Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek w końcu zaatakowały jednak kluczową strefę oporu 2200-2216. To może być strefa, od której kurs się odbije, żeby wykonać większą korektę.

Najpierw w czwartek doszło do wybicia w przeciwnym do oczekiwanego kierunku z flagi prospadkowej na M15 (ozn. kolor brązowy). Ta sytuacja – co zdarza się stosunkowo często – była katalizatorem większego wzrostu.

Dokończona w ramach czwartkowych zwyżek pięciofalowa struktura mogłaby obecnie zostać, co naturalne, skorygowana do rejonu 2150-60. Ponadto, patrząc przez pryzmat wyższych interwałów można dostrzec, że także głębsza korekta, do ok. 2100-110, nie jest wykluczona.

Z drugiej strony, gdyby doszło do skutecznego ataku na 2200-16 już teraz – co mniej prawdopodobne – mogłoby to doprowadzić finalnie do ataku na ok. 2290-2300, a nawet ok. 2350.

W czwartek nasi czytelnicy w Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play mieli wszystko wyłożone jak na tacy, ale jednocześnie mogli zanotować falstart.

Otóż, tak oto o godz. 8.46 formułowaliśmy główny scenariusz na czwartkową sesje: „Jeśli wybijemy się górą z wczorajszej konsolidacji, pokonując skutecznie opór 2177-82, to możemy ponownie zaatakować 2190-95 z szansą na sukces w postaci próby wejścia w głąb strefy 2200-16 (przypominam, że opór intradayowy w tej strefie to 2210-14 i on mógłby w razie pełnego sukcesu Bykow być celem)”.

W ślad za tym planem i parametrami otwarcia, w ciągu następnych kilku minut pisaliśmy: „rozważmy L ok 2182-83, TP 2190-95, ewentualnie 2200 lub nawet 2210-14, SL 2173”. Niestety, musieliśmy po pewnym czasie – w imię minimalizacji ryzyka – zasugerować „przynajmniej chwilowe wyjście z tego trade’u”.

O godz. 10.29 można było według nas na poziomie 2184-85 wznowić L, ale tu już adresatem tej koncepcji byli gracze bardziej agresywnie podchodzący do tradingu. Potem, o 13.02, informowaliśmy, że kolejne cele (po wcześniejszym „zaliczeniu” 2200) są możliwe do realizacji, łącznie z 2210-14 + 2216, gdyż „doszlo do skutecznego przebicia oporu 2190-95”.

Na sam koniec sesji przypominaliśmy zaś, że „trzeba przy tym pamiętać, że Niedźwiedzie mogą chcieć zamknąć świecę dzienną nie wyżej niż 2216, bo kluczowy opór na dziennym i tygodniowym wykresie to teraz 2200-16”. I faktycznie, zamknięcie było o ok. 20 pkt niższe od dziennych maksimów. Możesz dołączyć na próbę!  

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 w środę po powiększeniu – acz niezbyt pokaźnym – wzrostów, na samym początku sesji, zanotowały mocny spadek do poprzednich dołków, następnie zaś konsolidowały się, wpisując w schemat intradayowej flagi prospadkowej. Główny dylemat obecnie dotyczy tego, czy zanim dojdzie do głębszej korekty, ponownie zaatakujemy strefę oporu 2200-16.

Mówiąc o głębszej korekcie, mamy na myśli albo zejście do rejonu 2146-50, albo ciut niżej do ok. 2120-30, ewentualnie 2080-100. Najpierw jednak – zanim będziemy precyzować oczekiwania Niedźwiedzi – warto odpowiedzieć sobie na pytanie odnoszące się do szans na ponowny atak na 2200+.

Kiedy spojrzymy na wykresy typowo intradayowe M15/ M30, to zauważymy, że można przyjąć, iż zakończony w środowy poranek ruch wzrostowy można potraktować – ze względu na jego wewnętrzna strukturę falową – jako poprzedzający mocniejszą korektę.

Na wykresie powyżej widzimy utworzoną w środę małą flagę prospadkową (ozn. kolor brązowy) z zasięgiem minimalnym ok. 2157 i większym ok. 2150.

Kiedy skoncentrujemy się na interwale godzinowym, sytuacja wydaje się bardziej dwuznaczna. Jeśli dojdzie do pokonania wsparcia 2164-67 w sposób bardziej zdecydowany, tzn . jeśli podaż nie poprzestanie na naruszeniu tej bariery  w stronę 2157-60, to można będzie założyć, że idziemy niżej, pogłębiając korektę.

Jeśli natomiast jedynie naruszymy lub ponownie przetestujemy 2164-67, to nie wykluczałbym ponownego podejścia pod 2200 w ramach powrotu do wzrostów po tzw. korekcie nieregularnej.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek najpierw skorygowały się dokładnie do poziomu wskazanego w naszym poprzednim artykule.  Następnie kurs – po długiej i mozolnej wspinaczce – dotarł do ostatnich maksimów, położonych w pobliżu kluczowego oporu 2200-16, i tam ponownie się zatrzymał.

We wcześniejszym tekście pisaliśmy: „Obecnie można szacować, że głębokość korekty to wsparcie 2164-67”. I faktycznie, rynek zszedł we wtorek precyzyjnie do tej bariery popytowej.

Utworzona w ramach korekty poniedziałkowej i wtorkowej flaga prowzrostowa (ozn. kolor czarny, wykres poniżej) na interwale M15 ma zasięg 2198, czyli bliski owej kluczowej z perspektywy wyższych interwałow strefie oporu: 2200-16. Rynek, próbując realizować tę flagę, zatrzymał się jednak, podobnie jak w poniedziałek, w rejonie dolnej „bandy” oporu intradayowego 2190-95.

I jeszcze gwoli przypomnienia: „istotność oporu 2200-16 bierze się stąd, że na poziomie 2200 wypada zniesienie 61,8% ruchu spadkowego z okresu: maj 2015 – styczeń 2016. Na poziomie 2216 wypada kolei zależność 161,8% między ostatnim ruchem  wzrostowym, który rozpoczął sie po Brexicie, a wcześniejszym, zainicjowanym po zanotowaniu 20. stycznia 2016 dołka długoterminowego na poziomie 1656 .”

Warto dodać w kontekście możliwości dalszego ruchu na północ, że z punktu widzenia teorii fal Elliotta, istnieje w tej chwili szansa (o ile ta interpretacja jest poprawna) na piątą falę wzrostowego impulsu w ramach ostatnich zwyżek.

Ta fala mogłaby właśnie wprowadzić  kurs w obręb strefy 2200-16 (intradayowy opór w tym rejonie znajduje się między 2110 a 2114), a potem nie można wykluczyć, że doszłoby do większej korekty niż ta ostatnia, około 25-punktowa (między oporem 2190-95 a wsparciem 2164-67).

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek najpierw kontynuowały zwyżki i znalazły się w ich wyniku w pobliżu kluczowej strefy oporu 2200-16. Następnie rozpoczęły lokalną korektę.

Rynek doszedł w poniedziałek do oporu intradayowego 2190-95. Obecnie można szacować, że głębokość korekty to wsparcie 2164-67, trochę mniej prawdopodobne wydaje się już teraz zejście do 2146-50.

Przypominam, że istotność oporu 2200-16 bierze się stąd, że na poziomie 2200 wypada zniesienie 61,8% ruchu spadkowego z okresu: maj 2015 – styczeń 2016. Na poziomie 2216 wypada kolei zależność 161,8% między ostatnim ruchem  wzrostowym, który rozpoczął sie po Brexicie, a wcześniejszym, zainicjowanym po zanotowaniu 20. stycznia 2016 dołka długoterminowego na poziomie 1656 .

W poniedziałek nasi czytelnicy w Mentoring & Trading Room-ie i w programie Mail & Play grali najpierw trade, którego parametry zostały zasugerowane sekundy po godz. 9.00: ” Rozważmy L ok. 2160, SL 2148, TP 2177-82″. O godz. 10.56 mogliśmy sprawozdać, że „cel podstawowy (2177-82) [został] zaliczony”. Koncept zagrania był oparty na tym, że zaraz o poranku doszło do wybicia z formacji 121 o zasięgu 2173, o której pisaliśmy poprzedniego dnia.

W naszym porannym planie z godz. 8.45 wspominaliśmy jeszcze o tym, że „gdyby rynek się ‚rozpędził’ na północ, kolejna przeszkoda to 2190-95”. I faktycznie, wkrótce potem kurs „zaliczył” również ten cel, choć trzeba dodać, że zagranie agresywne na ponowny test tego poziomu już nie było skuteczne. Możesz dołączyć na próbę!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek konsolidowały się w okolicy 2150, lekko przy tym zwyżkując. Ruch w stronę 2200-16 wydaje się do zrealizowania w bliskiej przyszłości. 

Z punktu widzenia interwału typowo intradayowego (powyżej) widać, że w piątek najpierw utworzył się trójkąt prostokątny o nachyleniu prowzrostowym (na podobieństwo tego, który budował się  na wyższym interwale H4/D1 przez 2 tygodnie – wykres poniżej – zanim doszło do wybicia powyżej 2100). W drugiej fazie sesji, można powiedzieć, że doszło do przekształcenia trójkąta w uklad 121 z potencjalnym z zasięgiem 2173.

Patrząc z zupełnie innej perspektywy, interwału miesięcznego, widzimy, że celem pierwszym może być właśnie 2200-16 (zniesienie 61,8% spadków między majem 2015 a styczniem 2016 oraz zależność 161,8% między ostatnim ruchem wzrostowym a wcześniejszym, rozpoczętym w styczniu 2016).

Nie można jednak wykluczyć, że rynek będzie zmierzał w stronę ok. 2300 (równość korekt na interwale MN – patrz pomarańczowe prostokąty) i ok. 2350 (zniesienie 78,6% i zależność 200% między wspomnianymi wyżej falami).

Blog autora artykułu znalazł się – do czego przyczyniły się Państwa głosy, wielkie dzięki !  – w ścisłym finale konkursu FxCuffs w kategorii Blog Roku 2016. Roztrzygnięcie na Gali w Krakowie 24.marca.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek wybiły się wreszcie z dwutygodniowej konsolidacji, tworzonej pod poziomem 2100. Ruch w stronę 2150 pkt, który wczoraj określiliśmy jako prawdopodobny scenariusz, był dynamiczny i zdecydowany.

W poprzednim artykule zwracaliśmy uwagę na to, że kształt owej konsolidacji zaczyna wpisywać się w schemat trójkąta prostokątnego o nachyleniu prowzrostowym i o zasięgu ok. 2150.

Dodawaliśmy, że co ciekawe, na poziomie 2146 występuje zniesienie 38,2% całego, sześcioletniego, ruchu spadkowego, przerwanego trendem bocznym. Ten ruch trwał – precyzyjnie rzecz ujmując – od wiosny 2011 r. do początku 2016 r., a był przerwany konsolidacją w okresie: 2012- maj 2015.

W konkluzji wczorajszego tekstu była mowa o tym, że: „Generalnie, bardziej prawdopodobny jest obecnie ruch w górę, przebijający opór 2100 w stronę 2120-30, a nawet 2150, i potem szybko się wycofujący, badź też próba podejścia pod 2200-16.”

Po sposobie, w jaki Byki realizowały czwartkowe wzrosty i po – co za tym idzie – charakterystyce świecy dziennej, można wnosić, że ta druga opcja (zwyżki w stronę 2200-16) jest bardziej spodziewana. Oczywiście, zatrzymanie, tudzież cofnięcie, w okolicy 2150 nie byłoby zaskoczeniem.

W czwartek nasi czytelnicy w Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play otrzymali trafne i precyzyjne wskazania co do potencjału wzrostów.

Największym problemem tego dnia mogło być jednak wejście początkowe w trade wzrostowy. Po przebiciu przez kurs oporu 2094-98 za pomocą świecy trendowej próbowaliśmy wchodzić albo w trakcie jej tworzenia, albo ciut później, około poziomów 2101-103. Kurs kilkakrotnie schodził do poziomu 2104. Jeśli ktoś cyzelował  do końca wejście, to potem musiał gonić rynek.

Co do zasięgu zwyżek, to na samym początku zakładaliśmy podejście pod 2116-22 i ewentualnie 2129-33. Monitorując na bieżąco dynamikę ruchu i jego szczegółowe parametry,  byliśmy w stanie potem (o godz. 12.29) stwierdzić, że „można rozważyć [ … ] TP 1 = 2129-33, TP 2 = 2139-40”.

Za chwilę, o 12.54 dodawaliśmy, iż „nie można wykluczyć podejścia pod 2146 +50-52”. Ostatecznie, kurs faktycznie zbliżył się do 2146 – na odległość 2 pkt. Możesz dołączyć na próbę!  

Blog autora artykułu znalazł się – do czego przyczyniły się Państwa głosy, wielkie dzięki !  – w ścisłym finale konkursu FxCuffs w kategorii Blog Roku 2016. Roztrzygnięcie na Gali w Krakowie 24.marca.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 w środę dalej konsolidowały się pod poziomem 2100, co sugerowaliśmy wyraziście wczoraj. Kształt owej konsolidacji zaczyna wpisywać się w schemat trójkąta prostokątnego o nachyleniu prowzrostowym.

Spójrzmy najpierw na wcześniejszy obrys konsolidacji, który najpierw nawiązywał kształtem do trójkąta zbliżonego do symetrycznego, a potem do prostokąta, w który ten trójkąt zaczął się przekształcać. Zasięg wybicia górą z trójkąta to ok. 2130.

Na następnym wykresie widać z kolei trójkąt prostokątny, wspomniany na wstępie, o zasięgu ok. 2150. Co ciekawe , na poziomie 2146 występuje zniesienie 38,2% całego, sześcioletniego, ruchu spadkowego, przerwanego ruchem bocznym.

I wreszcie, na wykresie M30 widzimy flagę (ozn. kolor brązowy) prowzrostową o zasięgu 2120, której wybicie utworzyło lekko wzrostowy kanał (ozn. kolor niebieski).

Generalnie, bardziej prawdopodobny jest obecnie ruch  w górę, przebijający opór 2100 w stronę 2120-30, a nawet 2150, i potem szybko się wycofujący, badź też próba podejścia pod 2200-16.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek pozostały w konsolidacji pod poziomem 2100, mimo dość stanowczej próby pod koniec sesji wybicia z niej górą. Obecnie nie można wykluczyć, że pozostaniemy kolejny dzień w jej obrębie.

Po nieudanych próbach wybicia na północ można wręcz stwierdzić, że sytuacja Byków się nieco pogorszyła. Jednocześnie można też powtórzyć za wczorajszym tekstem, że na wykresie godzinowym „rynek mógłby próbować nadal wpisywać się w schemat prostokąta (ozn. kolor żółty)”.

Gdy spojrzy się z kolei na nieco niższy interwał (M30), to tam widać flagę prowzrostową (ozn. kolor brązowy) z zasięgiem ok. 2120, której wybicie górą może [ … ] przerodzić się w lekko wzrostowy ruch boczny (kanał w kolorze niebieskim).

Ten opis z kolei – również wzięty z artykułu z poprzedniego dnia – należałoby jedynie uzupełnić o uwagę, że dużo zależy obecnie od zachowania kursu w ramach flagi prowzrostowej (ozn. kolor czarny) o zasięgu ok. 2108. Otóż, jeśli dojdzie do ponowienia jej wybicia górą, to możemy próbować realizować wspomniany wyżej zasięg i być może zmierzać – przynajmniej chwilowo – do strefy 2120-30.

Jeśli zaś rynek przełamie w dół medianę flagi, to znajdziemy się w okolicy punktu zaczepienia jej masztu ( 2074) i możemy zaatakować w konsekwencji wsparcie 2066-73. Jeśli atak będzie udany, to Niedźwiedzie mogłyby się pokusić o próbę zepchnięcia kursu w kierunku 2047-53.

Blog autora artykułu znalazł się – do czego przyczyniły się Państwa głosy, wielkie dzięki !  – w ścisłym finale konkursu FxCuffs w kategorii Blog Roku 2016. Roztrzygnięcie na Gali w Krakowie 24.marca.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek próbowały wybić się górą z trwającej półtora tygodnia konsolidacji pod poziomem 2100 pkt. Obecnie nie można wykluczyć zarówno ruchu dalej na północ, jak i kontynuacji wcześniejszej konsolidacji.

Na wykresie godzinowym powyżej widać, że w poniedziałek doszło do wybicia z trójkąta (ozn. kolor fioletowy). Potencjalny  zasięg tego wybicia to ok. 2130.

Jednocześnie na tym samym wykresie możemy zauważyć, że rynek mógłby próbować nadal wpisywać się w schemat prostokąta (ozn. kolor żółty).

Gdy spojrzy się z kolei na nieco niższy interwał (M30), to tam widać flagę prowzrostową (ozn. kolor brązowy) z zasięgiem ok. 2120, której wybicie górą może zarówno przerodzić się w lekko wzrostowy ruch boczny (kanał w kolorze niebieskim) , jak i przyśpieszony wzrost (kanał w kolorze zielonym) – o ile dojdzie do skutecznego wyłamania oporu 2103-07.

Ta pierwsza możliwość byłaby w jakiś sposób zbieżna z koncepcją dalszej prostokątnej konsolidacji. Ta druga – z realizacją zasięgu wybicia z trójkąta.

W poniedziałek w Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play nasze zagrania odzwierciedlały w ogromnym stopniu to, co robił rynek: najpierw spadek z okolicy 2082-86 do górnej „bandy” wsparcia 2066-2073, a potem wzrost w stronę 2100 +. Tym razem diabeł jednak tkwił w szczegółach, a może raczej diabełek :), bo nie wszyscy ulegli jego mocy.

Ci bowiem, którzy nie cyzelowali nadmiernie, co do 1-2 pkt, otwarcia i zamknięcia pozycji,  wyszli na tym w poniedziałek najlepiej. Pozostali też mogli zarobić, ale były to zdobycze dwukrotnie kilkupunktowe.  Możesz dołączyć na próbę!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek konsolidowały sie dość wąsko przez większość dnia, żeby trochę spaść na koniec sesji. Korekta pod ważnym oporem w okolicy 2100 pkt trwa od 6 dni i wpisuje się w trójkąt.

Już w piątek, w związku z danymi z amerykańskiego rynku pracy, jest szansa na decyzję, czy rynek na serio zaatakuje 2100 (lub tylko ten rejon naruszy), zmierzając w kierunku 2203-16, czy też pojawi się presja na istotne wsparcie, ok. 2050 pkt, ograniczające ostatnią korektę od dołu. Gdyby takowa presja wystąpiła i była skuteczna, mogłoby dojść do zniżek w stronę 2027-31, a nawet do strefy między 1970 a 2000 pkt.

Z puktu widzenia interwału M15/ M30 można doszukiwać się obecnie na wykresie flagi prowzrostowej (ozn. kolor brązowy) o zasięgu ok. 2120.

Na wyższych interwałach łatwiej natomiast zidentyfikować (jako alternatywę dla flagi ) trójkąt (ozn. kolor fioletowy, na kolejnym wykresie poniżej).

Na interwale dziennym widać z kolei, że wcześniejsze korekty o podobnej głębokości trwały 7 sesji. Ta siódma sesja w przypadku bieżącej korekty wypada właśnie w piątek. Nie można więc wykluczyć, że będzie ona brzemienna w jakieś poważniejsze skutki dla przyszłych wydarzeń rynkowych.

W czwartek – podobnie jak w środę – w Mentoring & Trading Room-ie oraz w ramach programu Mail & Play plan zagrania na całą sesję, polegający na wzięciu S na poziomie 2082 z celem 2066-73 i obroną na 2090,  był więcej niż sensowny. Problem jednak polegał na tym, że w przeciwieństwie do poprzedniego dnia nie był on wzmocniony wyraźnymi zasięgami konkretnych formacji cenowych. W związku z tym byliśmy bardziej skłonni, żeby w obliczu nadmiernie wydłużających się wąskich konsolidacji „odpuścić” sobie te zagrania lub pozostawić je do realizacji graczom najbardziej zdeterminowanym.

Blog autora artykułu znalazł się – dzięki Państwa głosom, wielkie dzięki ! 🙂 – w ścisłym finale konkursu FxCuffs na Blog Roku 2016. Roztrzygnięcie na Gali w Krakowie 24.marca.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.