Spadki – zgodnie z naszym wczorajszym Planem A – były kontynuowane. Dotarły i zatrzymały się w dosyć naturalnym miejscu – wczorajszym wielokrotnym dołku na 2472.
Biorąc pod uwagę m.in. dzienny ATR, liczyliśmy i nadal bierzemy to pod uwagę, że kontrakty mogą zawędrować do strefy 2464-67, a być może jeszcze niżej: 2454-57.
Oczywiście, znając rolę 2472 jako potencjalnego stoppera można było również , np. po młotku na M15, w okolicach 2475, ściąć zyski i czekać na skuteczne przebicie 2472, albo jakiś wcześniejszy mini setup spadkowy (bądź świecę). W celu ponownego otwarcia shortów. Tym bardziej, że jeśli rynek nakreślił już pierwszy impuls spadkowy, to zanim nastąpi kolejny, może dojść do głębszej korekty, co jest typowe dla pierwszych fal impulsowych.