Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek-wtorek, 28-29.10.2019

Kontrakty terminowe na WIG20 w drugiej fazie minionego tygodnia najpierw konsolidowały wąsko pod istotnym oporem na interwale dziennym w rejonie 2220. W piątek zaś cofnęły się mocniej po tym, jak instytucje finansowe znalazły się pod zwiększoną presją po gwałtownych spadkach na walorach Alior Banku (sprawa frankowiczów wróciła na tapetę). Obecnie główny dylemat dotyczy tego, czy rynek – w zależności od tego, jak się zachowa na wsparciu lokalnym w okolicy 2177-82 – znów się cofnie do rejonu 2150, czy też wróci w pobliże 2220 i zaatakuje tamtejszy opór na D1.

Dlaczego tak wiele może zależeć od tego, co kurs zrobi z barierą 2177-82, na której zatrzymały się piątkowe zniżki? Otóż, tak się składa, że w tym miejscu występuje kilka ważnych zależności wspierających Byki: równość korekt na M15/M30, zniesienie 61,8% ostatniej fali wzrostowej intra, dolne ograniczenie flagi pro wzrostowej na M15/M30 o zasięgu ok. 2238 oraz minima dużego białego korpusu dziennego z ostatniego wtorku.

Jeśli rynek utrzyma się nad tak wzmocnionym wsparciem, to może stopniowo wracać w okolice 2220, gdzie przypominam znajduje się istotny opór z punktu widzenia wykresu dziennego, który to opór z kolei jest wzmocniony zniesieniem 61,8% spadków zainicjowanych w lipcu oraz równością dużych korekt na D1.

Jeśli zaś wsparcie w rejonie 2177-82 „pęknie”, to może dojść do presji Niedźwiedzi na ważną zaporę na D1 związaną z poziomem 2150. Jej ewentualne pokonanie przez podaż oznaczałoby prawdopodobnie próbę utworzenia podwójnego szczytu pod 2220, a w konsekwencji zejście kursu nawet do kluczowego wsparcia nad poziomem 2000.

Wydaje się generalnie, że zanegowanie bariery 2177-82 przez Niedźwiedzie byłoby wstępem do poważniejszych problemów Byków, a decydujący cios mógłby paść, gdyby również 2150 okazało się niewystarczającą trampoliną dla popytu.

Dopóki kurs utrzymuje się nad 2177-82, dopóty Byki mogą poważnie myśleć o wybiciu w górę poziomu 2220 i realizacji zarówno małej formacji flagi wspomnianej wcześniej, jak i dużej flagi na H4 (o zasięgu 2257), o której pisaliśmy w poprzednim artykule.

Patrząc na wykres intra, wydaje się, że ładny zestaw wsparć daje pewne realne szanse Bykom utrzymania 2177-82. Z drugiej strony może niepokoić słabe odbicie z końcówki piątkowej sesji oraz układ świec wierzchołkowych na D1, przypominający gwiazdę wieczorną.

Ponadto warto wspomnieć, że zachodnie rynki mają pewien potencjał kontynuacji wzrostów, co mogłoby pomóc naszym Bykom. Jeśli jednak sprawa naszych banków i konsekwencji wyroku TSUE na dobre odżyje, i to w negatywnym świetle, to ten aspekt potencjalnej korelacji z Zachodem może okazać się niewystarczający, żeby utrzymać wsparcia u nas.

W piątek nasi czytelnicy – współpracujący bezpośrednio z autorem artykułu w ramach Mentoring & Trading Room-u i programu Mail & Play – próbowali grać skalpa na S spod 2201-04 w kierunku 2190-95, z założeniem, że może wystąpić szansa przedłużenia tego skalpa do 2177-82. Obydwa cele ostatecznie zostały precyzyjnie wypełnione, a największym problemem było wejście w transakcję, bo musiało ono się dokonać w momencie dynamicznego wybijania wsparcia 2201-04. Ponadto zagranie to trwało dłużej niż liczyliśmy w trakcie jego inicjowania. Cierpliwość jednak popłaciła.  Inwestuj codziennie na FW20 razem z autorem artykułu!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kategorie: Giełda i Forex, Pieniądze i Biznes | Tagi:

Dodaj komentarz

Wymagane pola są oznaczone *.