. Nieco niżej, w okolicy 2010, jest zlokalizowane duże OB na H1.

W drugiej części sesji piątkowej mieliśmy do czynienia z cofnięciem kursu do mediany flagi i z kontynuowaniem konsolidacji w obrębie flagi. Tak więc decyzja – co do ewentualnego jej wybicia w górę, bądź też ponownego ruchu na południe, w kierunku 1920-30+ – zapadnie w nowym tygodniu. Zwracam przy tym uwagę na to, iż byki zatrzymały się w piątek w okolicy strefy 1960-70+, która też pełni rolę bariery na interwale dziennym.

Ewentualna realizacja zasięgu flagi mogłaby finalnie zaowocować atakiem na strefę 2030-40, będącą ostatnią zaporą zabezpieczającą Niedźwiedzie przed powrotem do wzrostów w stronę ostatnich szczytów na D1. Ażeby dotrzeć do ok. 2020 (zasięg flagi) i 2030-40, kurs musiałby jednak najpierw sforsować strefę 1990-2000+.

Piątkowa sesja mogła być odebrana przez graczy współpracujących z autorem artykułu w ramach programu mentoringowego przede wszystkim jako okazja do zagrania na wzrosty. Zaczęło się od otwierania – w trakcie wybijania oporu 1944-45 – trade’u na L (o dość agresywnej formule) z celami: 1956-59 i 1963-65. Te cele zostały ładnie zaliczone przez rynek.

Potem jeszcze – w czasie drugiej części tego ruchu – uznaliśmy słusznie, że kurs może podchodzić wyżej, pod 1969-71. Przez chwilę wydawało się nawet, że 1977-81 jest w polu rażenia Byków. Z takiej oceny sytuacji jednak się wycofaliśmy.  Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu! 

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę-piątek, 03.02-05.02.2021

Kontrakty terminowe na WIG20 w pierwszych dniach nowego tygodnia kontynuowały konsolidację, której umiejscowienie pod maksimami bieżącego odbicia wzrostowego daje Bykom nadzieję na kontynuację odreagowania. Popyt jednak w poniedziałek i wtorek nie popisał się specjalnym zaangażowaniem, co z kolei nie rokuje jego zwolennikom już tak dobrze.

W czasie wtorkowej sesji doszło do modyfikacji ostatniej kilkudniowej konsolidacji. Obecnie – z perspektywy interwału M15 – można mówić nie o trójkącie symetrycznym, a o prostokącie. Natomiast jeśli bierzemy pod uwagę interwał godzinowy, to można opisać bieżącą sytuację jako tworzenie trójkąta zwyżkującego na H1.


Ponadto można traktować ów prostokątna M15 jako flagę pro wzrostową intra.

Tak więc nadal warto brać pod uwagę wybicie górą i atak na opór na interwale dziennym 1990-2000 +. W razie sukcesu Byków w jego wybijaniu mogłoby dojść do ruchu w stronę 2030-40.

Patrząc przez pryzmat układów fal, można tu mówić o budowaniu korekty/ ”łącznika” po wcześniejszym ponad dwutygodniowym swingu spadkowym, budowanym w ramach nadrzędnej  korekty spadkowej, który to swing dotarł do wsparcia w rejonie 1860+-80+. Przypomnijmy, że tam znajduje się zniesienie 38,2% całego wzrostu rozpoczętego w końcówce października ubiegłego roku oraz strefa szczytów z lata ubiegłego roku.

Należałoby jeszcze wspomnieć, że rynek  – patrząc z perspektywy interwału H1/ H4 – pozostaje w kanale spadkowym. Można sobie wyobrazić taką sytuację, że jednak dojdzie do wybicia z bieżącej konsolidacji (o której mowa na wstępie) w dół, po czym rynek będzie stopniowo schodził w rejon 1850-60+, a nawet niżej. Cel zależeć może m.in. od tempa ewentualnych zniżek.

W tym ostatnim kontekście warto przypomnieć koncepcję, zgodnie z którą ewentualna następna większa fala spadkowa mogłaby zejść do 1850-60+, a nawet niżej, do ok. 1800 lub 1720-30. W pierwszym z tu wymienionych rejonów wsparcia znajduje się dodatkowo zniesienie 38,2% całego wzrostu zainicjowanego w końcówce października, w drugim – zniesienie 50%, a w trzecim – zniesienie 61,8%.

Cały czas dużo może zależeć od korelacji z Zachodem, aczkolwiek warto zauważyć, że od czasu do czasu ta korelacja szwankuje, jak chociażby w trakcie sesji wtorkowej.  Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu! 

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

ALLEGRO: Kurs w obliczu kluczowych decyzji. Jakich?

Ważny moment na wykresie Allegro.

Rynek po wybiciu w dół flagi pro spadkowej na interwale dziennym (o zasięgu w rejonie minimów kursowych na poziomie ok. 60,00) próbuje się bronić za pomocą próby tworzenia formacji podwójnego dna o linii szyi w rejonie dolnej bandy oporu 87,60-89,00.

Zwracam uwagę na to, że z jednej strony planom Bykom sprzyja wsparcie 65,00-67,20. Z drugiej jednak strony Niedźwiedzie mają sprzymierzeńca w układzie pro spadkowym 121, którego zasięg może być sytuowany w okolicy wspomnianych na wstępie minimów. Tak więc ten układ sprzyja realizacji zasięgu owej flagi pro spadkowej (ozn. kolor czarny).

Obecnie kluczowe wydaje się to, czy rynek zdoła na dłużej wybić w górę opór 72,60-74,20, a potem zmierzyć się skutecznie z równością korekt na 77,70. Jeśłi tak, to zwyciężą zapewne Byki (idąc w kierunku linii szyi formacji podwójnego dna), jeśli nie – Niedźwiedzie (zmierzając w stronę minimów kursowych tego waloru i być może próbując je pokonać).