Kontrakty terminowe na WIG20 na piątek, 27.05.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w środę – pewnie po części na fali pewnych nadziei co do kompromisu w sprawie TK – podeszły pod ważny opór 1860-64. Teraz wydaje się, że mogłyby zarówno urosnąć jeszcze trochę więcej, do strefy 1885-90/92, jak i zacząć się stopniowo wycofywać ze wzrostów.

Przed dalszymi wzrostami może nas bronić równość ostatnich dwóch korekt, która jest widoczna zarówno na wykresie M30, …

… jak i – może trochę mniej wyraziście – na interwale H4. Na tym interwale nb widać też formację prospadkową 121 z zasięgiem minimalnym ok. 1773 (ozn. pomarańczowe prostokąty plus brązowe linie ukośne).

Przypominam jednocześnie, że gdyby rynek rósł nadal w kierunku 1873-75 i 1885-90/92, to finalnie mogłoby dojść do zrealizowania tzw. korekty nieregularnej, w ramach której – po wzroście do ostatniego z wymienionych rejonów cenowych – można by się spodziewać powrotu do tendencji spadkowej.

Najlepiej to widać na wykresie dziennym.

Z kolei na interwale  godzinowym, H1, można dostrzec flagę prospadkową (ozn. kolor brązowy) z zasięgiem minimalnym w okolicy wsparcia 1771-74 (podobny zasięg do wspomnianej wyżej formacji 121).

 

Próba wypełniania tego zasięgu by oznaczała wyłamanie ostatnich dołków (nad wsparciem 1785-90) i zmierzanie w stronę minimów średnioterminowych (ok. 1650), albo przynajmniej w okolice 1730 pkt (wsparcie wzmocnione zniesieniem Fibo 78,6% wzrostów z okresu między 20.stycznia a 30.marca).

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.   

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę, 25.05.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek – mimo mocnych zwyżek na Zachodzie – zatrzymały swoje korekcyjne wzrosty na sugerowanym przez nas, najbardziej prawdopodobnym poziomie –  1839 – 41 pkt. Wydłużenie ruchu na północ pewnie byłoby możliwe głównie wtedy, gdyby doszło do kompromisu z Komisją Europejską.

W takiej sytuacji trzeba by rozważać podejście kursu pod 1885-90/92 w ramach tzw. korekty nieregularnej (Elliottowskiej) na wykresie dziennym, a nawet nie można by wykluczać wybicia tej strefy. To zaś mogłoby mocno zmienić obraz rynku.

Jeśli jednak przełomu w negocjacjach z Unią nie będzie, to można założyć, że kurs zacznie spadać już teraz w ramach tzw. korekty pędzącej (Elliottowskiej) , albo po odbiciu od oporu intradayowego 1851-54. W tym ostatnim przypadku można by mówić o utworzeniu się jednocześnie formacji prospadkowej 121 na H4 z zasięgiem 1760-65, a nawet ok. 1740.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na wtorek, 24.05.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek zbliżyły się ostatecznie do pierwszego celu w ramach korekty wzrostowej, który sugerowaliśmy wcześniej, choć trzeba przyznać, że przez chwilę Byki mogły przeżyć zwątpienie. Praktycznie już od tego miejsca na wykresie musimy coraz bardziej liczyć się z powrotem do spadków.

Przypomnę, że z punktu widzenia interwału dziennego takim punktem zwrotnym mógłby być opór 1831-34, do którego dotarliśmy, ewentualnie okolice 1839 lub 1851-54. We wszystkich tych przypadkach można by mówić o utworzeniu elliottowskiej korekty pędzącej niwelującej częściowo spadki z poziomu 1974 do 1803. Z tym że w ostatniej  z opcji byłaby mowa o tzw. układzie 121 z zasięgiem na poziomie ok. 1765, a nawet 1740.

Jeśli przyjmie się zamiast korekty pędzącej koncepcję tzw. korekty nieregularnej, to oznacza w praktyce wzrost najpierw do rejonu 1885-90/92, a dopiero potem zniżki.

Patrząc z kolei przez pryzmat wykresu typowo intradayowego, M15, widzimy flagę prospadkową (ozn. kolor brązowy) z zasięgiem 1776.

Gdy spojrzy się na tą samą flagę rozrysowaną na wykresie H1, to jej zasięg można ciut skorygować i wynosiłby on po tej korekcie 1781.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek, 23.05.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek, można powiedzieć, że dalej realizowały naszą koncepcję, zgodnie z którą rynek miał pokonać ostatni dołek na poziomie 1803, zejść niżej do okolic 1785/7-90 i potem odbić się mocniej w górę. Teraz kwestią najistotniejszą wydaje się zasięg tego odbicia.

Ażeby zbadać możliwości Byków w tym zakresie, zacznijmy od przyjrzenia się wykresowi dziennemu.

Jeśli faktycznie słuszne jest nasze założenie, które przyjęliśmy pewien czas temu, że mamy obecnie do czynienia z korektą wydłużonej fali spadkowej  z okresu: 21.kwietnia – 13.maja (spadek z poziomu 1974 do 1803), to należałoby wziąć pod uwagę dwie główne koncepcje:

1. W związku z dość dynamicznymi zniżkami w ostatnim czasie może dojść do tzw. korekty pędzącej. To by oznaczało w praktyce albo podejście obecnie w rejon 1831-34, ewentualnie ciut wyżej do 1839-41, a potem powrót do spadków; albo podejście pod 1851-54 i utworzenie formacji prospadkowej 121 z  zasięgiem szacowanym na poziom  ok. 1765,  a nawet 1740 pkt.

2. Budowanie tzw. korekty nieregularnej, wg nazewnictwa Elliottowskiego, co by oznaczało w praktyce najpierw spory wzrost kursu, do poziomu 1885-90/92 i dopiero potem próbę ataku na piątkowe dołki.

Kontynuacji zwyżek, z punktu widzenia niższych interwałów, mogłaby sprzyjać powstała w piątek formacja podwójnego dna na M15 z zasięgiem w okolicy 1831-34.

Jeśli zaś spojrzy się na wykres godzinowy, to ciekawym jest fakt występowania w rejonie 1841 linii szyi zrealizowanej już formacji głowy z ramionami (ozn. kolor żółty). Tego typu linie lubią przyciągać i odwracać fale korekcjyjne.

Tak więc, ewentualne podejście pod opór wynikający z maksimum czarnej świecy dziennej z ostatniego czwartku, 19.maja, na poziomie 1839, mogłoby być dodatkowo powstrzymywane przez opór wynikający właśnie z ukształtowania się niepodal linii szyi byłego RGR-u.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na piątek, 20.05.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek spadały zgodnie z naszą wczorajszą koncepcją opartą na formacji głowy z ramionami na wykresie godzinowym i ewentualnej korekcie nieregularnej na interwale dziennym. Doszło do przebicia ostatnich dołków na poziomie 1803, a dalsze losy rynku zależą w dużym stopniu od tego, czy kurs odbije się od strefy 1785-1805 i jak wysoko.

Wczoraj tak ujmowaliśmy zręby koncepcji, o której mowa była na wstępie:

” [ … ] poczyniliśmy robocze założenie, że jesteśmy  w trakcie korekty ostatniej wydłużonej fali spadkowej na D1, zbudowanej między poziomami 1974 a 1803. Idąc dalej tym tropem, możemy brać obecnie pod uwagę –  jako jeden z wariantów korekty – zejście poniżej dołka na 1803, w obręb szerokiej strefy wsparciowej 1785-1805, a potem zwrot w górę i wybicie miniszczytu z wtorku (1875) oraz  dojście do oporu 1885-90.

To byłaby tzw. korekta nieregularna wg Elliotta.”

Oto wykres dzienny, na którym widać, jak ten zarys przyszłych wydarzeń – przynajmniej na pierwszym etapie – ziścił się w czasie czwartkowej sesji.

 

Dodawaliśmy przy tym, że hipoteza tego wariantu korekty byłaby wspierana przez formację głowy  z ramionami na H1 z zasięgiem 1803 pkt. Na interwale godzinowym z łatwością zauważymy, jak w czwartek rynek realizował ten zasięg, zgodnie  z wczorajszą sugestią.

Obecnie – przy tak silnych czwartkowych spadkach – należałoby rozważyć hipotezę korekty pędzącej, w ramach której możemy się, owszem, spodziewać odbicia od wsparcia w okolicach 1785 (zniesienie Fibo 61,8% fali wzrostowej tworzonej między 20.stycznia a 30.marca), ale odbicie pewnie zatrzymałoby się w okolicy 1839 (maksimum czarnej świecy dziennej z czwartku) i wrócilibyśmy do zniżek.

Jak radzili sobie nasi czytelnicy w czwartek w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora? To była sesja z niezłymi zyskami, choć zaczęła się od niezbyt komfortowego wejścia w pozycję krótką – w czasie tworzenia się świecy trendowej na M15, przełamującej wsparcie 1831-34. Zakładaliśmy, że w związku z tym „możemy zmierzać do 1823-24 i 1809-11”. Gdy na Mail & Play mogłem już napisać, iż: „podstawowy cel, 1809-11, osiągnięty „, to jednocześnie dynamika spadku kazała mi zauważyć że „przy silnym rynku mogą schodzić do 1803” oraz że  „trzeba brać pod uwagę zejście nawet w stronę 1785/1787-90”. I faktycznie – atak Niedźwiedzi był na tyle zdecydowany, że przebiliśmy dołek na 1803, a gdyby nie bliski koniec sesji, pewnie osiągnęlibyśmy również w pełni – a nie tylko częściowo – trzeci nasz cel w postaci 1785/87-90. Zabrakło nie tak wiele. Dotarliśmy do 1797. Nasi gracze mogli uzyskać od ok. 20 do ponad 30 pkt.  Możesz bezpłatnie dołączyć na próbę!  

 

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.) 

 

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

 

 

 

 

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na czwartek, 19.05.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w środę najpierw niemiłosiernie przez kilka godzin konsolidowały się w nad wyraz wąskim obszarze cenowym. Potem doszło do dość precyzyjnej realizacji małej flagi prospadkowej, a w końcu do odbicia od wsparcia 1831-34.

Wczoraj poczyniliśmy robocze założenie, że jesteśmy  w trakcie korekty ostatniej wydłużonej fali spadkowej na D1, zbudowanej między poziomami 1974 a 1803. Idąc dalej tym tropem, możemy brać obecnie pod uwagę –  jako jeden z wariantów korekty – zejście poniżej dołka na 1803, w obręb szerokiej strefy wsparciowej 1785-1805, a potem zwrot w górę i wybicie miniszczytu z wtorku (1875) oraz  dojście do oporu 1885-90.

To byłaby tzw. korekta nieregularna wg Elliotta. Możliwe jest także najpierw podejście pod 1860-64, przełamanie w stronę 1873-75 i 1885-90, a potem tworzenie konsolidacji, np. w formie trójkąta symetrycznego, o zawężającej się rozpiętości cenowej między jego kolejnymi maksimami a minimami ( zapewne w obszarze między 1860-64 a 1809-11).

Ten pierwszy wariant byłby wspierany przez formację głowy  z ramionami na H1 z zasięgiem 1903 pkt.

Drugi wariant miałby swego sprzymierzeńca w postaci klina spadkowego na wykresie godzinowym (ozn. kolor różowy), dla którego naturalnym zachowaniem byłoby wybicie górą.

Proszę przy tym zauwazyć, że utworzony układ falowy przypomina do złudzenia ten z poprzedniego dnia, tyle że z interwału M15, również złożony z RGR i klina skierowanego na południe (porównaj ostatnie dwa wykresy z pierwszym). W tego typu powieleniach wyraża się fraktalny charakter rynku.

Gdyby kurs powielił także swoje dalsze zachowanie, to można by się spodziewać teraz ponownie najpierw ruchu w górę, a potem zejścia niżej, przynajmniej do 1823-24.

Jak inwestowali w środę nasi czytelnicy w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora? Początkowy sygnał sprzedaży „rozmył się” w przeciągającej się konsolidacji, która mogła zniecierpliwić niektórych traderów. W ramach opcji Mail & Play pisaliśmy o tym, żeby wycofać się z trade’u i wznowić go później. Okazja, żeby zająć ponownie krótką pozycję, pojawiła się faktycznie później, tuż przed 14.30, i  została sprecyzowana w taki sposób: „proponuję zagrać S jeśli wybiją flagę prospadkową o zasięgu w rejonie 1831-34, w praktyce chodzi obecnie o zamknięcie świecy M15 poniżej 1847″. Taka sugestia okazała się nad wyraz skuteczna, bo za około godzinę byliśmy już na poziomie 1835, czyli praktycznie przy celu tego kilkunastopunktowego zagrania. Dodam tylko, że owa flaga jest oznaczona na pierwszym z dzisiejszych wykresów kolorem brązowym.   Możesz bezpłatnie dołączyć na próbę! 

 

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

 

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

 

 

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na środę, 18.05.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek naruszyły lekko opór w okolicy poziomu 1860, docierając do bariery intradayowej 1873-75. Potem jednak doszło do wycofania się Byków i powrotu do wsparcia 1851-54.

Co dalej? Na wykresie M15 powyżej widać pro-Niedźwiedzią małą formację głowy  z ramionami (z zasięgiem ok. 1828), a jednocześnie mały klin spadkowy, który ma tendencję do wybijania się górą.

Wydaje się przy tym, że patrząc na rzecz troszkę szerzej, na razie należałoby przyjąć hipotezę, iż rynek jest w trakcie korekty fali spadków z poziomu 1974 do 1803. W związku z tym nie można wykluczyć, że zejdziemy teraz ponownie do strefy wsparcia 1785-1805, pogłębiając nieco ostatni dołek na 1803, a potem nadbijemy wtorkowe maksimum na 1875, dochodząc do 1885-90.

Takie ruchy ukształtowałyby w efekcie Elliottowską korektę nieregularną. Druga opcja to ponowne podejście pod 1873-75 już teraz i próba przekroczenia tego oporu w kierunku wspomnianej wyżej bariery podażowej 1885-90.

Powyższa koncepcja nie uwzględnia – przynajmniej na razie – ruchu wyżej niż do ok. 1892 pkt. To wiąże się z wystepującą tam równością korekt na D1 (ozn. pomarańczowe prostokąty poniżej) oraz faktem, iż na poziomie 1889 wypada zniesienie Fibo 50% wskazanego wcześniej ruchu spadkowego od 1974 do 1803.

Wiadomo zaś, że tego typu fale (zakładamy, że może to być tzw. fala trzecia wydłużona) są zwykle korygowane nie wyżej niż do połowy swej długości.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.   

 

Kontrakty terminowe na WIG20 na wtorek, 17.05.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek urosły, sięgając na koniec sesji oporu 1860-64, który sugerowaliśmy wczoraj jako pierwszy cel ewentualnych wzrostów. Najpierw zaś zwyżka dotarła do 1851-54 i tam się zatrzymała, co też nb zostało uwzględnione  w niedzielnym tekście.

Tak dokładnie wyglądał opis przyszłych zdarzeń:

„O ile doszłoby do zanegowania formacji 121, co w praktyce sprowadzałoby się do skutecznego  wybicia oporu 1831-34 [ … ], moglibyśmy zmierzać do kolejnego oporu: 1851-54. [ … ] Patrząc na  bariery podażowe na interwale dziennym, można by się spodziewać – w razie ruchu na północ – wzrostów ciut większych, w stronę 1860-64.”

I tak faktycznie się stało.

Te same wydarzenia tak się prezentowały przez pryzmat interwału H4.

Inna wcześniejsza hipoteza też wydaje się do utrzymania:

Przy lepszej formie Byków byłoby możliwe nawet podejście do ok. 1892, gdzie mamy do czynienia z równością z poprzednią największą korektą, powstałą w ramach ostatnich spadków na D1. Tam także występuje maksimum dużej czarnej świecy z 4.maja.

Aby lepiej zobrazować tę koncepcję, zerknijmy na wykres interwału dziennego, D1.

Jeszcze dwa elementy warto wskazać przy rozpatrywaniu koncepcji potencjalnego powiększenia wzrostu.

Po pierwsze, wydaje się, że zanim pójdziemy ewentualnie dalej na północ, możemy się cofnąć właśnie teraz, po dotarciu do istotnego oporu 1860+. Po drugie, gdyby rynek dotarł do poziomu 1892, mógłby spróbować zmierzać do okolic 1926-29, która to strefa odegrała swego czasu kluczową rolę jako wsparcie.

Obecnie – na zasadzie zmiany biegunów – mogłaby stanowić ważną zaporę dla Byków. O ile oczywiscie, w ogóle popyt na taki wysiłek się zdobędzie.

Z kolei jeśli rynek po etapie wzrostów, wróciłby do szerokiej strefy wsparcia 1785-805, o której wielokrotnie była wcześniej mowa, to „moglibyśmy zacząć ponownie rozważać możliwość schodzenia w stronę styczniowych dołków (ok. 1650)”.

Jak radzili sobie nasi czytelnicy w poniedziałek w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora? Tym razem najwięcej zyskali gracze podejmujący nieco większe ryzyko. Tak sugerowaliśmy w ramach opcji Mail & Play na samym początku sesji: „ wejście jak najbliżej 1834, na wzrosty,  z obroną pod 1823-24 lub agresywnie pod 1831 i cel 1851-54, ewentualnie 1860-64″. Później dodawaliśmy: „dynamika wzrostu sugeruje możliwość podejścia pod 1860-64”. Nic dodać, nic ująć – gracze, którzy otworzyli pozycje i zamknęli zgodnie z naszą strategią, mogli skonsumować prawie 30 pkt.  Możesz dołączyć na próbę!  

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie.  Zobacz opinie uczestników.   

Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek, 16.05.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 na początku piątkowej sesji dokończyły minimalny zasięg formacji 121 na H4, o której sporo pisaliśmy. Potem zaczęło się odreagowanie  wzrostowe z oczekiwaniem na posesyjny werdykt agencji Moody’s w tle. 

Oczywiście, można się zastanawiać, jak rynek zareaaguje po weekendzie na obniżenie perspektywy ratingu. Jeśli chodzi o stronę stricte techniczną (AT), to warto zauwazyć, że:

1. Na wykresie M15 utworzył się prospadkowy wariant formacji 121. Jego zasięg minimalny wypada na poziomie 1797, a większy (do wypełnienia przy ewentualnym silniejszym spadkowym rynku) wynosi 1784.

 

O ile doszłoby do zanegowania formacji 121, co w praktyce sprowadzałoby się do skutecznego  wybicia oporu 1831-34 (zamiast realizacji wspomnianych wyżej zasięgów), moglibyśmy zmierzać do kolejnego oporu: 1851-54.

2. Patrząc na  bariery podażowe na interwale dziennym, można by się spodziewać – w razie ruchu na północ – wzrostów ciut większych, w stronę 1860-64. Przy lepszej formie Byków byłoby możliwe nawet podejście do ok. 1892, gdzie mamy do czynienia z równością z poprzednią największą korektą, powstałą w ramach ostatnich spadków na D1. Tam także występuje maksimum dużej czarnej świecy z 4.maja.

Z kolei jeśli rynek zaatakowałby ponownie szeroką strefę wsparcia 1785-805, o której wielokrotnie była mowa, to moglibyśmy zacząć ponownie rozważać możliwość schodzenia w stronę styczniowych dołków (ok. 1650). Katalizatorem tego ruchu mogłaby być opisana na wstępie intradayowa formacja 121.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.   


Kontrakty terminowe na WIG20 na piątek, 13.05.2016

Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek straszyły graczy stawiających na spadki, ale w końcu „uległy” i wróciły na finiszu sesji do zniżek. Tym samym sugerowana przez nas realizacja formacji 121 na H4 była kontynuowana.

Przypomnę, że minimalny zasięg wspomnianej na wstępie formacji wynosi 1802, natomiast – o ile rynek Niedźwiedzia nabierze dalszego rozpędu – możemy zejść do 1793.

Stamtąd już blisko do dolnego ograniczenia szerokiej strefy wsparcia, 1785-1805,  na interwale dziennym. W tym miejscu występuje nb zniesienie Fibo 61,8% ruchu wzrostowego z okresu: 20.stycznia – 30.marca.

Jeśli chodzi o niższe, typowo intradayowe skale czasowe, to warto wspomnieć, że na M15 mamy nadal flagę prospadkową, a jej zaktualizowany – po czwartkowej sesji  – zasięg wynosi 1805.

Nadal także kurs powinien ciążyć ku strefie 1785-1805 z uwagi na typową skłonność rynku do zdążania ku następnej ważnej barierze popytowej – w razie uprzedniego zanegowania prowzrostowej formacji ABCD. Z taką zaś sytuacją mieliśmy właśnie do czynienia ostatnio na D1 (patrz drugi z dzisiejszych wykresów). 

Jak nasi czytelnicy radzili sobie w czwartek w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora? 

To był trudny dzień do inwestowania. Najpierw pojawił się bowiem sygnał na spadki w postaci wybicia świecą M15 pro-Niedźwiedziej flagi. Później jednak kurs wrócił do niej i finalnie Byki mocno nacierały na opór – w tym momencie kluczowy – 1831-34. Naruszyły go o 4 pkt, zanim w końcu doszlo do spadku z pierwszym celem 1823-24 (wsparcie intra), drugim – 1816-18 (dolne ograniczenie wcześniejszej konsolidacji) i trzecim – 1809-11 (kolejne wsparcie intra).

W czwartek najlepiej wypadli gracze ostrożniejsi, do których tak pisałem  w ramach programu Mail & Play w pierwszej fazie sesji: „Można – jeśli rynek nie chce się ciagle wybić poniżej 1816-18, a faktycznie nie chce na razie – wyjść  z trade’ u i poczekać ” Potem zaś nasi gracze otrzymali następującą wskazówkę: „Uwaga! Wytworzył się uklad prospadkowy ABCD na M15 z zasięgiem mimimalnym 1816-18, czekamy na potwierdzenie”. Mowa o układzie ABCD, który ukształtował się jako osnowa do opisanej wcześniej flagi prospadkowej na M15. Ostatnia czwartkowa sugestia dla naszych czytelników  brzmiała tak: : „ atakujemy 1816-18, sesja zmierza ku końcowi, może spróbujemy jeszcze zaatakować  1809-11″. I faktycznie – na koniec dotarliśmy do 1809!   Możesz bezpłatnie dołączyć na próbę!  

W końcowej konkluzji, myślę, że warto odwołać się do fragmentu wczorajszego wpisu:

„Jeśli przyjmie się, że [ … ] zwyżki [między 20.stycznia a 30.marca] były jedynie korektą  spadków rozpoczętych w maju ub.r, po pierwszej turze wyborów prezydenckich, to nie można wykluczyć, że rynek będzie chciał wkrótce kontynuować zniżki i zaatakuje styczniowe minima w rejonie 1650.”

Ponadto, nadal pozostaje w mocy wczorajsze twierdzenie, że ruch korekcyjny w kierunku 1860-64, na obecnym etapie rynkowych zmagań, jest ” [ … ] bardziej prawdopodobny [ … ] dopiero po przetestowaniu 1785-1805 i zrealizowaniu pro-Niedźwiedziej formacji 121 na H4 „.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę!    Zobacz opinie uczestników.