NOWY WYMIAR BLOGA! Teraz piszemy też o tym, czy i ile rzeczywiście zarobili nasi czytelnicy w oparciu o nasze Plany transakcyjne. Te realne transakcje odbywają się codziennie w webinarowym Mentoring&Trading Room-ie. Prowadzi go autor bloga. Możesz dołączyć na próbę!
Dzisiaj częśćz naszych czytelników ograniczyła się do zgarnięcia ok 10 pkt w ramach gry na spadki z poziomu oporu 2364-68 do poziomu wsparcia 2353-55. Znaleźli się jednak i tacy, którzy zarobili dwadzieścia kilka punktów, grając na głębsze zniżki, z celem parę punktów powyżej 2340.
Sam rynek był jeszcze bardziej Niedźwiedzi od nas i zszedł w okolice kolejnego wsparcia w rejonie 2319-25. No cóż, takie ruchy prawie 50-punktowe w czasie jednej sesji są na naszym rynku w ostatnich czasach bardzo mało prawdopodobne.
Choć jak widać, zdarzają się.:)
W miejscu, do którego kurs dotarł, jest szansa na pewne odreagowanie wzrostowe. Wynika to po pierwsze z formacji harmonicznej typu Gartley na D1.
Po drugie, ostatni, wydłużony impuls spadkowy składa się z dzisiejszej silnej fali spadkowej, która ma się do dwóch krótkich wcześniejszych (wszystkie te fale zawieraja się w fali nr 5), jak 1.618 do 1.00. To jest zaś zależność w tym przypadku dość modelowa.
Nie zmienia to jednak faktu, że wg mnie optymalniejszym miejscem do zatrzymania spadków jest następna ważna strefa wsparcia: 2381-91.
Tam bowiem dojdzie do zrównania ostatnich dwóch głównych fal spadkowych na D1 (formacja ABCD z wewnętrzną zależnością AB=CD; inaczej mówiąc: punkt D w miejscu występowania ekspansji 100% fali AB i w dodatku wzmocniony w/w wsprarciem).
Widać też na powyższym wykresie (kolor żółty) wstępną koncepcję formacji głowy z ramionami. Z tego punktu widzenia obecny ruch odbiciowy – jeśli będzie miał miejsce – ma naturalny cel w postaci powrotu do wybitej linii szyi formacji rgr (obecnie ok. 2342 pkt).
Ponadto, gdy spojrzymy na wykres tygodniowy (poniżej), to zobaczymy dolne ramię trójkata, a raczej chorągiewki (pisaliśmy szerzej o tym wczoraj), do którego cały czas powinien zdążać rynek. Ramię to sytuuje się w rejonie 2280-2300 pkt.
Tak więc to ostatnie nasze założenie ładnie wydaje się korelować z wcześniejszą koncepcją dotarcia kursu do wsparcia na 2281-91 i dynamiczniejszego odbicia wzrostowego, wyprowadzonego przez Byki dopiero stamtąd.