Nasze dzisiejsze zadanie – polegające, jak zawsze, na przygotowaniu planu transakcyjnego na kolejną sesję – jest o tyle łatwiejsze, że piątkowa konsolidacja nie zmieniła w sposób istotny wymowy większości naszych ostatnich analiz oraz przynajmniej niektórych rekomendacji zagrań.
Tak więc ważnym punktem odniesienia będzie dla nas wpis z czwartku: http://forexpraktyka-mentorfinansowy.blog.pl/2014/01/30/kontrakty-na-wig20-plan-transakcji-na-jutro-31-01-2014-piatek/
Nadal oczekujemy – jako najbardziej prawdopodobnej – kontynuacji korekty nieregularnej ABC, z tym, że zasięg, który przed piątkową sesją wydawał się nam optymalny, a mianowicie rejon 2387-90, należałoby jeszcze poddać dodatkowej analizie.
Wynika to m.in. z faktu, iż można obecnie znaleźć na wykresie formację odwróconej głowy z ramionami na H1 z zasięgiem na poziomie 2433.
Zauważalna jest też potencjalna formacja harmoniczna Motyla, o charakterze prospadkowym, z punktem D w rejonie poziomów 2396-98. Na tym ostatnim poziomie wypada równość fal AB i CD (inaczej: ekspanasja 100%, lub dla „klasyków” – ruch mierzony).
Zasięg ewentualnego ruchu wzrostowego może też być wyznaczony w inny sposób: albo odkładamy szerokość konsolidacji z miejsca jej wybicia i wtedy otrzymujemy poziom ok. 2390 – jako docelowy, albo traktujemy piątkową konsolidację jako prostokątna flagę z zasięgiem maksymalnym wybicia w rejonie 2396 pkt.
Co istotne, ten ostatni zasięg pokrywa sie z punktem D potencjalnej formacji Motyla. Możemy więc roboczo założyć, że przesuniemy w ten rejon swoje oczekiwania co do celu wzrostów.
Plan A – wzrostowy.
Jeśłi kontrakty otworzą się w okolicach piątkowego zamknięcia (2361 pkt wg kwotowania FW20), lub też po niższym otwarciu i wzrostach znajdą się w tych okolicach, to trzeba szukać potwierdzenia świecowego lub prowzrostowego mini setupu i próbować zagrać długie pozycje.
Gdyby kontrakty otworzyły się w paśmie cenowym zbliżonym do 2370 pkt, to warto wejść dopiero po skutecznym przebiciu 2372, chyba że kontrakty przed zaatakowaniem tego poziomu zejdą niżej, w okolice 2360 pkt i tam poszukamy otwarcia ze stosownym potwierdzeniem.
Ustalając TP, warto wziąć pod uwagę nasze wcześniejsze rozważania.
UWAGA! Zarówno w przypadku Planu A, jak i planu B, można próbować otwierać pozycje w obrębie konsolidacji, gdyby kurs się tam otworzył. Jednak przyczynkiem do takiego otwarcia powinien być jakiś mini setup, połączony z intradayową świecą, co najmniej na M5, wskazujące łącznie i wyraźnie kierunek ruchu.
Plan B – spadkowy.
Jeśli kontrakty wybiją się z piątkowej konsolidacji dołem, to warto rozważyć pozycje krótkie z celem w okolicy czwartkowych dołków (2285), kierując się przy tym dziennym ATR-em (ok. 40 pkt) oraz mając na uwadze to, że prawdopodobnie realizuje się – zamiast korekty nieregularnej – korekta pędząca.
Oczywiście, sugerowana wcześniej , prosta metoda obliczenia zasięgu wybicia z konsolidacji za pomocą odłożenia jej szerokości w kierunku wybicia, tutaj też ma zastosowanie. Tak wyliczony zasięg byłby zrealizowany w paśmie cenowym 2295-99.
Jeśli na początku sesji znajdzie swoje rynkowe odzwierciedlenie plan wzrostowy A i kurs dojdzie do punktu D potencjalnej formacji Motyla (2396-98), to można w tym miejscu rozważyć pozycję krótką (po świecy potwierdzającej, mini setupie, albo w dodatku – dla jeszcze większego bezpieczeństwa – przy okazji drugiego testu punktu D, który to test na rynkach akcyjnych i indeksowych zwykle występuje).
Zasięg minimalny formacji wypada w punkcie C na poziomie 2325, ale ze względu na wspomniany ATR, trzeba by ustawić TP w górnych rejonach piątkowej konsolidacji (2350-60), po zmierzeniu i z uwzględnieniem aktualnych zniesień Fibo.