Kontrakty na WIG20 (FPL20/ FW2020*). Analiza techniczna i plan transakcyjny dla Ciebie.
UWAGA! W okresie obniżonej zmienności na kontraktach nasz cykl wpisów „Kontrakty na WIG20. Codzienne plany transakcyjne.” będzie się ukazywać w następującym układzie terminowym: niedziele i środy – plany główne, a w poniedziałki, wtorki i czwartki – suplementy do tych planów.
W piątek zakończyliśmy tydzień, który przyniósł spore zyski – jak na czasy ciągle niskiej zmienności – tym, którzy trzymali się ściśle naszych Planów. Ponad 70-punktowy zysk to naprawdę dużo w tych warunkach rynkowych!
W trakcie ostatniej sesji kurs zachował się zgodnie z przewidywanaimi z poprzedniego dnia, że osiągnie, zniżkując, przynajmniej 2465-67.
Ponieważ uznaliśmy to wsparcie za „kluczowe na tym etapie”, to nie dziwota, że odbicie było dość dynamiczne i sięgnęło oporu na 2490-94.
Co ciekawe, piątkowe odbicie utworzyło dwufalową strukturę, którą można wpisać w schemat prospadkowej formacji ABCD Jest to formacja typowo intradayowa, na interwale M5, ale stosunkowo mocna w związku z jej wewnętrzną zależnością AB=CD.
Nie dość na tym, z punktu widzenia przynajmniej niektórych analityków będziemy mieli w tym miejscu do czynienia z formacją XABCD typu Gartley.
Gdyby formacje te – ABCD lub XABCD (obojętnie, którą uznamy za wiodącą) – zostały złamane w kierunku północnym, to mogłoby dojść do dość dynamicznych wzrostów, wg nas, do rejonu 2514-20.
Tam z kolei rynek natrafiłby na spore wyzwanie intradayowe w postaci kolejnej formacji harmonicznej XABCD typu Nietoperz ( na razie tylko potencjalnej!). Oczywiście, prospadkowej.
Gwoli pełnego obrazu ewentualnej sytuacji rynkowo-analitycznej, wspomnijmy jeszcze, że na poziomie 2518 przypada w tym wypadku zależność CD=2 x AB.
Jak wygląda sytuacja z punktu widzenia wyższych interwałów?
Na „godzinówce” mamy do czynienia z formacją głowy z ramionami, której linia szyi (LS) została przebita, ale rynek próbuje – póki co z dość dobrym skutkiem – zanegować wymowę tego faktu.
Znacznie gorzej wydaje się wyglądać sytuacja z perspektywy wykresu dziennego kontraktów.
Wyłamanie ze wzrostowego kanału trendowego jawi się jako zdecydowane. Głębokość korekty zaczyna przewyższać poprzednie. Jedynie fakt, iz kurs odbił się od wsparcia i utworzył ładny – z punktu widzenia Byków – układ świecowy, może zadawalać tych ostatnich.
Spójrzmy jednak na wykres interwału H4.
Tu już porównanie z bliska zasięgów dwóch ostatnich korekt nie wygląda tak źle, tzn. nie proporcjonalnie.
Na koniec zostawiliśmy jednak prawdziwy Byczy rarytas. 🙂 Otóż, warto w tym momencie – nie tylko z powodu zmiany serii na kontraktach – spojrzeć na wykres samego indeksu, WIG20.
Też weźmy w tym wypadku pod uwagę H4.
Co za niespodzianka! Mamy tu do czynienia z silną prowzrostową formacją harmoniczną ABCD o mocnej proporcji AB=CD (podobnie, jak było to w przypadku wspomnianej na wstępie dzisiejszego wpisu formacji intradayowej).
Często tego typu formacje na rynkach indeksowych i stricte akcyjnych, zanim pzryniosą ostateczny dynamiczny impuls kursowy, są dwukrotnie testowane w punkcie D. W naszym przypadku oznaczałoby to ewentualny powrót do wsparcia 2465-67 i stamtąd dopiero długi ruch na północ.
Czy tak będzie, przekonamy się wkrótce.
Generalnie, wzrostom może sprzyjać też sytuacja długoterminowa, gdyż tworząca się od 2011 r. konsolidacja w postaci trójkąta (chorągiewki?) jest w takiej fazie, że wydaje się zblizać po mału do wybicia, a ostatnie dwie świece miesięczne (o ile kończący się wrzesień przetrwamy bez gwałtownych spadków) tworzą pro-Byczy układ.
Podsumowując, wydaje się, że jest szansa na wzrosty, których głłównym wehikułem byłaby formacja ABCD na WIG20, H4. Jeśłi chodzi o kontrakty, to po drodze może dojść do powrotu do wsparcia na 2465-67, a istotnymi przeszkodami intradayowymi w marszu na północ będą opory 2490-94 i 2514-20.
Oczywiście, skuteczne zanegowanie wsparcia na 2465-67 i całej formacji ABCD na WIG20, H4, mogłoby prowadzić z kolei do głębokich spadków. Pewnie przynajmniej do rejonu 2410-15. Wydaje się jednak, że katalizatorem takich spadków na obecnym etapie musiałaby być pogłębiająca się korekta na Zachodzie.
Plan A – wzrostowy.
Przełamanie skuteczne oporu 2490-94 skłoniłoby mnie do zagrania w kierunku 2514-20. Gdyby wcześniej kurs zszedł w okolice cenowe 2465-67, poczekałbym na utworzenie się sprzyjajacego Bykom potwierdzenia świecowego lub mini setupowego, przynajmniej na M15, i dopiero wtedy spróbowałbym longów z w/w celami (2490-94 i 2514-20).
Jeśłi kurs ostatecznie uporałby się z tym ostatnim oporem byłbym skłonny rozważyć zagranie na długo z celem 2552-54 (ostatni szczyt).
Plan B – spadkowy.
Strategie spadkowe można by wdrozyć w przypadku skutecznego przełamania 2465-67. Kolejne cele w takim wypadku to: 2450 (równość ostatnich dwóch głównych fal spadkowych na kontraktach na H1), 2438-43, 2410-15.
Dla akceptujących większe ryzyko traderów, można by wskazywać jako potencjalny pomysł na transakcję na krótko taki rozwój wypadków rynkowych, który zatrzymałby obecnie wzrosty w sposób zdecydowany (niezbędne byłyby odpowiednie potwierdzenia świecowe) na oporze 2490-94 lub 2514-20.
W pierwszym przypdku celem mogłołby być 2465-67, a w drugim – 2490-94 (tym razem w roli wsparcia).
*Przypominamy, że analizy i rekomendacje zagrań na rynku kontraktów terminowych na WIG20 w tym blogu są robione na podstawie wykresów i kwotowań instrumentu FPL20, pochodzącego z jednej z wiodących platform forexowych. Jest to instrument typu CFD (contract for difference), dla którego instrumentem bazowym jest z kolei kontrakt terminowy na WIG20 (FW2020). W związku z tym przedstawiane we wpisach poziomy kursowe oraz kwotowania różnią się standardowo o 1pkt w stosunku do kursów FW2020. Przykładowo, gdy mówimy na blogu o poziomie cenowym 2400 pkt dla waloru FPL20 (albo ogólnie: dla ”kontraktu”/ „kontraktów”) , to jego odpowiednikiem na FW2020 jest poziom 2401 pkt.
I jak transakcja? Powiodło się? 😉
Dzisiaj chyba nie tylko mi, ale zdecydowanej większości czytelników bloga. Zresztą cały ubiegły tydzień był także wielce owocny.:) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Miłosz Fryckowski, autor bloga.