Kontrakty na WIG20 (FPL20/ FW20*). Analiza techniczna i plan transakcyjny dla Ciebie.
W związku z tym, że kilka elementów naszego planu na ostatni piątek pozostaje w mocy, pozwolimy sobie parokrotnie się do niego odwołać.
Najpierw wnioski, które według nas, nadal obowiązują:
1. „możemy raczej się spodziewać jeszcze kolejnych fal ruchu wzrostowego, a w konsekwencji złamania poziomu 2326-27. To zaś powodowałoby przerodzenie się korekty ABC w nieregularną.”
2. „Strefa 2455-65 mogłaby być niezłą kandydatką na sfinalizowanie korekty, choć trzeba pamiętać, że w tym miejscu zależność między falami C i A korekty nieregularnej wynosi 127.2% (poziom 2365), a nie klasycznie 161.8% (dopiero 2515).
3. „Ponadto – co ważne – trójkąt … wydaje się być cześcią składową formacji chorągiewki (proporca) na H1 z zasięgiem 2452 pkt.
Jeśli przyjmiemy powyższą hipotezę kontynuacji ruchu wzrostowego, to warto zadać sobie pytanie, czy ten ruch będzie poprzedzony korektą, bo jak wiemy, na koniec piątkowej sesji kontrakty nie sforsowały skutecznie bariery 2425-27 (więcej o tym pisaliśmy we wpisie z soboty, 08.02, na temat skuteczności naszych planów w mijającym tygodniu).
Otóż, najpierw warto się przyjrzeć świecom na wyższych interwałach, H1 i H4, oraz ich umiejscowieniu w strukturze klina wzrostowego, o którym również pisaliśmy w scenariuszu rynkowym na piątek.
I jeszcze – dla pełni obrazu – świeca na interwale dziennym D1. A jakże! Znowu wisielec. Mały, bo mały, ale jednak. Co prawda, to nie Halloween, ale mamy okres karnawału, balów przebierańców. Więc nie dziwota. Dziś plan … przebierańców. 🙂
Jak widać, świece są en bloc negatywne i w dodatku zlokalizowane pod podwójnymi oporami, horyzontalnymi oraz wynikającymi z górnych ograniczeń formacji cenowych klina (H1, H4) lub trójkąta (D1). W tym ostatnim przypadku dochodzi do tego jeszcze opór towarzyszący równości fal (zaznaczonej pomarańczowymi prostokątami), budującej potencjalną formację harmoniczną 121. (Ten wątek był szerzej omawiany też we wpisie dotyczącym planu transakcyjnego na piątek.)
Jeśli faktycznie dojdzie do korekty przed próbą zaatakowania szeroko zdefiniowanej strefy 2350-65, to należałoby się przyjrzeć jej potencjalnym zasięgom.
Żółtymi obszarami zostały zaznaczone kluczowe wsparcia jako cele ewentualnej korekty: rejon 2406-09 (m.in. zniesienie Fibo 23.6%) oraz 2394-96, szczególnie mocny, grupujący poza wsparciem typu OLO (Otatnia Linia Obrony) dwa ważne zniesienia Fibo: 38,2% i 23.6% na jednym poziomie – 2396.
Jest jeszcze możliwość – ze względu na charakter świec mniej prawdopodobna – płytszej korekty, która dotrze, a w zasadzie już dotarła do wsparcia 2416-18 i mogłaby teoretycznie zakończyć sie wybiciem kursu w górę do poziomu przynajmniej 2448 (patrz wykres poniżej).
Podsumowując nasze dotychczasowe rozważania, cały czas oczekujemy wędrówki kontraktów w kierunku strefy 2450-65, ale przewidujemy – zanim to nastąpi – korektę i to raczej głębszą – do poziomu 2406-09 albo 2394-96 – ze względu na negatywny charakter świec wierzchołkowych na wyższych interwałach czasowych i ich umiejscowienie pod oporami. Nie wykluczamy mozliwości korekty płytszej do poziomu 2416-18.
Koncepcji, w ramach której, mogłoby dojść do głębszych spadków, sprzyjałoby definitywnie dopiero skuteczne przełamanie pasma cenowego 2394-96. Pierwsze objawy takiego rozwoju wypadków możnaby dostrzec w sytuacji nagłego zdynamizowania spadków. To łączyłoby się z kolei z pełnym rozwinięciem negatywnej roli prospadkowej formacji XABCD Gartleya z zasięgiem w punkcie C = 2341, a przynajmniej w okolicy 2351-55 (cień świecy dołkowej na H1 kończy się na poziomie 2353).
Wstępnie jednak tę koncepcję oceniamy jako mniej prawdopodobną, m.in. ze względu na szerszy wymiar układu fal (brak piątej podfali w fali C korekty nieregularnej lub pedzącej ABC na H4, o czym więcej też w przedpiątkowym wpisie) oraz dwukrotne lekkie naruszenia punktu D (2419). Zależność między odcinkami CD i AB (CD = 0.786 x AB) nie jest też optymalna i wypada na poziomie 2428.
W tym miejscu można jeszcze zwrócićuwagę na to, że gdyby formacja została zanegowana, to pewnie wpłynęłaby też dynamizująco, ale w tym wypadku na wzrosty z rejonu 2430 do 2450.
Plan A – wzrostowy.
Jeśłi kontrakty otworzą się poniżej oporu 2425-27, to czekamy na ukształtowanie się wiarygodnej formacji świecowej, prowzrostowej, najlepiej na interwale M15, i/lub mini setupu o takim charakterze, w okolicy jednego z trzech wsparć: 2416-18, 2406-09, 2394-96.
Gdy takie okoliczności zajdą, możemy spróbować otworzyć pozycje długie z celem w strefie 2350-65. Precyzyjniej ten cel określimy, biorąc także pod uwagę około 40-punktowy dzienny ATR analizowanego przez nas waloru. (Nota bene, gdyby kurs najpierw zszedł do 2394-96, a potem rósł, to ATR wskazywałby na dotarcie jedynie w okolice piątkowego szczytu na 2430.)
Jeśli kontrakty na początku sesji przebiją skutecznie szczyt 2431, to należałoby wejść na długo z celem w okolicy 2450.
Plan B – spadkowy.
W dużym stopniu, z pewnymi modyfikacjami, możnaby powtórzyć w tym miejscu to, co napisaliśmy w kontekście planu piątkowego:
„Plan ten na obecnym etapie rynkowych wydarzeń wydaje się być obarczony sporym ryzykiem. Tak naprawdę poważnie o shortach możnaby pomyśleć albo po zejściu kursu poniżej 2394-96, albo po wyraźnym odwrocie z potencjalnego wierzchołka w szeroko zdefiniowanym rejonie 2450-65. Taki odwrót powinien być wsparty mocnym prospadkowym układem świecowym, przynajmniej na interwale M30/H1.”
Gdyby poziom 2394-96 został skutecznie przełamany, co pewnie wiązałoby sie z wcześniejszym zdynamizowaniem spadków, możnaby zagrać na krótko – po stosownej świecy prospadkowej – z celem maksymalnym 2351-55. Znowu dzienny ATR powinien być uwzględniony przy ustalaniu TP.
Jeśłiby doszło do dynamicznych spadków juz między strefą 2425-27 a 2394-96, to ewentualnie trzeba by poszukiwać mini setupu prospadkowego (np. małej flagi lub choragiewki) w celu wcześniejszego otwarcia pozycji krótkiej.
Dla graczy bardziej niecierpliwych i podejmujących większe ryzyko, możnaby zalecić zagranie na krótko w sytuacji, gdyby kontrakty otworzyły się w okolicy 2425-27 i utworzyły tam silną świecę i/lub mini setup prospadkowe. Zagranie tego typu musiałoby być skwapliwie monitorowane, a SL wąski i przestawiany szybko, w miarę postępujacego ruchu na południe. Zasięg byłby oczywiście uzależniony od tego, do którego z trzech wymienionych wyżej poziomów wsparć kurs by finalnie dotarł. (Chyba że doszłoby do opisanego przed chwilą zdynamizowania spadków. Wtedy należałoby przesuwać również TP.)
*Przypominamy, że analizy i rekomendacje zagrań na rynku kontraktów terminowych na WIG20 w tym blogu są robione na podstawie wykresów i kwotowań instrumentu FPL20, pochodzącego z jednej z wiodących platform forexowych. Jest to instrument typu CDF (contract for difference), dla którego instrumentem bazowym jest z kolei kontrakt terminowy na WIG20 (FW20). W związku z tym przedstawiane we wpisach poziomy kursowe oraz kwotowania różnią się standardowo o 1pkt w stosunku do kursów FW20. Przykładowo, gdy mówimy na blogu o poziomie cenowym 2400 pkt dla waloru FPL20 (albo ogólnie: dla ”kontraktu”/ „kontraktów”) , to jego odpowiednikiem na FW20 jest poziom 2401 pkt.