Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek kolejny raz precyzyjnie wypełniły cel spadkowy nakreślony przez nas we wcześniejszym wpisie. Nie dość na tym, rynek – również zgodnie z wczorajszym założeniem – po zrealizowaniu tego „zadania” mocno się odbił na północ.
Przypomnijmy, że osiagnięty w czwartek cel wynikał przede wszystkim z zasięgu (poziom 1869) flagi prospadkowej (ozn. kolor brązowy na wykresie poniżej) na interwale H4. Został on przy tym zrealizowany co do punktu (!).
Jeśli chodzi o przyczynę późniejszego mocnego odbicia, to tak opisywaliśmy wcześniej główny aspekt sytuacji temu sprzyjającej: „W tej okolicy cenowej (1869 – przyp.aut.) występuje też równość dwóch ostatnich głównych ruchów spadkowych na D1, tworząca potencjalną formację prowzrostową ABCD (patrz poniżej).”
Formacja ABCD pokazana powyżej nie jest już tylko potencjalna, gdyż w rejonie jej punktu zwrotnego D zaktywizował się popyt, co zostało potwierdzone świecą dołkową typu młotek.
Inną przyczyną silniejszego odreagowania wzrostowego jest skłonność klinów do generowania pokaźnieszych ruchów po ich wybiciu, o czym też wczoraj wspominaliśmy – w kontekście klina spadkowego, w który można było wpisać ostatnie zniżki i który dziś został wybity finalnie górą.
Gdy spojrzymy na interwały typowo intradayowe, to możemy dostrzec, że na czwartkowej sesji rynek nakreślił spodko-podobną formację, która może również wynieśc rynek stosunkowo wysoko – w okolice oporów 1915-16 i ewentualnie 1926-29.
Nie można przy tym jednak wykluczyć, że rynek zanim powiększy czwartkowe wzrosty ponownie nie przetestuje okolic 1860+, gdzie znajduje się punkt D dużej formacji ABCD. Tam też (na poziomie 1866) występuje zniesienie Fibo 38,2 % ruchu wzrostowego odnotowanego między 20. stycznia a 30.marca.
Co prawda zasięg formacji ABCD na D1 (ok. 1970 pkt) jest znacznie wyżej położony niż strefa oporu 1926-29, do której możemy teraz zdążać, ale wydaje się – biorąc m.in. pod uwagę dynamikę ostatnich spadków oraz fakt wybicia wcześniej dołem z klina wzrostowego na D1 – że trudno będzie obecnie Bykom powazyć się na jakieś ambitniejsze cele.
Jak nasi czytelnicy inwestowali w czwartek w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora? To był niezły dzień dla wszystkich graczy, choć nie bez trudnych momentów. Po skutecznym przełamaniu przez kurs wsparcia 1885-90 wchodziliśmy na spadki z celem minimalnym 1869. Jednak zanim kurs udał się w bardzie zdecydowany sposób na południe, rynek urósł chwilowo do poziomu 1894. Większość z nas broniła się powyżej 1895, więc doczekaliśmy ostatecznie zejścia kursu do rejonu 1871. Tu jednak najpierw nastąpiło odbicie do 1880, zanim finalnie zeszliśmy super-precyzyjnie do założonego celu, w postaci poziomu 1869. Możesz bezpłatnie dołączyć na próbę!
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Zobacz opinie uczestników.