Kontrakty terminowe na WIG20 na piątek, 15.09.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek konsolidowały stosunkowo wąsko. W piątek rządzą Trzy Wiedźmy i wcale nie muszą „dopuścić” do znacznego zwiększenia zmienności.

W mocy pozostają wczorajsze podstawowe sugestie dotyczące trójkąta tworzonego w obrębie prawie trzytygodniowej konsolidacji: „Jeśli Niedźwiedzie nie chcą wkrótce znaleźć się w defensywie, to muszą szybko przeć na południe. W przeciwnym razie może dojść do kontynuacji budowy trójkąta i wybicia z ruchu bocznego – tak ukształtowanego – górą. Tego typu trójkąty bowiem, powstające jako kolejny element tzw. korekt złożonych, są zwiastunem nadchodzącego zakończenia korekty. Nie można zatem wykluczyć, że jednak rynek będzie chciał się wybijać górą i przynajmniej chwilowo zabawić w rejonach 2580-600, a być może nawet wyżej.” Patrząc z perspektywy intradayu na ów trójkąt, można uznać, że w czwartek doszło do próby wybicia go dołem, ale finalnie trójkąt został raczej zmodyfikowany, a nie wybity. Co ciekawe, również wczorajsze uwagi bardziej szczegółowe, dotyczące intradayowych interwałów, nie straciły – co się często nie zdarza – na znaczeniu: „Gdyby Byki mialy kontynuować swój plan formowania trójkąta, musiałyby teraz utrzymać się nad wsparciem 2497-500, gdzie aktualnie jest położony jego dolny bok, i skierować kurs wyżej, w stronę 2511-14 i 2526-31 (tuż nad tym ostatnim poziomem leży obecnie górny bok). Gdyby zaś Niedźwiedzie chciały jednak zniweczyć te plany popytu, powinny jak najszybciej zepchnąć kurs poniżej 2497-500, w kierunku 2480+, licząc, że w dogodnym dla nich momencie (pewnie po Trzech Wiedźmach w piątek) sprobują sprawić, że rynek zejdzie do ok. 2450.”

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na czwartek, 14.09.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w środę na przemian rosły i spadały, wpisując się znakomicie w trwającą już prawie trzy tygodnie konsolidację. Wczoraj pisaliśmy o potencjalnej formacji głowy  z ramionami w obrębie owej konsolidacji, dziś warto zauważyć, że środowa sesja zaczęła przeważać szalę na rzecz tworzenia się dużego trójkąta.

Jeśli Niedźwiedzie nie chcą wkrótce znaleźć się w defensywie, to muszą szybko przeć na południe. W przeciwnym razie może dojść do kontynuacji budowy trójkąta i wybicia z ruchu bocznego – tak ukształtowanego – górą.

Tego typu trójkąty bowiem, powstające jako kolejny element tzw. korekt złożonych, są zwiastunem nadchodzącego zakończenia korekty. Nie można zatem wykluczyć, że jednak rynek będzie chciał się wybijać górą i przynajmniej chwilowo zabawić w rejonach 2580-600, a być może nawet wyżej.

Gdyby Byki mialy kontynuować swój plan formowania trójkąta, musiałyby teraz utrzymać się nad wsparciem 2497-500, gdzie aktualnie jest położony jego dolny bok, i skierować kurs wyżej, w stronę 2511-14 i 2526-31 (tuż nad tym ostatnim poziomem leży obecnie górny bok).

Gdyby zaś Niedźwiedzie chciały jednak zniweczyć te plany popytu, powinny jak najszybciej zepchnąć kurs poniżej 2497-500, w kierunku 2480+, licząc, że w dogodnym dla nich momencie (pewnie po Trzech Wiedźmach w piątek) sprobują sprawić, że rynek zejdzie do ok. 2450.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę, 13.09.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek najpierw rosły, a potem odbiły się od istotnego, podwójnego de facto oporu i zeszły do okolicy 2500 pkt. Znowu inicjatywę w ramach ponad dwutygodniowej konsolidacji przejęły Niedźwiedzie, które próbują tworzyć formację głowy  z ramionami w obrębie ruchu bocznego.

Początek sesji przebiegł zgodnie ze scenariuszem naszkicowanym przez nas wczoraj: „Wydaje się, że Byki podejmą wkrótce atak na 2526-31 i potem skierują się do 2535-39”. Problemem dla popytu było na pewno to, że obie bariery były trudne do pokonania, a już sposób sforsowania pierwszej budził pewne wątpliwości co do dalszej mocy sprawczej Byków.

Późniejsze dość dynamiczne spadki wpisaly się w koncepcję RGR na H4 (o zasięgu 2408), o której realizacji finalnej marzą Niedźwiedzie. Trzeba jednakze pamiętać, że formacje budowane w ramach szerszych konsolidacji są mniej wiarygodne.

Zresztą na razie jest to formacja tylko potencjalna (nie nastąpiło przebicie linii szyi, która położona jest w okolicy poziomu 2482). Z tym, że warto w tym miejscu zauważyć, iż na pierwszym  z dzisiejszych wykresów (interwału M30) można wypatrzyć małą formację RGR (ze zminimalizowanym prawym ramieniem i z wybitą już linią szyi, w rejonie 2511-14) o zasięgu 2487, czyli bliskim linii szyi dużej formacji.

Z kolei, gdy się spojrzy na wykres wyższego interwału, dziennego, to widać przede wszystkim elementy składające się na ruch boczny, nie na ewentualną formację RGR.

Podsumowując, wydaje się, że Niedźwiedzie mogą przypuścić kolejny atak na strefę 2480+. W razie powodzenia akcji mogłoby dojść do ruchu w stronę 2450. Z drugiej strony jednak warto pamiętać, ze w piątek „rządzą” Trzy Wiedźmy i że rynek przynajmniej do tego dnia może próbować bronić wysokich kwotowań, w strefie powyzej 2500.

We wtorek w Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play graliśmy na wzrosty z poziomu ok. 2426-28 w kierunku 2535-39, ale gracze najbardziej agresywni mogli próbować szukać wejścia niżej, w strefie 2517-20. Późniejsze spadki umożliwiły zagranie shorta z poziomu 2521 do 2504, a nawet do bariery 2497-500.

Co prawda wejście nie było na zbyt wysokim pułapie cenowym (2521), ale przynajmniej sygnał sprzedazy został wytworzony  przez duży czarny korpus. Mimo wszystko, biorąc pod uwage poprzedzające spadek duże wzrosty oraz zatrzymanie w rejonie zniesienia 38,2% (2517), traktowaliśmy zagranie jako niosące  z sobą podwyższone ryzyko.  Możesz dołączyć na próbę!   

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Zobacz opinie uczestników.   

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na wtorek, 12.09.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek zwyżkowały prawie cały dzień w pocie czoła i na koniec sesji podeszły pod kluczowy obecnie opór intra 2526-31. Nie wykluczaliśmy takiej wlaśnie możliwości, pisząc wczoraj o potencjalnym wybiciu z małego klina zniżkującego w górę i o ewentualnej walce w rejonie 2500, zakończonej podejściem pod opór w rejonie 2530.

Taki dokładnie scenariusz wydarzeń się rzeczywiście w poniedzialek ziścił. Na sam koniec notowań doszlo zaś do odbicia od owego oporu 2526-31 i zamknięcia na poziomie 2520 (wg kwotowań giełdowych).

Sytuacja Byków nieco się polepszyła (patrz świece wierzchołkowe na D1 na wykresie poniżej), nie na tyle jednak, ażeby twierdzić, że pokonamy wkrótce skutecznie barierę podażową na wykresie tygodniowym: 2537-54, od której w ubiegłym tygodniu odbił się popyt.

Gdy się patrzy na interwal W1, wydaje się bowiem, że owszem można by sobie wyobrazić chwilowe podejście pod 2580-600, ale trwałe przebicie bariery 2537-54 pewnie by wymagało dłuższej konsolidacji, tak żeby udało się zneutralizować spadającą gwiazdę z ubiegłego tygodnia.

Wracając do intradayu, wydaje się, że Byki podejmą wkrótce atak na 2526-31 i potem skierują się do 2535-39 (i być może wyżej), ale najpierw niewykluczone, że cofną się i będą konsolidować między 2500+ a 2526-31, tworząc prawe ramię potencjalnej formacji odwróconej głowy  z ramionami. Nieco mniej prawdopodobne, choć również możliwe, jest wydlużenie poniedziałkowych wzrostów, bez specjalnej „cofki”, w stronę okolic 2554.

W poniedziałek w Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play graliśmy na wzrosty z poziomu ok. 2499-500 w kierunku 2511-14 i ewentualnie 2526-29+31. Największe problemy wystąpiły na samym początku i końcu zagrania. Najpierw bowiem pojawiły się wątpliwości, czy sygnał kupna z otwarcia nie zostanie zastopowany jednak przez górne ograniczenie piątkowej konsolidacji.

Pod koniec notowań z kolei – po tym, jak rynek kilkakrotnie podchodził na odległość 3 pkt do drugiego celu naszego longa –  można było się zastanawiać, czy atak na ten cel nie będzie przełożony na wtorek. Ostatecznie, jeśli ktoś był bardzo cierpliwy, to mógł praktycznie naszym zagraniem „pokryć” prawie 90% całego poniedziałkowego ruchu na kontraktach.  Możesz dołączyć na próbę!   

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek, 11.09.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek konsolidowały się wąsko – wręcz zawężająco, jeśli można tak powiedzieć – w rejonie strefy wsparcia 2490-500. Byki nie oddaliły groźby pogłębienia korekty w kierunku 2470, a nawet niżej na południe, choć z drugiej strony nie dopuściły na koniec sesji do wybicia konsolidacji dołem.

W przeddzień piątkowych notowań pisaliśmy, że walka w strefie 2490-500 nie musi być skończona i że „jeśli Byki nie pokonają szybko oporu 2511-14, gdzie wypada równość największych korekt na ostatnich spadkach intradayowych, to może znów wystąpić mocna presja podaży na strefę 2490-500”. Tak się rzeczy faktycznie miały w piątek.

Ruch boczny z ostatniego dnia roboczego mijającego tygodnia wpisywał się w lekko zniżkujący klin (ozn. kolor różowy na wykresie powyżej). Tego typu kliny nie zawsze wybijają się standardowo w górę.

Jeśli jednak nawet tak by się stało, to popyt zaraz by się natknął na barierę intra 2497-500, wmocnioną górnym ograniczeniem kanału spadkowego na M30 (ozn. kolor czerwony). Ją też musiałby pokonać, żeby naprawdę ruszyć mocniej na północ, w stronę kluczowej obecnie bariery intradayowej: 2526-31.

Z kolei nawet, gdyby Byki tam dotarły (tzn. najpierw do ok. 2500, a potem do ok. 2530), to wydaje się, że nie straciłby na znaczeniu nasz następujący komentarz czwartkowy:

„Patrząc na obecną, prawie dwutygodniową, konsolidację pod szczytami z perspektywy wykresu dziennego, warto zauważyć, że z jednej strony na wykresie widać duzy biały korpus z 28. sierpnia, który może zapewniać dodatkowe mocne wsparcie w rejonie ok. 2470 pkt, ale z drugiej strony przewaga czarnych świec w bieżącej konsolidacji i ich charakterystyka na razie wydaje się dawać pewną przewagę Niedźwiedziom.”

W przypadku pogłębiania spadków, pierwszym celem mogłaby być okolica 2470, a potem 2450+. Gdyby zaś zniżki miały nabrać naprawdę prawdziwych rumieńców, kluczowa walka moglaby się rozegrać w rejonie 2390-400.
W razie przegranej tam Byków, zatrzymanie mogłoby nastąpić w pobliżu 2370, gdzie równość dużych korekt (ozn. duże pomarańczowe prostokąty) jest wzmocniona zniesieniem 61,8% wzrostów rozpoczętych w czerwcu.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na piątek, 08.09.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek wybroniły, choć  z trudem, strefę 2490-500. Walkę o nią na następnej sesji sugerowaliśmy w poprzednim artykule.

Przed czwartkowymi notowaniami pisaliśmy o tej strefie, że tam „pewnie dojdzie do kolejnej istotnej rozgrywki między Bykami a Niedźwiedziami. Zdecyduje ona, czy stamtąd się mocniej odbijemy, czy też pogłębimy spadki do rejonu 2470+.”

Trzeba w tym miejscu powiedzieć, że ta walka może być nieskończona i jeśli Byki nie pokonają szybko oporu 2511-14, gdzie wypada równość największych korekt na ostatnich spadkach intradayowych, to może znów wystąpić mocna presja podaży na strefę 2490-500.

 

Gyby się jednak udało popytowi pokonać 2511-14, to w sumie niewiele wyżej, w rejonie bariery podażowej 2526-31 mogłoby dojść do zatrzymania. Tam bowiem znajduje się kluczowy obecnie opór intra, bez którego pokonania Byki nie będą w stanie odzyskać większej kontroli nad rynkiem.

Patrząc na obecną, prawie dwutygodniową, konsolidację pod szczytami z perspektywy wykresu dziennego, warto zauważyć, że z jednej strony na wykresie widać duzy biały korpus z 28. sierpnia, który może zapewniać dodatkowe mocne wsparcie w rejonie ok. 2470 pkt, ale z drugiej strony przewaga czarnych świec w bieżącej konsolidacji i ich charakterystyka na razie wydaje się dawać pewną przewagę Niedźwiedziom.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!  Zobacz opinie uczestników.   

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na czwartek, 07.09.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w środę konsolidowały przez większą część sesji, a na jej koniec wybiły się z konsolidacji dołem. Zasięg owego wybicia może doprowadzić kontrakty do strefy 2490-500, gdzie pewnie dojdzie do kolejnej istotnej rozgrywki między Bykami a Niedźwiedziami. Zdecyduje ona, czy stamtąd się mocniej odbijemy, czy też pogłębimy spadki do rejonu 2470+.

Środowy ruch boczny, o którym piszemy na wstępie, wpisywał się najpierw w schemat chorągieweki prospadkwej na interwale M15 , a potem przekształcił się we flagę (ozn. kolor czarny na wykresie poniżej) o zasięgu ok. 2497 i o tym samym charakterze.

W środę w mocy utrzymaly się tezy postawione w poprzednim artykule:

Po falszywym wybiciu (tak można uznać) z trójkąta na H1 Niedźwiedzie będą chciały wykonać ruch do 2474-78, gdzie wypada klasycznie mierzony (ozn. fioletowy słupek) zasięg wybicia w drugą stronę, czyli dołem. Byki z kolei będą zapewne za wszelką cenę  chciały – żeby „utrzymać się w grze” –  obronić równość większych korekt na H1, która wypada na wsparciu 2497-500 (ozn. większe pomarańczowe prostokąty).

W środę w Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play najlepiej – jeśli chodzi o zyski  z inwestycji – wypadli ci gracze, którzy skorzystali z planu zagrań z godz. 12.45, w którym pisaliśmy o wspomnianej wyżej konsolidacji. Braliśmy w nim pod uwagę to, że ruch boczny będzie się „przekształcać we flagę i tym samym mogłoby [przed spadkami w kierunku 2500] dojść do próby podchodzenia pod 2529-31”. Gdy się spojrzy na pierwszy  z dzisiejszych wykresów, można łatwo zauważyć, iż dokladnie tak było. Możesz dołączyć na próbę!   

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Zobacz opinie uczestników.   

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę, 06.09.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek najpierw ładnie wybiły się górą z kilkudniowej trójkątnej konsolidacji. Potem zaś, po długim i wąskim ruchu bocznym, tworzonym pod górnym ograniczeniem oporu na wykresie tygodniowym: 2537-54, gwaltownie i głęboko się wycofały. 

Bykom będzie w tej sytuacji ciężko wrócić do kontrolowania rynku. Po falszywym wybiciu (tak można uznać) z trójkąta na H1 Niedźwiedzie będą chciały wykonać ruch do 2474-78, gdzie wypada klasycznie mierzony (ozn. fioletowy słupek) zasięg wybicia w drugą stronę, czyli dołem.

Byki z kolei będą zapewne za wszelką cenę  chciały – żeby „utrzymać się w grze” –  obronić równość większych korekt na H1, która wypada na wsparciu 2497-500 (ozn. większe pomarańczowe prostokąty).

Nie można wykluczyć w obecnej sytuacji, że do drugiego ataku na opór na W1 (2537-54) na razie nie dojdzie i że rynek będzie próbował zacząć większą korektę. Poczekajmy jednak na zamknięcie świecy tygodniowej, bo Byki mimo wszystko mogły nie powiedzieć ostatniego słowa.

We wtorek w Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play graliśmy na wzrosty z poziomu ok. 2530 w stronę 2549-54. Trzeba zwrócić uwagę, że końcowy cel byl precyzyjnie wyznaczony. Największym problemem zaś bylo samo wejście, bo trzeba było otworzyć pozycję w ciągu 2-3 minut od pojawienia się sygnału kupna, a w dodatku jeśli ktoś chciał wchodzić ciut niżej niż na 2530, to musiał potem gonić rynek.  Możesz dołączyć na próbę!   

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na wtorek, 05.09.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek kontynuowały korektę, choć nie pogłębiły jej – mimo słabego początku notowań związanego z zaognieniem w weekend sytuacji wokół Korei. Ciągle spodziewamy się, że rynek może zmierzać w następnym kroku w stronę 2580-600.

Zanim jednak ewentualnie ten cel zostanie zrealizowany, rynek musi sie wybić z trójkąta. Na wykresie M30 poniżej widać ten trójkąt w wersji prostokątnej z nachyleniem prowzrostowym (ozn. linie pogrubione  w kolorze fioletowym).

Na początku poniedziałkowej sesji wyglądało na to, że jest możliwość wybicia trójkąta dołem, jednak ostatecznie Byki „wepchnęły” kurs  z powrotem do jego wnętrza. Potem doszło do wzrostów  w stronę oporu intra 2526-29, a w drugiej części sesji – mniej zmiennej niż zwykle ze względu na brak notowań w USA – do uspokojenia zmian kursu.

Patrząc na rynek z perspektywy wykresu godzinowego, można przyjąć – jako niezbyt odległą od konceptu trójkąta prostokątnego alternatywę – że tworzy się nieco inny układ: prowzrostowa chorągiewka (ozn. kolor fioletowy) o zasięgu ok. 2580 pkt.

Wracając zaś do koncepcji trójkąta, warto dodać, iż w razie wybicia z takiego trójkąta w dół (co jest obecnie mniej prawdopodobne), będziemy mieli do czynienia pewnie z przekształceniem trójkąta w prostokąt. To zaś wiązałoby się z zejściem kursu w stronę 2474-78, a nawet być może ciut niżej, do 2460+.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek, 04.09.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek czwarty dzień z rzędu korygowały ostatnie wzrosty, wpisując się w tym czasie w schemat trójkąta prostokątnego o nachyleniu prowzrostowym. Nie można jednak wykluczyć, iż korekta się pogłębi, szczególnie że znów zaogniły się sprawy wokół Korei.

Od strony technicznej owo ewentualne  pogłębienie mogłoby przybrać postać prostokąta. Jeśli zaś wpływ geopolityki na wykres byłby mniejszy, należy brać pod uwagę kontynuację kreślenia przez kurs trójkąta (ozn. kolor fioletowy). Już zresztą w czwartek rozważaliśmy koncepcję trójkąta prostokątnego i prostokąta, pisząc:” [ … ] zasięg ewentualnego wybicia w górę [z trójkąta] wypada w strefie 2580-600. Ponadto, istotne wydaje się to, że w razie wybicia z takiego trójkąta w przeciwnym do oczekiwanego kierunku, czyli w dół,  będziemy mieli do czynienia pewnie z przekształceniem trójkąta w prostokąt. To zaś wiązałoby się z zejściem kursu w stronę 2474-78, a nawet być może ciut niżej, do 2460+.” Warto w tym miejscu dodać, że wspomniany tu zasięg wybicia 2580-600 może być traktowany też jako potencjalny cel dla fali piątej impulsu wzrostowego, a obecna konsolidacja – jako fala czwarta, korekcyjna. W piątek w Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play próbowaliśmy grać – z połowicznym sukcesem – na wzrosty  z poziomu 2512-15 w stronę kolejnych celów: 2519-20, 2526-29 i 2535-37. Zagranie to traktowaliśmy jako o trade o podwyższonym ryzyku, a dwa ostatnie cele jedynie jako potencjalne. Już przed sesją zakladaliśmy w planie dnia z godz. 8.37, że opór 2519-20 „można potraktować jako górne ograniczenie flagi prowzrostowej na M15 [ … ], więc można by się spodziewać tam decydującego starcia o pójście [kursu] wyżej”. I faktycznie, w pierwszej połowie sesji rynek nie mógł sobie poradzić z 2519-20, co widać na poniższym wykresie. Potem cel drugi został osiągnięty, a o zbliżenie do trzeciego do końca toczyła się walka. Flaga, o której mowa wyżej, jest oznaczona kolorem czarnym.  Możesz dołączyć na próbę!    (Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Zobacz opinie uczestników.