Kontrakty terminowe na WIG20 w środę zafundowały nam mało znaczącą sesję o słabej aktywności i zmienności. Nadal wydaje się, że możemy zmierzać bądź to w okolice 2270, bądź – 2250.
W rejonie tego pierwszego z wymienionych wyżej poziomów mamy wsparcie intra 2269-74. Tam występuje też równość korekt na H1. Stamtąd mogłoby się rozwinąć mocniejsze odbicie wzrostowe, a nawet – w sprzyjających dla Byków okolicznościach – próba powrotu do zwyżek.
Najpierw jednak rynek musi dotrzeć do okolicy cenowej 2270. W środę udalo się Niedźwiedziom jedynie zepchnąć chwilowo kurs ponownie do wsparcia 2281-83. Późniejsze próby przebicia oporu 2292-94 i podejścia pod 2305-09 okazały się jednak także nieudane.
Inna opcja najbliższych wydarzeń rynkowych to zejście jeszcze niżej (ok. 2250), w kierunku dolnego ograniczenia stupunktowej konsolidacji na wykresie dziennym, która tworzy się od połowy maja.
Mniej prawdopodobna wydaje się natomiast – mimo środowego ataku na 2292-94 – natychmiastowa próba powrotu Byków do gry, co musiałoby się wiązać z wybiciem oporu 2305-09.
W środę zbudowana została nb na interwale M15 mała flaga prospadkowa (ozn. kolor brązowy, na pierwszym z dzisiejszych wykresów) o zasiegu 2280 . Ona może przysłużyć się Niedźwiedziom w ewentualnym skierowaniu kursu niżej, w stronę (przynajmniej) 2269-74.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)