Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek po początkowej konsolidacji pod oporem w rejonie 2490, o którego znaczeniu pisaliśmy wczoraj, zeszły do wsparcia intra 2454-58. To wsparcie wskazywaliśmy – jako jeden z głównych celów bieżącej przeceny – wielokrotnie w ubiegłym tygodniu.
Tak się składa, że rynkowe wydarzenia z poniedziałku dość dokładnie opisał podstawowy scenariusz sesji przedstawiony w ramach programu Mail & Play jeszcze przed sesją, o godz. 8.30:
„Jeśli odbijemy się w dół od oporu 2488-91, wzmocnionego węzłem Di Napolego (zniesienie 38,2% i 61,8% w rejonie cenowym 2492-94), to możemy schodzić do wsparcia 2479-81. Gdybyśmy zaczęli nastepnie konsolidować między 2479-81 a 2488-91, to potem w razie wybicia z tej konsolidacji dołem, moglibyśmy nie tylko schodzić do 2467-68, ale nawet do 2450+ (ze szczególnym uwzględnieniem 2454-58).”
Patrząc na powyższy wykres interwału M30 widzimy, że także wczorajsza sugestia dotycząca formacji 121 (ozn. pomarańczowe prostokąty plus ukośne brązowe linie) sprawdziła się. Sugestia ta mówiła, że: „Jeśli zaś Byki nie poradziłyby sobie z barierą 2488-91, to mogłaby powstać formacja prospadkowa 121 na M30/ H1 z zasięgiem ok. 2450.” Tak właśnie się stało.
Co do dalszych losów rynku, to można z jednej strony stwierdzić, że Byki powinny bronić okolicy 2450, bo tam wypada równość korekt na interwale dziennym (tej obecnej, trwającej od czterech tygodni, oraz tej korekty, która skończyła się 18. sierpnia).
Z drugiej strony, gdy patrzy się na duże czarne korpusy na interwałach H4 i D1, to można się spodziewac, że Bykom będzie ciężko mocniej się teraz odbić w stronę 2490-500.
Jeśli Byki nie odbiją się wyżej niż do okolicy 2470+, gdzie mamy do czynienia z połową wysokości dużych czarnych korpusów na H4/ D1, stanowiącą barierę podażową, to może dojść wkrótce do zejścia kontraktów poniżej 2450, w kierunku 2422-24/26.
W poniedziałek w Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play najpierw próbowaliśmy grać to na spadki, to na wzrosty w obrębie konsolidacji między 2479-81 a 2488-91. W tym przypadku jednak najlepszą metodą tradingową mogło być skalpowanie, a nie szukanie dłuższego ruchu, bo konsolidacja wybiła się dopiero w drugiej fazie sesji.
Kluczowym zagraniem był – związany z tym wybiciem w dół – short z celem 2454-58. Można było zyskać od kilkunastu do ponad dwudziestu punktów, a dodatkową zaletą zagrania był stosunkowo krótki czas oczekiwania na jego pozytywny efekt. Możesz dołączyć na próbę!