PGE: Czy możliwy duży wzrost po wybiciu w górę ważnego oporu?

Kurs PGE znalazł się w ważnym miejscu. Po wybiciu w górę trudnego do sforsowania oporu w rejonie 6,70-7,00 można też mówić o wybiciu na północ formacji flagi pro wzrostowej na interwale dziennym o minimalnym zasięgu na poziomie ok. 7,90.

Jeśli udałoby się kursowi zrealizować ten zasięg, to powstanie szansa na podejście pod opór w rejonie 8,50.

Nie dość na tym. Warto zauważyć, iż została zainicjowana także większa formacja – odwróconej głowy z ramionami. Jej zasięg wypada w okolicy oporu 9,10-9,30.

Formacja ta (oRGR) nie jest jednak zbyt modelowa, więc niewykluczone, że bykom – jeśli faktycznie dojdzie do mocniejszych wzrostów – będzie trudno pokonać okolice 8,50.

Zagrożeniem dla koncepcji zwyżek byłoby wybijanie w dół wsparcia w rejonie 6,70-7,00.

Nie można wykluczyć, że zanim dojdzie do dalszego ruchu w gorę rynek będzie chciał cofnąć się, np. do połowy wysokości dużego białego korpusu dziennego z 6 kwietnia. Tym bardziej, ze obecnie kurs zatrzymał się na oporze położonym w okolicy 7,30-7,40 .

PGE: Czy Byki pójdą na całość?

Ciekawa, a jednocześnie w pewnym sensie dość klarowna sytuacja na PGE .

Otóż jeśli Byki sforsują opór 6,80-7,00, to może dojść do realizacji zasięgu formacji 121 na interwale dziennym o w rejonie 7,85. To mogłoby z kolei zaowocować ruchem w stronę poprzednich szczytów na tym interwale (okolica 8,50).

Pewną przeszkodą dodatkową – oprócz tej głównej w postaci wspomnianego na wstępie oporu – mógłby być poziom ok. 7,63 , gdzie można by sytuować punkt zwrotny D potencjalnej formacji pro spadkowej XABCD typu Gartley .

Plany popytu natomiast zniweczyłoby zapewne wybicie w dól równości korekt na poziomie ok. 6,46.