Kontrakty na WIG20. PLAN TRANSAKCJI NA JUTRO, 27.06.2014, piątek.

Kontrakty na WIG20 (FPL20/ FW20*). Analiza techniczna i plan transakcyjny dla Ciebie.

Dzisiejsza sesja potoczyła się zasadniczo zgodnie z naszym wczorajszym Planem A – spadkowym. Pisalismy w nim:

„Wydaje się, że kurs może zdążać dalej na południe w rejon – wg kwotowań samego indeksu, WIG20 – 2412-15.

Wcześniej jednak warto przypatrzeć się sytuacji i poszukać prospadkowych sygnałów na świecach bądź w formie mini setupu o tym samym charakterze, w okolicach oporu 2426-30 (też wg kwotowania WIG20).

[Patrz wykres poniżej]”

Stało się dokładnie tak, jak sugerowaliśmy: W okolicach oporu 2426-30 utworzyła się bardzo negatywna dla Byków świeca (zaznaczona na wykresie poniżej czerwoną elipsą), która potwierdziła nadchodzące spadki.

W konsekwencji kurs doszedł – zgodnie z naszymi sugestiami – do wsparcia 2412-15 (cały czas operujemy w tym fragmencie naszej analizy kwotowaniami indeksu, gdyż ostatnie zmiany serii kontraktów oraz brak kontynuacji kwotowań kontraktów z mnożnikiem 10 wprowadziły trochę zamieszania).

Na wykresie widzimy, że pod koniec sesji doszło do dalszych spadków, których katalizatorem był słaby początek sesji na rynku amerykańskim.

Tak więc nasza generalna uwaga z dnia wczorajszego, że „w tym konkretnym momencie strategia wzrostowa obarczona jest sporym ryzykiem” znalazła swoje odzwierciedlenie w rynkowych ruchach.

Tę spadkową dominantę w nastawieniu rynku widać też wyraźnie na powyższym typowo intradayowym wykresie M15.

Gdy się spojrzy od strony stricte technicznej na głębokość dzisiejszych spadków, warto zauważyć, że zakres zniżek prawie idealnie pokryył się z zasięgiem formacjii harmonicznej 121, opartej na korekcie pędzącej – jednej z Elliottowskich struktur korekcyjnych.

Patrżąc na rynek z szerszej perspektywy, wykresu dziennego, zauważymy, że dzisiejsze spadki zatrzymały się na ważnym wsparciu.

Negatywnym aspektem tego spojrzenia będzie stwierdzenie, że rynek jednocześnie nie obronił na wykresie kontraktów równości korekt zaznaczonej pomarańczowymi prostokątami. Osłabieniem tej negatywnej wymowy jest jednak fakt zatrzymania się samego instrumentu bazowego, czyli indeksu WIG20, na równości fal korekcyjnych (patrz wykres poniżej)

Skoro mówimy o falach, to nie od rzeczy będzie wspomnieć, że wyznawcy teorii fal Elliotta będą liczyć w tym miejscu na zwrot rynkowy wynikający z mozliwości ukształtowania się kolejnego impulsu wzrostowego po zaistnieniu trzyfalowej struktury korekcyjnej ABC poprzedzonej wzrostową strukturą pieciofalową.

 Wchodząc na niższy – godzinowy – interwał, można pokazać ową korektę prostą ABC jako formację harmoniczną ABCD (z perspektywy analityków stosujących analizę opartą na tzw.geometrii Fibonacciego).

Rynek widziany z tej perspektywy również przynosi z sobą obietnice – jeśłi nie powrotu do wzrostów – to przynajmniej głębszego odreagowania.

Koncepcją przeciwstawną na tym etapie jest koncepcja dalszego rozwoju klasycznej formacji głowy z ramionami. Na jej rzecz przemawia niewątpliwie fakt dzisiejszego przebicia linii szyi formacji (ozn. LS) ładnym czarnym korpusem.

Tu warto dodać, że gdyby doszło do przełamania formacji prowzrostowej ABCD, o której mowa była wyżej, a w konsekwencji – do dalszych spadków w opraciu o klasyczną formacje rgr, to spadki powinny być dość dynamiczne. Jest to bowiem typowe zjawisko po zanegowaniu formacji harmonicznych – szczególnie na rynkach akcyjnych i indeksowych.

Dopowiedzmy jeszcze, że zakres rgr – w odniesieniu do kwotowań samych kontraktów – wynosi tylko ok. 2350, natomiast z punktu widzenia WIG20 ok. 2346. Jest to spora różnica, biorąc pod uwagę obecną ujemną, ponad 30 -punktową bazę.

Wynika ona z kolei z różnic w kącie nachylenia linii szyi obu formacji. Warto tę różnicę uwzglednić w kalkulacjach, bo może się okazać, iż w konsekwencji realizacji pełnego zasięgu rgr na WIG20, kontrakty będą musiały podążać śladem WIG20 w okolice swojego kwotowania na poziomie 2315.

Plan A – wzrostowy.

Jeśli kontrakty obronią strefę 2357-63 i utworzą prowzrostowy, intradayowy układ świecowy lub mini setupowy, to warto rozważyć pozycje długie z pierwszym celem ok 2376-79 i ewentualnie drugim ok. 2390-94.

Dla graczy ostrożniejszych dobrą strategią może być wejście w pozycje przy prawdopodobnym drugim teście strefy 2357-63. Dziś pod koniec sesji miał miejsce pierwszy test. Na rynkach akcyjnych i indeksowych częstym zjjawiskiem  jest bowiem podwójne testowanie układów harmonicznych (X)ABCD w punkcie D.

Plan B – spadkowy.

Jeśli kotrakty otworzą się poniżej strefy 2357-63 bąźdź skutecznie ją pokonają już w trakcie sesji, to warto rozważyć  pozycje krótkie z celem 2315. Prawdopodobne jest też najpierw zejście do poziomów ok. 2350, po czym próba pwrotu do wyłamanego wsparcia/ oporu 2357-63 i dopiero ostateczna wędrówka na południe.

Ewentualnośc takiego scenariusza warto uwzględnić – wg nas – w swoim planie transakcyjnym.

 

 

 

 

Kategorie: Giełda i Forex, Pieniądze i Biznes | Tagi:

Dodaj komentarz

Wymagane pola są oznaczone *.