Kontrakty na WIG20. PLAN TRANSAKCJI NA JUTRO, 09.06.2014, poniedziałek.

Kontrakty na WIG20 (FPL20/ FW20*). Analiza techniczna i plan transakcyjny dla Ciebie.

Po dwóch dniach sowitych zysków (dwa razy po nawet 30 pkt na plus) przyszła sesja, w której istotne było nie stracić. To zresztą – można powiedzieć – zawsze jest najważniejsze.

Pierwsza część sesji to typowa konsolidacja przed danymi z rynku pracy w USA o godzinie 14.30. Potem, co prawda doszło do ukształtowania się świecy godzinowej, która zamknęła się powyżej kluczowego oporu 2468-70, ale stało się to jeszcze w trakcie „zawirowań” po ogłoszeniu danych.

Tak więc nasze warunkowe zalecenie z poprzedniego dnia, mówiące o ewentualnym zangażowaniu w pozycje długie po stosownej swiecy godzinowej, nie znalazło wystarczająco bezpiecznych podstaw w zachowaniu rynku.

Rynek konsolidował się w zasadzie do końca sesji, chociaż będąc bardzo precyzyjnym, można stwierdzić, że ci z traderów/ analityków, którzy widzieli w tym intradayowym ruchu bocznym kształtowanie się formacji diamentu (obwiedzionej na wykresie poniżej czerwoną elipsą), powiedzą pewnie, że doszło do jej wybicia w górę i ponownej mini konsolidacji.

Co dalej?

Patrząc z perspektywy wykresu dziennego, mamy cały czas do czynienia z próbą realizacji flagi na D1 z zasięgiem w okolicach 2523.

Jednocześnie toczy się walka o pokonanie wspomnianego wyżej kluczowego oporu 2468-70. Tu możemy ponownie posłużyć się wykresem zaprezenowanym w naszym Planie transakcji na ostatni piątek, gdyż niewiele się  w tym kontekście w obrazie kursu kontraktów zmieniło.

Z nieco węższej perspektywy dostrzeżemy, że można też zaprezentować taką interpretację uzupełniającą rynku, zgodnie z którą duża flaga na D1 po wybiciu utworzyła nieco mniejszy obiekt o tym samym charakterze, z zasięgiem 2499.

Z kolei siegając do perspektywy rozszerzającej nasz obraz rynku, warto wspomnieć, że obecny ruch w górę może byc traktowany jako próba wyjścia górą z ciągle zawężającej się konsolidacji typu trójkąta (bądź diamentu).

Pozwole sobie przypomniec  też w tym miejscu naszą średnioterminową diagnozę z 22.maja, poczynioną właśnie przez pryzmat widocznego na ostatnim wykresie (interwał tygodniowy, W1) prospadkowej formacji harmonicznej Motyla (Butterfly pattern) i klasycznej formacji trójkąta (ewentualnie dla innych diamentu):

” … wykres tygodniowy, na którym widać, jak po zniżkach kursu rozpoczętych w punkcie D dużej formacji harmonicznej Motyla o spadkowym charakterze, utworzyło się coć, co przypomina formację diamentu.

Dziś ten diament został wybity  w górę. Jest to dość silna formacja, która podobnie, jak trójkąt, częściej bywa formacją kontynuacji, ale nie zawsze.

Zasieg tej formacji, żeby zrobić to maksymalnie precyzyjnie, policzymy przechodząc na interwał dzienny, D1.

Zasięg zaiste imponujący, siegający poziomu 2646, a więc dochodzący do średnioterminowego szczytu z 25. listopada ub.r. Gdyby ten ruch się ziścił, to by oznaczał też dla niektórych analityków drugi test puntu D wielkiej fomacji Motyla (Butterfly Pattern).

Tak odczytując tę sytuację, można by wnioskować, że jeśli kurs faktycznie dojdzie do strefy 2636-46, to tam się stoczy najważniejsza batalia giełdowa ostatnich miesięcy, a może i dwóch, trzech lat.

Jeśli bowiem doszłoby do zanegowania dużego Motyla, to można się spodziewać wzrostów – i to w miarę szybkich – do okolic szczytów z marca 2011 r., czyli 2938.

Jeśłi zaś podaż by wyszła zwycięsko z potyczki w tamtym rejonie, to Niedźwiedzie mogłyby liczyć na „zjazd” co najmniej w okolice punktu C Motyla, czyli rejonu 2146-2231.”

Dla uzupełnienia tej średnioterminowej hipotezy rynkowej, uważam, że warto zadać sobie następujace pytanie:

Jak w kontekście tych rozważań wygląda z kolei najbardziej typowa obecna koncepcja Elliottowska fal dotycząca interwału dziennego?

Gdyby przyjąć, że obecnie tworzy się piąta, czyli ostatnia fala, kolejnego impulsu wzrostowego, to warto na nią jeszcze spojrzeć z bliska, z perspektywy wykresu godzinowego.

Widać tu, że możliwe, iż obecnie kształtuje się w ramach tej dużej fali piątej na interwale dziennym, fala czwarta korekcyjna, która powinna w konsekwencji przynieść z sobą jeszcze jeden ruch wzrostowy – w okolice np. 2523 – 2543 (poprzedni istotny szczyt z 25. lutego). Potem zaś mamy szanse na większą (a przynajmniej dłuższą) korektę. I dopiero wtedy, zapewne, można myśleć o ataku na rejon 2630.

<Jeśli chodzi o plany transakcji na bieżącą sesję, to można w zasadzie wyjątkowo powtórzyć te sprzed poprzedniej sesji. Gwiazdką oznaczam suplement bieżący do Planu.>

Plan A – wzrostowy.

Warto poczekać na świecę godzinową, która pokona na swym zamknięciu 2468-70 i – jeśli stosunek zysku do ryzyka będzie opłacalny – zagrać longi, z pierwszym celem ok. 2491 i ewentualnie – przy silnym rynku – drugim 2515-23.

* Jeśli ktoś chce podjąć ciut większe ryzyko, to może otworzyć długie pozycje, z wspomnianymi przed chwilą celami, po ewentualnym zamknięciu świecy intradayowej na M15 powyżej 2480-82, bądź po utworzeniu się tuż nad 2468-70 prowzrostowej formacji świecowej lub mini setupu o takim samym charakterze.

Plan B – spadkowy.

Strategie spadkowe są wg mnie obarczone obecnie zwiększonym ryzykiem. Jeśli rynek utrzyma się poniżej 2468-70 i utworzy prospadkową mocną formację świecową, przynajmniej na interwale M15, lub mini setup o takim charakterze, to można spróbować shortów z celem ok. 2451-56, a przy silnym rynku, ewentualnie 2443-44.

*Przypominamy, że analizy i rekomendacje zagrań na rynku kontraktów terminowych na WIG20 w tym blogu są robione na podstawie wykresów i kwotowań  instrumentu FPL20, pochodzącego z jednej z wiodących platform forexowych. Jest to instrument typu CFD (contract for difference), dla którego instrumentem bazowym jest z kolei kontrakt terminowy na WIG20 (FW20). W związku z tym przedstawiane we wpisach poziomy kursowe oraz kwotowania różnią się standardowo o 1pkt w stosunku do kursów FW20. Przykładowo, gdy mówimy na blogu o poziomie cenowym 2400 pkt dla waloru FPL20 (albo ogólnie: dla ”kontraktu”/ „kontraktów”) , to jego odpowiednikiem na FW20 jest poziom 2401 pkt.

 

Kategorie: Giełda i Forex, Pieniądze i Biznes | Tagi:

Dodaj komentarz

Wymagane pola są oznaczone *.