Kontrakty terminowe na WIG20 na środę, 24.08.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek zaczęły, wydaje się, drogę ku następnemu celowi korekty spadkowej, czyli okolicom 1750 pkt. Ułatwiła im to zadanie kolejna odsłona historii toczącej się wokół odsprzedaży PeKaO S.A. przez UniCredito. 

Obecnie rynek –  w myśl najbardziej pro-Niedźwiedziej wersji wydarzeń  – albo spróbuje od razu ruchu w stronę 1771-74, albo najpierw podejdzie nieco wyżej, pod 1795-801. W obydwu przypadkach ewentualne spadki mogą być sprowokowane przez małe formacje 121.

Gdyby jednak miało dojść najpierw do znacząco mocniejszego odreagowania wzrostowego, musiałoby to oznaczać wybicie górą z kanału spadkowego na M15, który  był wielokrotnie potwierdzany przez kurs na przestrzeni ostatnich dni. W takim przypadku Byki mogłyby liczyć na zwyżkę w kierunku co najmniej 1815-16, gdzie występuje zniesienie 38,2% ostatnich spadków oraz maksimum z poniedziałku.

Przypomnę, że z punktu widzenia wyższych interwałów, H4/ D1, potencjalne dalsze spadki na rynku mogłyby zawędrować do strefy 1729-52,  a nawet do okolic 1690. Taka perspektywa wynika m.in. z faktu, iż od wtorku możemy mówić w bardziej zdecydowany sposób o kontynuacji wybicia dołem z klina wzrostowego (ozn. pogrubione linie w kolorze różowym na wykresie poniżej).

 

Tego typu kliny korygują się bowiem często bardzo głęboko, nawet do ekstremów drugiej fali w ramach struktury falowej tworzącej  dany klin ( w tym wypadku jest to poziom ok. 1690).

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na wtorek, 23.08.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek relizowały najbardziej prawdopodobny plan, a mianowicie odbicia od ważnego wsparcia w okolicy 1800 pkt. Odreagowanie wzrostowe osiągnęło – przynajmniej na razie – niezbyt imponujące rozmiary i kurs pozostał w intradyowym kanale spadkowym.

Można podtrzymać dziś naszą wczorajszą tezę: „Jeśli kurs odreaguje wzrostowo tylko do strefy 1825-29 + 1831-34, to możemy wkrótce ponownie zaatakować okolice 1800 i próbować się przebijać  w stronę 1750. Jeśli uda się mu pokonać strefę oporu wokół 1830, nie można wykluczyć ponownego ataku na 1851-54, a potem na 1860-70.”

Należałoby dodać, że gdyby kurs zakończył odreagowanie wzrostowe na poniedziałkowych maksimach, to scenariusz zejścia do ok. 1750 również, oczywiście, obowiązuje. Na wykresie powyżej widać małą formację prospadkową 121 z zasięgiem wypadającym  w rejonie lokalnego wsparcia 1787-90, która mogłaby być katalizatorem takiego scenariusza.

Podobnie jak z przywołaną na wstępie opinią z wczoraj, rzecz się ma z inną diagnozą z tego dnia: „Byki obecnie mogą przede wszystkim liczyć na formację prowzrostową 121 na H4 (ozn. dwa górne pomarańczowe prostokąty z ukośnymi brązowymi liniami na wykresie poniżej), z zasięgiem ok. 1891. Niedźwiedzie z kolei mogą stawiać na wybicie dołem z klina wzrostowego (ozn. linie pogrubione w kolorze różowym).”

A oto wykres interwału H4, którego owa wyżej wymieniona opinia dotyczy.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek, 22.08.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek doszły do podstawowego celu, który konsekwentnie wcześniej wyznaczaliśmy w ramach wiodącego rynkowego scenariusza. Obecnie dużo zależy od tego, jak silnie kurs – jeśli odbije się od wsparcia 1795-801 – to uczyni.

Jeśli kurs odreaguje wzrostowo tylko do strefy 1825-29 + 1831-34, to możemy wkrótce ponownie zaatakować okolice 1800 i próbować się przebijać  w stronę 1750. Jeśłi uda się mu pokonać strefę oporu wokół 1830, nie można wykluczyć ponownego ataku na 1851-54, a potem na 1860-70.

Byki obecnie mogą przede wszystkim liczyć na formację prowzrostową 121 na H4 (ozn. dwa górne pomarańczowe prostokąty z ukośnymi brązowymi liniami na wykresie poniżej), z zasięgiem ok. 1891. Niedźwiedzie z kolei mogą stawiać na wybicie dołem z klina wzrostowego (ozn. linie pogrubione w kolorze rózowym).

Na wykresie dziennym poniżej warto zauważyć, że jeśli zinterpretujemy obecną sytuację w taki sposób, że cały czas tworzy się Elliottowska korekta nieregularna po pierwszym impulsie spadkowym (z okresu 30.marca – 17.czerwca), oznaczona tu za pomocą koloru czarnego, to nie można wykluczyć nawet ataku na dołki około 1650.

Jeśli zaś przyjmie się, że powstaje inna struktura falowa, to mogłoby w ramach tej koncepcji – po ewentualnych spadkach do rejonu 1730-50 lub nawet do ok. 1690 – dojść do ponownego impulsu wzrostowego w stronę 1900 lub wyżej.

Jak inwestowali nasi czytelnicy w piątek w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora?

To nie była łatwa sesja mimo, iż już na samym początku nad wyraz trafnie oceniliśmy sytuację, sugerując w ramach Mail & Play, że: „Jeśli rynek się odbije od oporu 1831-34 i przełamie wsparcie 1823-24, wchodząc ponownie do kanału spadkowego na M15 (obecnie na poziomie ok. 1821), to moglibyśmy grać S w stronę 1809-11 i ewentualnie 1795-801”.

Problemem – przynajmniej dla niektórych graczy –  mogło być jednak otwarcie pozycji w sytuacji nagłego przyśpieszenia spadków. Pisaliśmy wtedy, że „ze względu na świecę trendową rozważmy [ … ] S – wejście 1817-19 i TP1 1809-11 i TP2 1795-801, SL 1828”.

Jeśłi ktos wszedł wcześniej i wyżej, to nasze diagnozy mogły mu przynieść jeszcze więcej – nawet ponad 20 pkt zysku.  Możesz dołączyć na próbę!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)  

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.    Zobacz opinie uczestników.   

 
 

Kontrakty terminowe na WIG20 na piątek, 19.08.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek obniżyły swoje notowania, zgodnie z konsekwentnie prezentowaną tu ostatnio, wiodącą koncepcją zdążania kursu w stronę ok. 1800 i ewentualnie ok. 1750. W czwartek kolejny cel w postaci lokalnego wsparcia 1809-11 został „zaliczony”.

Obecnie spodziewać się można przede wszystkim ataku na  węzeł Fibonacciego 1795-1801. Jeśli Byki chciałyby „wrócić do gry”, musiałyby wybić się skutecznie powyżej 1831-34.

Jeśli zaś Niedźwiedzie zepchną kurs do okolic 1800, Byki mogą próbować tworzyć tam prowzrostową formacją 121 na H1/ H4, ale o ile to się Bykom nie uda – co jest prawdopodobne – następnym (minimalnym) zasięgiem spadków jest rejon 1750.

Najbardziej optymistyczna wersja wydarzeń – z punktu widzenia zwolenników przewagi popytu – i jednocześnie chyba najmniej prawdopodobna, to dalsze wysiłki Byków w celu utworzenia trzeci raz z rzędu flagi prowzrostowej na H4 ( ozn. pogrubione linie brązowe na wykresie poniżej).

Jak inwestowali w czwartek nasi czytelnicy w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora?

Wkrótce po otwarciu stwierdziliśmy w ramach Mail & Play: „rozważmy więc wejście na S ok. 1829 , SL 1838, TP1 1823-24, ewentualnie TP2 1809-11, TP3 1799-801”. Ta sugestia była skierowana przede wszystkim do graczy podejmujących nieco większe ryzyko. Ci ostrożniejsi mogli wchodzić nieco niżej, zgodnie z następną naszą wskazówką : „rozważmy S ok. 1822, SL 1832, TP1 1809-11, ewentualnie TP2 1795-801”.

I faktycznie! – ok. godz. 14.30 mogliśmy oznajmić: „cel nr 1 (1809-11) osiągnięty, drugi cel EWENTUALNY” , po czym po godz. 16.00  doprecyzować, że „bez zmian, jesteśmy tuż nad 1809-11 i możemy nie zdążyć zejść niżej, do następnego celu, sesja zmierza nieuchronnie ku końcowi”.  Możesz dołączyć na próbę!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.) 

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.    Zobacz opinie uczestników.   

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na czwartek, 18.08.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w środę kontynuowały korektę spadkową i doszły do pierwszego z wyznaczonych przez nas wczoraj celów. Obecnie główne pytanie dotyczy, czy rynek będzie schodził niżej do około 1800 i ewentualnie 1750, czy też dojdzie do jakichś zawirowań.

Wczoraj pisaliśmy, że „rynek mógłby się osunąć najpierw do strefy 1831-34″ i że ta” bariera jest wzmocniona zniesieniem Fibo 38,2%”. I faktycznie – w środę zeszliśmy z okolic 1850 najpierw do 1831-34, a potem jeszcze zaatakowaliśmy zniesienie 38,2% (1827) ostatniego ruchu wzrostowego na wykresie intradayowym, zatrzymując się tuż poniżej, na lokalnym wsparciu 1823-24.

Na wykresie H4 poniżej pokazane sa też kolejne wsparcia: w okolicy 1800 i 1750. Widać tam także, na co chciałyby liczyć Byki – na ukształtowanie się po raz trzeci flagi prowzrostowej (ozn. linie pogrubione w kolorze brązowym).

To by oznaczało najpierw próbę powrotu kursu do 1851-54. Jednak nie wydaje się to w obecnej sytuacji najprawdopodobniejszą opcją dalszego rozwoju wydarzeń rynkowych.

Jak radzili sobie na rynku  w środę nasi czytelnicy grający w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora?

Zaraz na początku sesji sugerowaliśmy graczom podejmującym nieco większe ryzyko wejście na krótko, pisząc w ramach Mail & Play, że mogliby szukać „S w okolicy 1850 ze  SL 1860 i TP 1831-34.” Około godz. 10.00 mogliśmy oznajmić, że „cel [został] osiągnięty”.

Po przełamaniu 1831-34 graliśmy jeszcze na dalsze spadki, ale w tym wypadku sugerowaliśmy, że „jeśli kurs zatrzyma się w okolicy wsparcia 1823-24, to warto rozważyć zamknięcie tam części pozycji i zawężenie SL na pozostałych”, póżniej zaś – wyjście  z trade’u. To okazało się jak najbardziej słusznym posunięciem.  Możesz dołączyć na próbę!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)  

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.    Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę, 17.08.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek zanotowały wyjątkowo spokojną, niewiele wnoszącą sesję, która praktycznie w całości toczyła się wokół wsparcia 1851-54. Nadal trzeba brać pod uwagę pogłębienie korekty, ale idzie to dotychczas opornie.

W stosunku do wczorajszego wpisu można wprowadzić pewne drobne uzupełnienia w analizie, z których wynika, że rynek mógłby się osunąć najpierw do strefy 1831-34, a później – w razie dalszej presji Niedźwiedzi –  w okolice 1800. Ta pierwsza bariera jest wzmocniona zniesieniem Fibo 38,2%, a druga – 61,8%.

Oto wykresy M30 i H1, które obrazują powyższe sugestie.

Sytuacja mogłaby natomiast przejść ponownie bardziej zdecydowanie pod kontrolę Byków, o ile by doszło do przełamania oporu 1860-70 rozszerzonego o barierę intradayową 1873-75. Jest to jednak kierunek ruchu obecnie mniej prawdopodobny.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.    Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na wtorek, 16.08.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek zatrzymały się w okolicy bariery podażowej 1860-70, którą można rozszerzyć o intradayowy opór 1873-75. Dalsze zachowanie kursu w tym rejonie może mieć ważny wpływ na najbliższy przebieg wydarzeń rynkowych.

W zasadzie można powtórzyć za wcześniejszym wpisem: „Na interwale dziennym widzimy [ … ], że ruch wybiciowy z klina na północ mógłby jeszcze zostać przedłużony przez Byki, ale z drugiej strony zauważalny tu jest opór w rejonie 1860-70, wzmocniony zniesieniem 61,8% ruchu spadkowego z okresu: 30.marca – 24.czerwca.

Być może rynek sam da nam wkrótce podpowiedź, co dalej. Jeśli będzie próbował się teraz wąsko konsolidować, to może dojść szybciej  do kontynuacji wzrostów. Jeśli będzie próbował się cofnąć, to może dojść do głębszej korekty. Najmniej prawdopodobna, mimo wszystko,  wydaje się bezproblemowa dalsza zwyżka.”

A oto wykres dzienny, o którym tu była mowa.

Bez istotnych zmian pozostaje również spojrzenie na sytuację na niższych interwałach: ” Gdy patrzy się na wykres M15, można interpretować sytuację jako wybicie klina zwyżkującego w przeciwnym do oczekiwanego kierunku, czyli górą. Kiedy spojrzy się na wykres godzinowy, możliwą interpretacją jest z kolei utrzymanie się kursu w lekko poszerzonym klinie.

Obojętnie, jaką interpretację się przyjmie jako wiodącą, nie można wykluczyć teraz cofnięcia, bo często kliny – nawet, gdy wybiją się w przeciwnym kierunku do oczekiwanego – wracają po chwili do koncepcji korekty w kierunku zgodnym z ich standardowym zachowaniem.”

Oto wykresy M15 i H1.

„Wydaje się, że wcześniejsze konsekwentne wpisywanie się kursu w schemat klinów zwyżkujących, zarówno na interwałach wyższych, jak i typowo intradayowych, daje nadzieję Niedźwiedziom na większą korektę. Byki z kolei mogą liczyć m.in. na korelację z rynkiem niemieckim, gdzie po [ … ] domknięciu kluczowej luki bessy z końca ub.r. powstała szansa na kontynuację mocnego ruchu wzrostowego do ok. 11 tys. pkt, a nawet wyżej, bez konieczności większej korekty w tym momencie.”

Rzadko się to zdarza, ale również ta teza, wcześniej już wygłaszana, utrzymała swą moc.

Jak w piątek inwestowali nasi czytelnicy w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora?

Po utworzeniu się na początku sesji formacji objęcia bessy na spadającej gwieździe pod oporem 1873-75, na M15, sugerowaliśmy graczom podejmującym nieco większe ryzyko pozycję „S około 1866-68 z SL 1878 i TP1 ok. 1858 i ewentualnie TP2 1851-54”.

Sesja nie okazała się łatwa. Z jednej strony bowiem mogliśmy pod koniec dnia, konkretnie o godz. 15.01, stwierdzić w ramach programu Mail & Play, że „dzisiejszy cel nr 1, czyli 1858,  został osiągnięty, drugi cel, 1851-54, jest ewentualny”.

Z drugiej strony trzeba jednak zauważyć, że osiągnięcie dość niewygórowanego celu zajęło sporo czasu, a w trakcie jego realizacji zalecaliśmy chwilowe wyjście z pozycji krótkiej i odnowienie jej na późniejszym etapie. Budujące z kolei było to,  że 1858 jako podstawowy „target”, zostało wyznaczone super precyzyjnie.  Możesz dołączyć na próbę!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.) 

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.    Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na piątek, 12.08.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek zaatakowały na sam koniec sesji z impetem barierę podażową 1860-70, realizując tym samym ruch brany przez nas pod uwagę od kilku tygodni. Obecny dylemat polega na tym, czy rynek zanim zaatakuje wyższe półki cenowe, skoryguje się mocniej, czy też nie.

Wydaje się, że wcześniejsze konsekwentne wpisywanie się kursu w schemat klinów zwyżkujących, zarówno na interwałach wyższych, jak i typowo intradayowych, daje nadzieję Niedźwiedziom na większą korektę. Byki z kolei mogą liczyć m.in. na korelację z rynkiem niemieckim, gdzie po przedwczorajszym domknięciu kluczowej luki bessy z końca ub.r. powstała szansa na kontynuację mocnego ruchu wzrostowego do ok. 11 tys. pkt, a nawet wyżej, bez konieczności większej korekty w tym momencie.

W czwartek rynek naszych kontraktów po raz trzeci z rzędu próbował powtórzyć rozwój wypadków z poprzednich sesji, polegający na tym, że po początkowych dość gwałtownych spadkach następowało żmudne odrabianie strat przez Byki i próba ustanawiania nowego szczytu. Zakładaliśmy w czwartek w Mentoring & Trading Room-ie, że rynek za trzecim razem wyłamie się w którymś momencie z uprzednio obowiązującego schematu i przyśpieszy ruch kierunkowy. I faktycznie, stało się tak – jednak na sam koniec sesji – a obranym kierunkiem był północny.

Gdy patrzy się na wykres M15, można interpretować sytuację jako wybicie klina zwyżkującego w przeciwnym do oczekiwanego kierunku, czyli górą.

Kiedy spojrzy się na wykres godzinowy, możliwą interpretacją jest z kolei utrzymanie się kursu w lekko poszerzonym klinie. Obojętnie, jaką interpretację się przyjmie jako wiodącą, nie można wykluczyć teraz cofnięcia, bo często kliny – nawet, gdy wybiją się w przeciwnym kierunku do oczekiwanego – wracają po chwili do koncepcji korekty w kierunku zgodnym z ich standardowym zachowaniem.

Na interwale dziennym widzimy zaś, że ruch wybiciowy z klina na północ mógłby jeszcze zostać przedłużony przez Byki, ale z drugiej strony zauważalny tu jest opór w rejonie 1860-70, wzmocniony zniesieniem 61,8% ruchu spadkowego z okresu: 30.marca – 24.czerwca.

Być może rynek sam da nam wkrótce podpowiedź, co dalej. Jeśli będzie próbował się teraz wąsko konsolidować, to może dojść szybciej  do kontynuacji wzrostów. Jeśli będzie próbował się cofnąć, to może dojść do głębszej korekty. Najmniej prawdopodobna, mimo wszystko,  wydaje się bezproblemowa dalsza zwyżka.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.    Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na czwartek, 11.08.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w środę konsolidowały się dość wąsko pod szczytami w okolicy oporu 1851-54. Głównym pytaniem obecnie pozostaje, czy dojdzie do ruchu w stronę 1860-70, czy też Byki – mimo sprzyjającej pozycji do ataku – zrezygnują.

Środowa sesja w pierwszej fazie przypominała wtorkową. Po nerwowym początku i dość gwałtownych spadkach rynek próbował odrabiać stopniowo straty. Różnica była taka, że we wtorek udało się ustanowić nowe szczyty,  a w środę – praktycznie nie.

Nadal kurs daje się wpisać w formacje dwóch klinów wzrostowych – większego na H4/D1 i mniejszego, na M15/H1 (na obydwu dzisiejszych wykresach oznaczone kolorem różowym).

 

Taka sytuacja powoduje, że w razie zejścia poniżej 1831-34 może dojść do stosunkowo mocnej korekty, zmierzającej nawet w rejon dołków na 1729 i 1752, bo kliny tego typu „lubią” się mocno korygować. Podobnie zresztą rzecz się ma z pięciofalowymi strukturami, będącymi pierwszym impulsem wzrostowym po większych spadkach, który to opis ma odniesienie do większego z klinów.

Trzeba przy tym pamiętać, że po mocnej korekcie takiej 5-falowej struktury, powinna wytworzyć się jednak kolejna „piątka” o pro-Byczym charakterze ( w tym wypadku mogłaby ona posłużyć popytowi do ataku na okolice 1900 pkt).

Warto jeszcze zwrócić uwagę, że obecna mała konsolidacja pod szczytami próbuje się wpisać w formację trójkąta prostokątnego na M15, o wymowie wzrostowej. Pewną nadzieję w sercach Niedźwiedzi mogą z kolei budzić świece wierzchołkowe na D1, tzw. wisielce (czyli formacje młotkopodobne u szczytu jakiejś tendencji zwyżkowej).

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.    Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę, 10.08.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek zaatakowały opór 1851-54, a tym samym zbliżyły się na krok do strefy 1860-70, którą jak zakładaliśmy, są w stanie osiagnąć – o ile uda im się przekroczyć wcześniej barierę około 1800 punktów. To ostatnie zadanie wykonały w ubiegłym  w tygodniu, a ten rozpoczęły właśnie zbliżeniem się do 1860-70.

Co ciekawe, ostatni ruch wzrostowy można wpisać w klin zwyżkowy (ozn. kolor różowy na wykresie poniżej) na interwałach M15/ H1 …

… cały zaś wzrost zapoczątkowany po Brexicie również daje się wpisać w klin o podobnym charakterze, tyle że większy, utworzony na interwałach H4/ D1.

Z ukształtowania się fal w ramach tych klinów wynika, że możemy się zbliżać do końca ostatnich zwyżek i że kres ich może wypadać właśnie w rejonie 1860-70 lub 1851-54. Z drugiej strony jednak –  w związku z pięciofalową strukturą tych formacji – można się spodziewać, że po korekcie dojdzie do utworzenia się kolejnego 5-falowego impulsu wzrostowego.

Nie można więc wykluczyć, że rynek najpierw skoryguje się do okolic dołka na 1752 lub 1729, a potem spróbuje zawojować poziom 1900 pkt.

Wtorkowa sesja była dość nerwowa i trzeba było pewnej stanowczości i konsekwencji, aby grać na zwyżki widząc dość negatywne dla Byków świece z początku sesyjnej rozgrywki na naszym parkiecie. Kluczowe okazało się zamknięcie świecy M15 powyżej 1838 pkt w drugiej fazie sesji. To było bowiem równoznaczne z sygnałem siły Byków, gdyż doszło tym samym do wybicia intradayowej flagi prospadkowej górą, czyli w kierunku przeciwnym do oczekiwanego.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.