Warto na początek przypomnieć to, co okreśłiliśmy wczoraj jako Ostatnią szansę Byków:
„Taką szansą byłaby szybka próba odwrócenia tej sytuacji. Wyobrażam sobie, że musiałoby dojść na początku tygodnia do przełamania w górę oporu 2464-67 , na dużym obrocie, za pomocą ładnego białego korpusu na interwale H1 lub H4.”
Niestety, dzisiejsza próba Byków nie spełniła tych założeń.
Skoro tak, to wróćmy jeszcze do konkluzji z wczoraj: „Jeśli tak się nie stanie [tzn. Byki nie wykorzystają szansy – przyp.aut.], to w efekcie złamania formacji ABCD możemy się spodziewać dynamicznych spadków w rejon 2417-29, a potem nawet 2375.”
Tak więc na tym etapie pozostańmy gotowi na spadki. Pierwszym symptomem mogłoby być zrealizowanie flagi na interwale M30, z zasięgiem 2436, czyli dającym szansę na przełamanie wsparcia 2438-43.
Ewentualne dalsze spadki mogłyby dotrzeć do strefy 2417-29, a gdyby doszło do jej zanegowania, nawet do poziomu 2375, gdzie jest usytuowany zasięg dużej formacji RGR na interwale H4.