Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek, 07.03.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek konsolidowały się pod szczytami większą część dnia, po czym – kiedy dane z  amerykańskiego rynku pracy okazały się „zbyt dobre” i przez rynek przemknęły obawy o szybszą podwyżkę stóp w USA – spadliśmy również my. Cały czas jednak Byki mają szansę zmierzać w kierunku 1900 +.

Najpierw przypomnijmy sobie, jakie podstawowe formacje cenowe wskazują na możliwość dalszych wzrostów. Oczywiście, po pierwsze wielokrotnie przez nas wspominana i opisywana odwrócona głowa z ramionami (ozn. kolor żółty i zielony na wykresie poniżej) na interwale H4. Jej zasięg wynosi 1910 pkt.

Po drugie formacja flagi prowzrostowej na H4/ H1 o zasięgu 1894 (ozn. kolor brązowy). W tym miejscu warto dodać, że Niedźwiedzie z kolei do końca próbują bronić prospadkowej formacji ABCD (ozn. kolor czerwony) z zasięgiem  w okolicach strefy cenowej 1730-40.

.

Trzeba jednak wytknąć tu dwie słabości tego układu sprzyjającego Niedźwiedziom. Po pierwsze, opór w rejonie punktu zwrotnego (D) formacji ma niezbyt mocny, lokalny charakter. Po drugie kilkakrotne już testowanie tego punktu i tworzenie konsolidacji w strefie położonej na południe od tego punktu daje większe szanse na przełamanie formacji niż na jej zadziałanie, czyli – na kontynuację wzrostów, a nie na spadki.

Inną sprawa jest to, jak (i czy w ogóle?) na tym etapie nasz rynek – targany przecież od czasu do czasu mocno przez politykę – zareaguje na rozwój sytuacji wokół raportu Komisji Weneckiej i  niebezpieczeństwo ewentualnych dalszych konsekwencji ratingowych.

Wracając do niuansów wykresowych, można zauważyć, że kurs zanim być może wróci do energiczniejszych wzrostów, mógłby jeszcze zejść niżej, w okolice wsparcia 1851-54. Wiązałoby to się np. z pogłębieniem korekty ostatniej dynamicznej fali zwyżek na M15, która to korekta próbowałaby tym samym zblizyć się parametrami do wcześniejszej (patrz: pomarańczowe prostokąty na kolejnym wykresie, na interwale M15).

Przed dalszymi spadkami niż w okolice 1851-54 mogłaby powstrzymywać kurs także połowa świecy dziennej z czwartku (ok. 1850 pkt) oraz zniesienie 38,2% (poziom 1853) ostatnich dynamicznych wzrostów w ramach fali, którą Elliottowcy uznają za trzecią w  wędrówce intradayowej kursu na północ,

Ponadto, w tym kontekście  warto też spojrzeć na wykres godzinowy , na którym mamy flagę z niewypełnionym jeszcze zasięgiem, która mogłaby przyciągnąć kurs na chwilę z powrotem do siebie. Tyle że  z tej perspektywy da się zauważyć dużą białą świecę, która powstała po wybiciu flagi i która również na połowie swojej wysokości może bronić Byki przed zbyt głębokimi spadkami.

Co w piątek dalo się „wycisnąć” z rynku w ramach prowadzonego przez autora Mentoring & Trading Room-u? No cóż, ci czytelnicy którzy grali zaraz po danych, mogli po przełamaniu przez kurs wsparcia 1873-75 „łapać” ruch spadkowy do 1860-64, licząc na to, że może zejdziemy jeszcze niżej. Dołek wypadł na 1858, więc zbyt mocnych zniżek jednak nie zanotowaliśmy. Nie mozna było jednak narzekać.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.   

Nowość DLA ZAPRACOWANYCH! – dostajesz zawiadomienia mailem o tym, co się dzieje na FW20 i nie tylko, potem realizujesz transakcje w Mentoring & Trading Room-ie albo we własnym zakresie (opcja MAIL & PLAY).

Kategorie: Giełda i Forex, Pieniądze i Biznes | Tagi:

Dodaj komentarz

Wymagane pola są oznaczone *.