Kontrakty terminowe na WIG20 na środę, 05.07.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek spadaly dalej – co sugerowaliśmy wczoraj – w stronę 2269-74, zatrzymując sie na wsparciu 2281-83. Potwierdziły tym samym naszą hipotezę, że poniedziałkowe podejście pod opór 2305-09 było tylko naturalnym cofnięciem do dość ważnej bariery podażowej.

Wydaje się, że obecnie można spodziewać się albo zejścia kursu w stronę 2240-60, albo próby zatrzymania ruchu na południe w rejonie wsparcia intra 2269-74. Przypomnijmy w tym ostatnim kontekście, że:

” [ … ] jeśli rynek będzie zmierzał do 2269-74, co można by potraktować jako konsekwencję zanegowania  w piątek układu 121 zbudowanego na równości korekt spadkowych na M15/ M30, wypadającej  w rejonie 2305-09, to ważne może być co innego. Otóż, na kolejnym dzisiejszym wykresie (godzinowym) zaobserwować można równość korekt, wyrażoną mniejszymi prostokątami (ozn. kolor pomarańczowy), która wypada właśnie w okolicy 2269-74, na poziomie 2275.”

Stamtąd z kolei już blisko do dolnego ograniczenia dużej prostokątnej konsolidacji na D1, trwającej od połowy maja.

Ale uwaga: z punktu widzenia wykresu kontynuacyjnego owo dolne ograniczenie kształtuje się w rejonie 2250-60, natomiast patrząc przez pryzmat nowej serii kontraktów – w rejonie 2230-40. Na to też juz nb zwracaliśmy uwagę wcześniej, w artykule sprzed paru dni.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

 Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na wtorek, 04.07.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek wykonały najpewniej – tak przynajmniej można założyć – jedynie cofnięcie do wybitego w piątek ważnego wsparcia. Nadal najbardziej prawdopodobnym rozwojem sytuacji pozostaje zejście  w kierunku 2240-60, czyli do dolnego ograniczenia trwającej od połowy maja około stupunktowej konsolidacji na wykresie dziennym.

Zmiana oczekiwania idącego w tym kierunku byłaby, jak się wydaje, możliwa gdyby rynek wybił równość korekt na ostatnich spadkach, co wiązałoby się z pokonaniem oporu intra 2318-20. Wtedy kurs mógłby znów wrócić w pobliże górnego ograniczenia (2340-60) wspomnianej na wstępie konsolidacji.

Z kolei, jeśli rynek będzie zmierzał do 2269-74, co można by potraktować jako konsekwencję zanegowania  w piątek układu 121 zbudowanego na równości korekt spadkowych na M15/ M30, wypadającej  w rejonie 2305-09, to ważne może być co innego. Otóż, na kolejnym dzisiejszym wykresie (godzinowym) zaobserwować można równość korekt, wyrażoną mniejszymi prostokątami (ozn. kolor pomarańczowy), która wypada właśnie w okolicy 2269-74, na poziomie 2275.

Wobec powyższego można sobie wyobrazić, że tam rynek ponownie może być zachęcony do wzrostowego odbicia, tym razem o większych rozmiarach.

W poniedziałek dopiero po południu pojawiły się warunki do lepszego inwestowania, ale z drugiej strony oczekiwany przez nas od rana mocniejszy ruch nie przebiegł w optymalny sposób. Byliśmy bowiem z jednej strony przygotowani do zagrania na L z celem  w rejonie 2305-09 [ Pisaliśmy znacznie wcześniej o takiej możliwości na Mail & Play ], ale z drugiej strony całodzienny brak większych obrotów w poniedziałek zwiększył ryzyko zagrania (kwestia jakości sygnałów).

Ponadto, podobnie jak w piątek, otwarcie w USA stwarzało dodatkowe ryzyko dla tego wejścia. No i także sama specyfika ruchu, który nie zaoferował żadnego cofnięcia, ułatwiającego wejście na L, też zrobila swoje, nie pomagając naszym graczom.  Możesz dołączyć na próbę!   W wakacje nic nie tracisz, Twój urlop jest odliczany od abonamentu.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Zobacz opinie uczestników.   

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek, 03.07.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek potwierdziły swym zachowaniem przejęcie kontroli – w ramach stupunktowej konsolidacji na wykresie dziennym – przez Niedźwiedzie. To może oznaczać wkrótce atak na strefę 2240-60. 

W drugiej części mijającego tygodnia tak pisaliśmy o sytuacji na D1: „Niedźwiedzie znów doprowadziły do odbicia się kursu od górnego boku prostokąta, który to bok utworzył się w rejonie mocnego oporu powstałego na zasadzie zmiany biegunów. ”

Ponadto przedstawialiśmy w przeddzień piątkowej sesji słuszną, jak się okazało, sugestię że analiza Elliottowska wskazuje na niemożność w tym momencie kontynuacji wzrostów na H1. Dopowiadaliśmy, że jeśli nawet zawiesić Elliottowskie wnioski, to i tak ostatnią szansą na podtrzymanie nadziei Byków jest obrona wsparcia 2305-09.

Ta obrona się nie udała, a efekt okazał się dość jednoznaczny: na piątkowym zamknięciu znaleźliśmy się w pobliżu wsparcia intra 2281-83. To zaś otworzyło drogę do 2269-74.

Stamtąd z kolei już blisko do dolnego ograniczenia dużej prostokątnej konsolidacji na D1, trwającej od połowy maja, o której była mowa na wstępie. Ale uwaga: z punktu widzenia wykresu kontynuacyjnego owo dolne ograniczenie kształtuje się w rejonie 2250-60, natomiast patrząc przez pryzmat nowej serii kontraktów – w rejonie 2230-40.

Piątkowa sesja – szczególnie na początku – była wcale niespecjalnie łatwa do inwestowania. Dopiero na koniec doszło do zakładanego przez nas w Mentoring & Trading Room-ie mocniejszego ruchu – uwarunkowanego jednak uprzednim wyraźnym pokonaniem wsaprcia 2305-09  – w stronę kolejnych wsparć:  2292-94 i 2281-83.

Szkoda, że wejście w shorta na tym etapie było utrudnione przez chwilowe zwiększenie ryzyka w obliczu otwarcia w USA. W dodatku finalne zbliżenie kursu do 2281-83 nie było pełne i dokonało się dopiero na zamknięciu.  Możesz dołączyć na próbę!   W wakacje nic nie tracisz, Twój urlop jest odliczany od abonamentu.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na piątek, 30.06.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek otrzymały kolejny Niedźwiedzi cios, który odpechnął kurs od strefy 2340-60. Co prawda na koniec znów zbliżyliśmy się do niej na odległość ok. 20 pkt, ale podaż w międzyczasie pokazała – podobie, jak w środę – swe mocne strony.

Wczoraj pisaliśmy: „Jeśli zaś skupimy się tylko na formacjach cenowych z analizy (AT) klasycznej, to możemy powiedzieć, że sytuacja jest bardziej wyrównana i że Niedźwiedzie znów doprowadziły do odbicia się kursu od górnego boku prostokąta, który to bok utworzył się w rejonie mocnego oporu powstałego na zasadzie zmiany biegunów. ”

Ponadto jednak wskazywaliśmy na Elliottowską analizę struktury korekt na interwale D1 jako na źródło nadziei Byków. W czwartek natomiast pojawił się inny element analizy fal, ktory tym razem może świadczyć na rzecz podaży.

Otóż, wydaje się, że na wykresie godzinowym można przyjąć, iź trudno obecnie zakładać kontynuację wzrostów w ramach kolejnej piątej fali, gdyż ażeby tak zakladać, należałoby przyjąć jednocześnie, ze tzw. fala czwarta naszła na falę pierwszą. To zaś jest sprzeczne z jedną z podstawowych reguł Elliottowskich.

Z punktu widzenia niższych interwałów, M30 i M15, należałoby uznać, że gra obecnie się toczy o wsparcie 2305-09, gdzie występuje równość korekt na tych interwałach (ozn. pomarańczowe prostokąty). Można powiedzieć, że dopóki popyt będzie bronił tego wsparcia, dopóty łatwiej będzie założyć – mimo Elliottowskich wątpliwości – że ciągle jest szansa na zwyżki.

Tym bardziej, że w czwartek doszło do utworzenia na M15 formacji prowzrostowej ABCD, o zasięgu ok. 2338.

Trzeba jednak pamiętać o tym, o czym pisaliśmy wczoraj na temat większej formacji ABCD, o przeciwnym wydźwięku:  ” [ … ] w rejonie 2346-48 wypadał punkt zwrotny (D) prospadkowej formacji ABCD na interwale H1, o zasięgu ok. 2300. Wróciła ona ‚do gry’ w środę, wlaśnie po tym, jak otworzyliśmy się poniżej 2346-48 i później kwotowaliśmy też poniżej. ”

W czwartek po zagraniu kilkupunktowym na wzrosty, zaraz po otwarciu, nasi czytelnicy w Mentoring & Trading Roomie i w ramach programu Mail & Play szukali z sukcesem bardzo agresywnego na tamtym etapie shorta – granego z rejonu cenowego 2334-37 do 2218-20. Broniliśmy się przy tym  na poziomie 2352.

Później próbowaliśmy grać na odbicie wzrostowe z okolic 2318-21, będąc przy tym nad wyraz precyzyjnym. Informowaliśmy bowiem naszych graczy, żeby się zabezpieczyli wzięciem części zysku po dojściu kursu do 2327, bo stamtąd grozi cofnięcie. Takie cofnięcie reczywiście miało miejsce.

Po otwarciu  w USA sugerowaliśmy zamianę longa na shorta, ostrzegając jednak znów bardzo precyzyjnie, o godz. 15.46, że zasięg ruchu nie jest zbyt duży i że co prawda „mogą schodzić do 2305-09, gdzie na poziomie 2306 występuje równość fal na M15, [ale] tam mogą próbować się odbić”. Nic dodać, nic ująć, właśnie z poziomu 2306 doszło do zdecydowanego odbicia na sam koniec czwartkowej sesji.  Możesz dołączyć na próbę!   W wakacje nic nie tracisz, Twój urlop jest odliczany od abonamentu.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Zobacz opinie uczestników.   

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na czwartek, 29.06.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w środę najpierw konsolidowały się poniżej ostatnich maksimów, znów nb w formie trójkąta, a na koniec wybiły się dołem. Sytuacja się trochę zagmatwała, gdyż wcześniejsza przewaga Byków została wystawiona na próbę. Wpływ na słabszy start popytu w środę miała rejterada Byków na Zachodzie poprzedniego wieczora. Dalsze osuwanie się kursu na DAX o poranku na pewno nie pomogło też w odrabianiu terenu przez nasze Byki w ciągu środowej sesji. To, co pozytywne dla popytu, stało się na sam koniec, mianowicie kurs zamknięcia wypadł w rejonie wcześniejszej konsolidacji, a nie niżej – w strefie spadków z końca sesji. To, co negatywne dla Byków, można powiedzieć, stalo się zaś na początku, kiedy kurs zszedł poniżej przebitego de facto w trakcie wczorajszych notowań ciągłych oporu intra 2346-48. Ta ostatnia kwestia była o tyle istotna, że w rejonie 2346-48 wypadał punkt zwrotny (D) prospadkowej formacji ABCD na interwale H1, o zasięgu ok. 2300. Wróciła ona „do gry” w środę, wlaśnie po tym, jak otworzyliśmy się poniżej 2346-48 i później kwotowaliśmy też poniżej . Generalnie, sytuacja nie jest aż tak wyklarowana, jak w przeddzień, niemniej jednak wydaje się, że z punktu widzenia Elliottowskiej analizy struktury korekt na D1 (korekta płaska zwieńczona trójkątem wybitym górą ) nadal są duże szanse na ruch na pólnoc w stronę 2360 i wyżej. Jeśli zaś skupimy się tylko na formacjach  cenowych z analizy (AT) klasycznej, to możemy powiedzieć, że sytuacja jest bardziej wyrównana i że Niedźwiedzie znów doprowadziły do odbicia się kursu od górnego boku prostokąta, który to bok utworzył się w rejonie mocnego oporu powstałego na zasadzie zmiany biegunów. Środa była dość trudna do inwestowania, m.in. ze względu na praktycznie całodniową, stosunkowo wąską konsolidację. Z kolei w końcówce sesji nasi czytelnicy w Mentoring & Trading Room-ie  i w ramach programu Mail & Play próbowali grać shorta z okolic 2327-29 do ok. 2315 (tam faktycznie spadki się zatrzymały), ale rynek dość szybko uciekał.  Możesz dołączyć na próbę!   W wakacje nic nie tracisz, Twój urlop jest odliczany od abonamentu.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę, 28.06.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek – po całodziennej konsolidacji pod poniedzialkowymi maksimami – zaatakowały istotny opór intra 2346-48, który zatrzymal rajd Byków poprzedniego dnia. Do jego pokonania doszło pod koniec notowań ciągłych, natomiast samo zamknięcie sesyjne wypadło w obrębie oporu.

Taki rozwój wypadków rynkowych może skutkować dalszymi zdobyczami popytu w najbliższym czasie. Następna ważna bariera podażowa to 2359-62.

Na poziomie 2369 wypada zaś zalezność, do „zaliczenia” której mogą dążyć Byki: 161,8% między dwiema ostatnimi głównymi falami wzrostowymi na wykresie godzinowym. Stamtąd z kolei już blisko do oporu 2380-85, od którego odbił się kurs tuż przed opuszczeniem 16. maja strefy konsolidacji pod szczytami.

Warto w tym miejscu doprecyzować, nawiązując do wczorajszego artykułu: „że z punktu widzenia wykresu kontynuacyjnego owa strefa rozciąga się między 2360 a 2420, zaś z punktu widzenia nowej serii kontraktów – między 2340 a 2400.”

Już wcześniej pisaliśmy też, że „wybicie z obecnej konsolidacji [na D1] górą mogłoby doprowadzić do ataku na 2400 z opcją podejścia pod 2450-500″. A przecież właśnie do wybicia z tej konsolidacji (między 2240 a 2340, wg kwotowań nowej serii) dochodzi.

Możliwość podejścia finalnego pod 2450-500 wynika m.in. z zasięgu flagi (ozn. kolor brązowy) na D1.

Wtorek nie był łatwym dniem do inwestowania, m.in. ze względu na mocno konsolidacyjny charakter sesji. Trzeba jednak podkreślić, że mimo dość zdecydowanych początkowych spadków na DAX oraz delikatnego osuwania się kursu u nas, trzymaliśmy się cały czas koncepcji finalnych wzrostów, co okazało się prawidłowym podejściem. Możesz dołączyć na próbę!   W wakacje nic nie tracisz, Twój urlop jest odliczany od abonamentu.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na wtorek, 27.06.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek wybiły się górą z ponad dwutygodniowej konsolidacji w formie trojkąta na wykresie godzinowym. Tym samym kurs próbuje się również wybić z ponad miesięcznej prostokątnej konsolidacji na interwale dziennym.

Rynek zrealizował już większą część zarysowanego przez nas  kilka dni temu w taki sposób scenariusza: „Ażeby móc się pochwalić wybiciem w górę, Byki muszą skutecznie pokonać opór intradayowy 2318-20. Potem czeka na nie strefa szczytów z 25.maja i 8.czerwca – 2337-39. Jeśli także z nią się uporają, najprawdopodobniej dojdą do ok. 2360, pod szczyty z rejonu 2400.”  Popyt de facto zatrzymał się w poniedziałek na oporze intra 2346-48, a zamknięcie sesyjne było na poziomie 2340 (wg kwotowania giełdowego), czyli na samym górnym ograniczeniu prostokąta na D1.

Obecnie należy się liczyć z atakiem na 2359-62 i wejściem do strefy „starej” konsolidacji pod szczytami. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że z punktu widzenia wykresu kontynuacyjnego owa strefa rozciąga się między 2360 a 2420, zaś z punktu widzenia nowej serii kontraktów – między 2340 a 2400.

Nawiązując do wczorajszego artykułu, można by jeszcze „stwierdzić, że wybicie z obecnej konsolidacji górą mogłoby doprowadzić do ataku na 2400 z opcją podejścia pod 2450-500”. Taka możliwość wynika m.in. z zasięgu flagi (ozn. kolor brązowy) na D1, pokazanej na kolejnym dzisiejszym wykresie.

W poniedziałek nasi czytelnicy w  Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play – szczególnie ci, którzy wykazali się cierpliwością – mogli zyskać nawet ponad 20 pkt. Wkrótce po otwarciu sugerowaliśmy zagranie na L z wejściem ok. 2318-20 lub wyżej (2324-25), obroną na 2307 i celem 2328-34, rozszerzonym o strefę szczytów 2337-39.

Kurs szybko podszedł pod poziom 2334, potem zaś doszło do wielogodzinnej konsolidacji. Po tym, jak rynek popołudniu wybił się z niej górą, pisaliśmy na Mail & Play o tym, że kurs może podejść nawet pod opór 2346-48. I tak się faktycznie stało.  Możesz dołączyć na próbę!   W wakacje nic nie tracisz, Twój urlop jest odliczany od abonamentu.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
 Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek, 26.06.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek konsolidowały się rysując trójkąt w  … trójkącie. Kurs przebywał nadal bliżej górnego ramienia trójkąta na wykresie godzinowym, co sugeruje, że nieco większe szanse ma wybicie z trendu bocznego górą.

Warto dodać, że powyższe rozważania prowadzone były z punktu widzenia klasycznej Analizy Technicznej. Jeśli  zaś spojrzymy na sytuację przez pryzmat podejścia harmonicznego, to zauważymy, że nadal można mówić o formacji prowzrostowej 121 na interwale M15 o zasięgu 2326.

Nadal także można powiedzieć, iż: „Ażeby móc się pochwalić wybiciem w górę, Byki muszą skutecznie pokonać opór intradayowy 2318-20. Potem czeka na nie strefa szczytów z 25.maja i 8.czerwca – 2337-39. Jeśli także z nią się uporają, najprawdopodobniej dojdą do ok. 2360, pod szczyty z rejonu 2400. Jeśli jednak kurs pozostanie w obrębie trójkąta na H1, to podaż będzie próbowała zepchnąć kwotowania do wsparcia intra 2281-83, którego wybicie byłoby równoznaczne z wybiciem dołem samego trojkąta.”

Opuszczenie trójkąta na H1 dołem mogłoby przynieść w efekcie atak na strefę 2240-60. Wcześniej jednak Niedźwiedzie musiałyby się uporać ze wsparciem 2269-74. 

Na koniec należałoby podsumować obecną sytuację rynkową z nieco szerszej perpektywy i stwierdzić, że wybicie z obecnej konsolidacji górą mogłoby doprowadzić do ataku na 2400 z opcją podejścia pod 2450-500, zaś wybicie dołem – do ataku 2240-60 i ewentualnie – w razie sukcesu Niedźwiedzi – zejścia finalnie nawet w rejon 2100-150.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

 Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na czwartek, 22.06.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 w środę najpierw kontynuowały spadek do kolejnego wsparcia, a potem odbiły się mocno. Budowany był przy tym nadal trójkąt na wykresie godzinowym, którego powstanie sugerowaliśmy wcześniej.

Obecnie można się spodziewać najpewniej próby wybicia owego trójkąta (ozn. kolor fioletowy) górą, poprzedzonej być może cofnięciem do okolic 2300 (piąta fala wewętrzna trójkąta, skrócona). Gdyby faktycznie doszło do skutecznego wybicia na północ, kurs mógłby najpierw zmierzyć się z okolicą miniszczytów (strefa 2337-39 na nowej serii kontraktów), a potem, w razie sukcesu Byków również w tym miejscu, finalnie podchodzić pod 2360 (zasięg wybicia).

Mniej prawdopodobne, przynajmniej w tym momencie (choć Zachód może to zmienić) wydaje się pozostanie kursu w trójkącie, tudzież wybijanie go dołem. Nadzieja Niedźwiedzi tkwi m.in. we wtorkowej czarnej świecy dziennnej, która współtworzyła objęcie bessy, ale można też argumentować, że mocny, potwierdzony układ dołkowych świec dziennych typu objęcie hossy (z 5. i 6.czerwca) ma nadal wpływ na rynek.

W środę w Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play najpierw próbowaliśmy grać na spadki. O godz. 8.51 pisaliśmy: „Po zamknięciu luki na 2287 można by próbować ‚zanęcić’ i szukać wstępnie S ok. 2289, z obroną 2298 i TP 2281-83, ewentualnie TP 2 = 2269-74, ale na razie nie ma przekonujących sygnałów”.

Problem polegał jednak wlaśnie na tym, ze lepszy sygnał wejścia na S powstał dopiero w momencie tworzenia się czarnego korpusu na M15 o charakterze świecy trendowej. Potem zaś dodatkową trudność mogło stanowić zatrzymanie ruchu zniżkującego tuż nad (w odległości 1 pkt) od drugiego celu (2269-74).
Później z kolei liczyliśmy na ruch na północ, pisząc o godz. 12.49 w planie zagrań: „Jeśli rynek wybije z wąskiej wielogodzinnej konsolidacji górą, to mógłby podejść najpierw do 2289-91, a potem ciut wyżej do 2292-94, gdzie mamy też zniesienie 38,2% (poziom 2293), mocniejszy ruch oznaczałby zaś podejście pod 2305-09, gdzie z kolei w pobliżu (2304) jest zniesienie 61,8%”.

I faktycznie, taki ruch miał miejsce w rzeczywistości. Nie dość na tym , w miarę precyzyjne odzwierciedlenie na realnym rynku znalazła też nasza sugestia z godz. 15.05: „Nie można wykluczyć, że dojdą przynajmniej do 2314, a nawet do 2318-20, bo na 2314-15 jest teraz górny bok trojkąta na H1”. Doszli właśnie tam, do 2316. Możesz dołączyć na próbę!   W wakacje nic nie tracisz, Twój urlop jest odliczany od abonamentu.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
 Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Zobacz opinie uczestników.   

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę, 21.06.2017

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek zniżkowały dokładnie w zgodzie z naszą diagnozą z poprzedniego dnia – wręcz co do punktu. Obecnie zasadnicze pytanie dotyczy tego, czy przyszedł czas na ruch w stronę 2340, czy jednak – 2250.

Przed wtorkową sesją nasza diagnoza była nad wyraz precyzyjna: ” Teraz można zalożyć, że rynek cofnie się do ok. 2290 i zbudowany tym samym zostanie schemat nowego, większego trojkąta (symetrycznego) na H1, który wbije się później górą.” I faktycznie, jeśli chodzi o pierwszą, główną część tego planu, to przebiegła ona, jeśli można tak powiedzieć, co do milimetra.

Rynek na początku dnia zaczął się cofać i dotarł finalnie do 2290 pkt wlaśnie. A oto wykres H1, na którym widać koncepcję owego, wyżej wspomnianego trójkąta (ozn. kolor fioletowy).

Obecnie warto, jak się wydaje, ciągle rozważać też drugą opcję rynkowych zdarzeń, przedstawioną w cytowanym wyżej artykule: „Inna opcja – w tej chwili mniej prawdopodobna – mogłaby polegać na próbie wybicia dołem z właśnie co utworzonego układu, który przypomina flagę prospadkową o zasięgu ok. 2250.”

Wyobrazić sobie można przy tym, że dość dynamiczne ruchy indeksów akcyjnych na Zachodzie, o zmiennych kierunkach, mogą w danym momencie także wpłynąć na dalszy przebieg zdarzeń u nas.

Pewnie Państwo już się domyślają, że skoro w poprzednim tekście sugerowaliśmy wtorkowe cofnięcie rzędu 30 pkt, to nasi czytelnicy (i gracze zarazem) w Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play mogli zyskać sporo na wtorkowej sesji.

Trzeba dopowiedzieć, że już na początku dnia powstał plan uzyskania ok. 30 pkt, który został przedstawiony o godz. 9.07 i miał następujące parametry: ” [Wejście w] S ok. 2318-20 ze SL 2232 i TP1 = 2305-09, ewentualnie TP 2 = ok. 2300 i TP3 = 2289-94.” Zanim pojawiło się bardziej wyraziste potwierdzenie świecowe o charakterze prospadkowym, ostrzegaliśmy jednak lojalnie, że „na tym etapie można by co najwyżej próbować bardzo agresywnej S”.

Później, o godz. 10.56, pisaliśmy: ” zaliczony drugi cel (ok. 2300) naszego zagrania, nie można wykluczyć realizacji trzeciego celu (2289-94) przy takich ruchach jak dotychczas, choć możemy próbować wracać do 2305-09″. I faktycznie, zanim rynek zaliczył również nasz trzeci cel wtorkowy, cofnęliśmy się chwilowo do 2306.

Podsumowując, analiza wykonana z jedniodniodniowym wyprzedzeniem, sugerująca możliwość 30-punktowego spadku, została przekuta na taki plan działań, dzięki ktoremu można było te 30 punktów zainkasować.  Możesz dołączyć na próbę!   

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
 Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Zobacz opinie uczestników.