Kontrakty terminowe na WIG20 na piątek, 02.03.2018

Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek kontynuowały spadki, dość precyzyjnie realizując przy tym zasięg – nb zgodnie z naszą sugestią z poprzedniego dnia – flagi z interwału godzinowego. Dotarły tym samym do strefy 2290-330, którą od dłuższego już czasu wskazywaliśmy jako następny cel Niedźwiedzi.

Wczoraj pisaliśmy: „Ostatecznie jednak obrona Byków za pomocą próby tworzenia podwójnego dna nie udała się i rynek ponownie stanął przed zadaniem zrealizowania zasięgu flagi który wypada w rejonie 2320+. Nieco wyżej, na poziomie 2332, mamy zależnośc 1:1 między dwiema głównymi falami spadkowymi na H1.”

Kurs faktycznie wypełnił wymieniony zasięg oraz dostrzegł znaczenie poziomu 2332 (m.in. poziom zamknięcia), próbując przy tym – z sukcesem – dotrzeć do zależności 113% (poziom 2319) między wspomnianymi wyżej falami .To ostatnie miejsce zostało jedynie naruszone cieniami świec na M15.

Obecnie zaczęła się tworzyć mała intradayowa flaga prospadkowa (ozn. kolor brązowy) o bieżącym wymiarze zasięgu na poziomie 2298. Patrząc przez pryzmat wyższych interwałów, przypomnę że kontrakty dotarły do wspomnianej na wstępie strefy 2290-330.

W jej obszarze występuje między innymi kolejna równość korekt  na D1  oraz zniesienie 38,2% wzrostów z okresu: listopad 2016-styczeń 2018 (poziom 2296). Nie wykluczałbym jednak w obecnej sytuacji (wpływ Zachodu) naruszenia tej strefy  w kierunku 2250.

Zwróciłbym w tym kontekście uwagę na to, że na poziomie 2270 występuje zależność 161,8% między wymienionymi wcześniej falami spadkowymi na H1 . Po drodze mamy jeszcze zależność 127,2%, na poziomie 2305, wzmocnioną wsparciem intra 2305-09. Tak więc, w razie skutecznego pokonania 2305, kurs móglby próbować walczyć o zejście nawet do okolic 2270.

W czwartek w Mentoring & Trading Room-ie oraz w ramach programu Mail & Play nasi czytelnicy grali na spadki z rejonu 2346-48+50 do 2328-34. Zwracaliśmy przy tym słusznie uwagę, iż jeśli rynek utrzyma swój wcześniejszy impet, to może zaatakować okolice 2319.

Główne wątpliwości tego dnia wiązały się z momentem zainicjowania transakcji, bo na początku sesji trzeba było brać pod uwagę próbę chwilowego powrotu (retestu) do wybitych w przeddzień dołków  w okolicy 2370. Ostatecznie w ramach tego naturalnego cofnięcia dotknięty został tylko poziom 2364.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20 na czwartek, 01.03.2018

Kontrakty terminowe na WIG20 w środę na zamknięciu wybiły w dół trwającą od kilku tygodni konsolidację. Wpływ na taki rozwój wypadków rynkowych miała na pewno reakcja Zachodu – w postaci zdecydowanych spadków – na wystąpienie nowego szefa Fed-u.

Możliwość realizacji takiego scenariusza braliśmy poważnie pod uwagę. We wczorajszym artykule pisaliśmy:

” [ … ] w kontekście zachowania Zachodu pod koniec sesji amerykańskiej. W takiej sytuacji moglibyśmy mieć do czynienia z przekształceniem trójkąta prostokątnego w prostokąt, a później być może doszłoby do powrotu kursu do dołków na 2370+. ” I tak się faktycznie rzeczy miały.

Wydarzenia z ostatnich dni w sensie technicznym można zinterpretować jako ponowne wybicie z flagi prospadkowej na H1, o której wielokrotnie informowaliśmy. Należy przypomnieć, że wcześniejsze wybicie nie było skuteczne i zakończyło się powrotem notowań do wnętrza flagi.

Ostatecznie jednak obrona Byków za pomocą próby tworzenia podwójnego dna nie udała się i rynek ponownie stanął przed zadaniem zrealizowania zasięgu flagi który wypada w rejonie 2320+. Nieco wyżej, na poziomie 2332, mamy zależnośc 1:1 między dwiema głównymi falami spadkowymi na H1.

W tym miejscu warto dodać, że analizując możliwy zasięg trwających od początku stycznia spadków, wspominaliśmy niejednokrotnie o szerokiej dość strefie cenowej 2290-330. W jej obszarze występuje między innymi kolejna równość korekt  na D1  oraz zniesienie 38,2% wzrostów z okresu: listopad 2016-styczeń 2018. Nadal możemy zakładać, że wskazana strefa może być kolejnym celem dla Niedźwiedzi.

W Mentoring & Trading Room-ie oraz w ramach programu Mail & Play w środę – po raz pierwszy od pewnego czasu -nasi czytelnicy mogli inwestować nie w ramach wąskiej konsolidacji, ale w rytm dość zdecydowanego ruchu kierunkowego. Najpierw graliśmy na spadki z rejonu 2406 do 2393-95, a potem z tego ostatniego miejsca w stronę 2380-85 i 2370-74/6. Tym samym nasze trade’y objęły praktycznie cały zakres środowy zniżek.

Głównym problemem tego dnia było to, iż ostatni ruch na południe miał miejsce w samej końcówce sesji. Można wręcz powiedzieć pół żartem, pół serio – że w doliczonym w czasie gry. Ostrzegaliśmy jednak naszych graczy, że Niedźwiedzie mogą mieć problemy z dokończeniem ruchu spadkowego jeszcze tego samego dnia. Na szczęście zdążyły.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę, 28.02.2018

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek konsolidowały stosunkowo wąsko przez całą sesję. Nadal wydaje się, że jest możliwe powiększenie odbicia wzrostowego, jednak sytuacja nie jest do końca klarowna.
Obecnie można przyjąć, iż po wzroście czwartkowo-piątkowym rynek wszedł w fazę ruchu bocznego, który wpisuje się schemat trójkąta prostokątnego o nachyleniu prowzrostowym i zasięgu ok. 2466.

blog fw20 28.02.18 w1Jednocześnie – patrząc z nieco szerszej perspektywy – należy zauważyć, że ów trójkąt może być potraktowany jako prawe ramię potencjalnej formacji odwróconej głowy z ramionami na H1. Przypomnijmy w tym miejscu,  że w ramach całej kilkutygodniowej konsolidacji  już wcześniej  ukształtowała się  formacja oRGR i została ona, można powiedzieć, wybita nieskutecznie.

blog fw20 28.02.18 w2Jeśli przyjmiemy, że teraz podobny układ także nie zostanie w pełni zrealizowany, to możemy założyć ewentualne podejście kursu pod rejon 2450. Gdyby zaś doszło do pełnej realizacji, można by spodziewać się ruchu w stronę linii szyi (poziom 2474) podwójnego dna na H1.

Nie należy jednak wykluczać, że rynek w ogóle będzie miał kłopoty z wybiciem w górę, szczególnie  w kontekście zachowania Zachodu pod koniec sesji amerykańskiej. W takiej sytuacji moglibyśmy mieć do czynienia z przekształceniem trójkąta prostokątnego w prostokąt, a później być może doszłoby do powrotu kursu do dołków na 2470+.

Ażeby ten ostatni scenariusz się ziścił, musiałoby jednak dojść do pokonania wsparcia 2406-10, co umożliwiłoby przekształcenie trójkąta w prostokąt. Następnie zaś konieczne byłoby przełamanie wsparcia 2393-95.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20 na wtorek, 27.02.2018

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek najpierw nadbiły maksima piątkowe, a następnie doszło do kontry ze strony Niedźwiedzi. Nadal nie można wykluczyć, że rynek spróbuje powiększyć odbicie w kierunku 2450, ale sytuacja nieco się zagmatwała.

blog fw20 27.02.18 w1

Obecnie możliwe są dwie interpretację: pierwsza, zgodnie z którą zarówno przez większość piątkowej sesji, jak i w poniedziałek, rynek budował łącznik między pierwszą falą wzrostową a następną, która dopiero nastąpi. Druga interpretacja jest zaś taka, iż na początku poniedziałkowej sesji po chwilowym pokonaniu ostatniego szczytu rozpoczęliśmy ponownie ruch w stronę dołków na 2370+.

W nawiązaniu do tej pierwszej interpretacji możemy mówić – w sensie Eliottowskim – albo o tworzeniu tak zwanej korekty pędzącej, albo o kształtowaniu się tak zwanej korekty nieregularnej. Jeśli mamy do czynienia faktycznie z korektą pędzącą, to powinniśmy się spodziewać teraz ruchu w stronę 2450.

Jeśli zaś prawdą jest, iż rozwija się obecnie korekta nieregularna, to kurs najpierw mógłby chwilowo naruszyć nieznacznie wsparcie 2393-95, potem zaś odbić się i powędrować na północ. Oczywiście, gdyby nie było nam dane odbijać się ani już teraz, ani po zejściu chwilowym do okolic 2390, to moglibyśmy się spodziewać ponownego w ataku na 2370+.

Która z tych koncepcji jest bardziej prawdopodobna?

Wydaje się, iż nadal pewną rolę w ocenie sytuacji mogą odgrywać świece dołkowe na wykresie dziennym. Formacja objęcia hossy ciagle może sugerować, iż rynek jest w stanie wyemanować jeszcze nieco większe odreagowanie wzrostowe. Nie wygląda jednak na to, aby to był argument decydujący.

blog fw20 27.02.18 w3

Ważną kwestią przy ocenie, co się stanie w najbliższym czasie, jest sytuacja na rynku kontraktów na DAX. Tam w poniedziałek doszło do próby wybicia istotnego poziomu oporu związanego ze zniesieniem 38,2% na wykresie dziennym.

Patrząc na rynek polski przez pryzmat intradayu, możemy zakładać, że nadal w grze jest flaga prowzrostowa o zasięgu 2438 (ozn. kolor brązowy, patrz: pierwszy z dzisiejszych wykresów). Zauważmy przy tym, iż w poniedziałek najpierw doszło do wybicia z tej flagi, a potem do powrotu kursu do jej górnego ograniczenia.

W ramach podejścia harmonicznego możemy mówić natomiast o formacji 121 o zasięgu 2447. Nota bene kontrakty niemieckie zdołały zrealizować w poniedziałek podobną formację.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek, 26.02.2018

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek najpierw odbiły się – co braliśmy w przeddzień pod uwagę – do okolicy cenowej 2430. Następnie doszło do dość zdecydowanej kontry Niedźwiedzi.
Obecnie możemy nadal rozważać podejście kursu pod rejon 2450, gdzie zlokalizowana jest mediana flagi  prospadkowej na H1, o której pisaliśmy wielokrotnie w ubiegłym tygodniu. Jeśli Bykom udałoby się tam faktycznie dotrzeć i pokonać ową medianę, to mogłoby później dojść do ataku na linię szyi (na poziomie 2474) potencjalnej formacji podwójnego dna na M30/H1.
blog fw20 26.02.18 w2
 Wydaje sie jednak (szczególnie, gdy spojrzy się na wykres dzienny), że ruch ponad 2450 będzie trudny.
blog fw20 26.02.18 w3
Przypomnijmy w tym miejscu jeszcze, że po czwartkowym wybiciu w dół flagi popyt wrócił do jej wnętrza i bronił się za pomocą próby  budowania formacji podwójnego dna właśnie. Z drugiej strony podaż cały czas liczyła na ponowny – tym razem  skuteczniejszy – atak na dolne ograniczenie flagi.
Atak nastąpił pod koniec piątkowej sesji, jednak do bardziej zdecydowanego rozstrzygnięcia nie doszło. Licząc się z tym, że podaż faktycznie może doprowadzić do ponownego zejścia kursów stronę 2370+, trzeba jednak zauważyć, iż świece dołkowe na wykresie dziennym (tworzące formację objęcia hossy) dają szansę Bykom na powiększenie odbicia.
Do podobnych wniosków można dojść, gdy uzna się, iż czwartkowo-piątkowy wzrost utworzył pięciofalową strukturę, a finalna kontra Niedźwiedzi przybrała kształt trzech fal.
blog fw20 26.02.18 w1
Jeśli jednak – mimo właśnie wymienionych zależności i argumentów na rzecz chwilowej przewagi popytu – doszłoby do dalszego ruchu na południe i pokonania przez kurs wsparcia 2393-95, to trzeba by było brać pod uwagę właśnie wspomniany wcześniej powrót notowań do dołków w okolicach 2370+.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20 na piątek, 23.02.2018

Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek najpierw zeszły do ważnego wsparcia 2370+, następnie odbiły się bardzo mocno, o ponad 40 punktów w górę, co mogło nieco zaskoczyć uczestników rynku.
blog fw20 23.02.18 w1
Obecnie Byki liczą na utworzenie się formacji podwójnego dna, a – patrząc z innej perspektywy – na dłuższe utrzymanie się wewnątrz wybitej o poranku w czwartek flagi, do której rynek zdołał się ponownie wedrzeć na koniec dnia.
blog fw20 23.02.18 w2

Patrząc pod jeszcze innym kątem, można by założyć, że skoro na zamknięciu doszło do wybicia zniesienia 38,2% ostatnich spadków, to kurs może się obecnie udać kierunku zniesienia 61,8% na poziomie 2435.

Kiedy spojrzy się natomiast na wykres dzienny naszych kontraktów, to po pierwsze widać pozytywną dla popytu formację świecową objęcia hossy. Po drugie zaś można wnioskować – z tego, iż w okolicy 2330+ jest zlokalizowany dolny bok prostokąta symbolizującego równość korekt na D1 (zanegowanej wcześniej) – to, że spróbujemy przynajmniej podnieść się do tego miejsca.

blog fw20 23.02.18 w3

Spojrzawszy na rynek jeszcze raz przez pryzmat wybitej na początku czwartkowej sesji flagi, do której wnętrza kurs wrócił na końcu tejże sesji, widzimy iż kluczowe mogłoby być starcie popytu z podażą w okolicy mediany flagi. W tym momencie mediana kształtuje się na na poziomie około 2450 punktów.

Miałoby to istotne znaczenie dlatego, że często przyjmuje się iż w sytuacji, gdy flaga zostaje wybita nieskutecznie (w tym wypadku w dół), to pokonanie mediany flagi przez stronę przeciwną do wybijającej jest oznaką słabości tej ostatniej – w tym wypadku podaży.

Tak więc można by uznać wstępnie, iż szybkie pokonanie rejonu 2450 punktów przez Byki doprowadzić by mogło do ataku na linię szyi (2474) potencjalnej formacji podwójnego dna. Z kolei odbicie się w dół, bądź to od rejonu 2430+, bądź 2450, dawałoby nadzieję Niedźwiedziom na ponowny w ruch na południe w stronę ostatnich dołków, a nawet strefy 2290-330.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20 na czwartek, 22.02.2018

Kontrakty terminowe na WIG20 w środę kontynuowały ponad dwutygodniową konsolidację, która ma formę flagi i może być wstępem do dalszych spadków. Ruch boczny od kilku dni penetruje dolny obszar flagi, co sprzyjałoby – w razie zaistnienia dodatkowej presji ze strony podaży – wybiciu jej dołem.

blog fw20 22.02.18 w2

Jakie są inne argumenty na rzecz kontynuacji spadków i ruchu najpierw w stronę 2370+ (gdzie mamy wsparcie które zatrzymało zniżki na początku grudnia i dwa tygodnie temu), a potem w kierunku strefy 2290-330, która to strefa moze być następnym celem Niedźwiedzi. Dodam w tym miejscu, że wspomniana na wstępie flaga (ozn. kolor czarny) ma – w zależności od przyjętej długości tzw. masztu – zasięg albo na poziomie ok. 2335 albo o 8 pkt niżej.

Takim dodatkowym argumentem na rzecz tego, że nie będziemy nadmiernie wydłużać konsolidacji, jest m.in. struktura świec dziennych z ostatnich dni.

blog fw2022.02.18 w3

Ponadto ostatni wąski ruch boczny z okresu: piątek-środa kształtuje się w obrębie lekko spadkowego kanału (ozn. kolor ciemno brązowy).Tenże kanał jest z kolei „przyklejony” do dolnego ograniczenia dużej flagi.

blog fw20 22.02.18 w1

Warto tez zwrócic uwage, iż kurs w środę znów utracił w pewnym momencie korelację z DAX-em, kiedy ten ostatni realizował intradayową formacje prowzrostową Gartleya. To może przestać zabezpieczać nasze kontrakty przed spadkami w razie, gdyby kontrakty niemieckie kontynuowały swój ruch boczny  z ostatnich dni.

Co zaś mozna uznać za argument na rzecz Byków? Trochę paradoksalnie może nim być fakt, iż od kilku dni mamy do czynienia z brakiem aktywności inwestorów, slabymi obrotami. To bowiem powoduje, że w sprzyjających wydawałoby się momentach dla zainicjowania procesu wybicia z flagi podaż nie znajduje na to sił. To powoduje, ze na razie sposobem na dalsze zniżki było stopniowe osuwanie się kursu.

Gdyby jednak mimo obecnej przewagi argumentów na rzecz kontynuacji już wkrótce ruchu na południe, doszło do wydłużenia konsolidacji w ramach flagi, to można by się spodziewać w takiej sytuacji podejścia kursu pod jej medianę w rejonie 2440+.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę, 21.02.2018

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek próbowały opuścić trwającą tak naprawdę już od ponad dwóch tygodni konsolidację dołem, jednak finalnie kurs wrócił do jej wnętrza. Dalszy rozwój wypadków – kontynuacja ruchu bocznego bądź atak na dołki – może po części zależeć od sytuacji na Zachodzie, a w szczególności na DAX.

blog fw20 21.02.18 w1

Przypomnijmy najpierw, że flaga prospadkowa na M30/ H1 (ozn. kolor czarny) ma zasięg w rejonie 2335. Już kilka tygodni temu braliśmy pod uwagę, że jeśli dojdzie do kontynuacji spadków, to szeroka strefa 2290-330 może być następnym celem dla podaży.

Pamiętajmy też, iż na poziomie 2370+ mamy ważne wsparcie, które bierze się przede wszystkim z zawziętej obrony tego miejsca przez Byki na początku grudnia ubiegłego roku. Można jeszcze w tym kontekście dodać, że popyt w tamtym czasie wsparty został przez wstęp do rajdu Św.Mikołaja.

We wtorek chwilowo wydawało się, iż podaż –  mimo słabej aktywności inwestorów w piątek i  w poniedziałek – spróbuje zintensyfikować swoje działania i wybić konsolidację dołem, jednak kurs wrócił do głównego zarysu flagi. Następnie próbował ruszyć mocniej na północ.

Obecnie nie można wykluczyć, że popyt podciągnie kurs do okolicy oporu 2443-45, gdzie zlokalizowana jest mediana flagi. Nadal jednak sekwencja świec dziennych z ostatnich dni może sugerować większe szanse na ruch wybiciowy na południe, a nie na ponowną penetrację obszaru flagi.

blog fw20 21.02.18 w2

Z drugiej strony, gdy się patrzy na DAX, to tam widać pewne szanse na kontynuację konsolidacji (wydłużającej się w miejscu, gdzie podaż powinna jak najszybciej spychać kurs w dół), więc w razie utrzymania korelacji z niemieckim indeksem, nasz może również wydłużyć ruch boczny.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20 na wtorek, 20.02.2018

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek najpierw nieco powiększyły odbicie od piątkowych dołków, ale potem doszło do ataku na nie. Atak nie był zbyt mocny i zakończył się ponownym odbiciem. W sumie można mówić o sesji konsolidacyjnej o lekko Niedźwiedziej wymowie.

blog fw20 20.02.18 w1Pisząc wczoraj o możliwym ruchu bocznym, który może wpisać się w schemat chorągiewki lub flagi, nie precyzowaliśmy kształtu układu. Obecnie można już mówić o fladze prospadkowej, o zasięgu 2335 (ozn. kolor czarny).

Dodajmy, że owa flaga wykształciła się z pierwotnej struktury o tym samym charakterze (ozn. kolor brązowy), ale węższej i nachylonej pod większym kątem .

Oczywiście, główne pytanie, które się narzuca w tym kontekście, to pytanie o to, czy na razie będziemy kontynuować budowę flagi, czy też rynek będzie próbował ją wybić. Wydaje się, że mała aktywność inwestorów w piątek i poniedziałek oraz wstępne kształtowanie podwójnego denka na dolnym ograniczeniu flagi wskazują bardziej na tę pierwszą ewentualność, natomiast ostatnie świece dzienne (sekwencja czarnych korpusów) – na tę drugą.

blog fw20 20.02.18 w2

Warto jeszcze odnieść się do tego, co konkretnie na tym etapie oznaczałoby w praktyce dalsze tworzenie flagi. Na początek kurs by próbował podnieść się w stronę mediany (linii środkowej – ozn. kolor czarny, na pierwszym z dzisiejszych wykresów), która jest obecnie usytuowana w rejonie oporu intra 2443-45. Potem być może – wyżej, o ile atak na medianę by się powiódł.

Gdyby zaś doszło jednak już teraz do wybicia dołem z flagi, to Byki pewnie by liczyły – i to nie bezzasadnie – na silne wsparcie w rejonie 2370+, które zatrzymało wcześniejsze spadki.

Dużo może zależeć od Zachodu, a w szczególności DAX-a. Tym bardziej, że w poniedziałek do jakiegoś stopnia wróciła korelacja naszego indeksu z niemieckim, po tym jak w piątek się ulotniła.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek, 19.02.2018

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek pogłębiły – zgodnie z naszą czwartkową sugestią – spadki. Obecnie kluczowy dylemat wydaje się dotyczyć tego, czy w najbliższym czasie będziemy głównie konsolidować w szerokiej strefie między 2370+ a 2470+, czy też dojdzie do skutecznego ataku na dołki w okolicy 2370.

W przeddzień piątkowej sesji pisaliśmy: “Obecnie nie można wykluczyć, że rynek zejdzie poniżej strefy 2416-18+20 i tym samym wejdzie z powrotem w obszar prostokąta symbolizującego wybitą w poniedziałek równość korekt na wykresie godzinowym i M30.”

I faktycznie, w piątek rynek zszedł poniżej wskazanego pułapu cenowego. Nie dość na tym, zanegował wyspę odwrotu, która utworzyła się na początku tygodnia i stanowiła atut Byków

Wspomniana na wstępie konsolidacja mogłaby zająć dość szeroki obszar cenowy między dołkami na 2370+ a ostatnimi maksimami położonymi o 100 punktów wyżej. To by by nieco przypominało sytuację na wykresie kontraktów na DAX30. Tam również trwa konsolidacja w następstwie wcześniejszych silnych spadków przy czym kurs – podobnie jak w naszym przypadku – nie dotarł nawet do zniesienia 38,2% wcześniejszych zniżek.

Kształt takiej konsolidacji mógłby przybrać formę flagi bądź chorągiewki. Inna zgoła koncepcja to w miarę szybkie wybicie u nas ostatnich dołków i zmierzanie kursu do strefy 2290-330.

Dwie różne koncepcję mogą się również pojawić w innej sprawie: korelacji bądź jej braku w stosunku do Zachodu, a w szczególności – do DAX-a. W tym kontekście warto zauważyć, że w piątek nasz rynek po raz pierwszy od kilku dni nie współgrał na początku i w głównej fazie sesji z rynkiem niemieckim.

Ta zmiana, jeśli chodzi o relację między polskim parkietem a sąsiadów zza Odry, była zresztą jednym z głównych ryzyk na poczatku inwestowania w Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play w piątek. Inne ryzyko wiązało się z długimi okresami braku zaangażowania graczy i słabymi obrotami.

W konsekwencji nasza próba gry na spadki już z poziomu 2443-45 do strefy 2406-10 i niżej wymagała podziału na kilka odrębnych zagrań, z których szczególnie pierwsze było narażone na pewne wątpliwości.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)