Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek dalej konsolidowały się w dolnych rejonach trwającej od około tygodnia korekty spadkowej. Byki będą pewnie nadal za wszelką cenę nie chciały dopuścić, żeby ta korekta przekroczyła strefę 2180+.
Na wykresie dziennym powyżej widać, że o ile popyt faktycznie utrzyma się nad 2180, to może dojść do utworzenia tzw. korekty pędzącej. W takim przypadku trzeba by się liczyć w następnym kroku z atakiem na 2300-50. Gdyby zaś Byki jednak nie dały rady utrzymać się nad 2180, mogłoby dojść do zejścia kursu w stronę 2100-30.
Jeśli chodzi o perspektywę intradyową, to można powiedzieć, że po pierwsze nadal w piątek tworzyła się konsolidacja w ramach flagi (ozn. kolor brązowy, na kolejnym wykresie) prospadkowej (obecnie jej zasięg to ok. 2183 pkt), o której pisaliśmy w czwartek.
Zobaczmy jeszcze tę sytuację z bliska. Otóż widać, że na początku piątkowej sesji doszło do utworzenia formacji prospadkowej ABCD z punktem D w rejonie oporu 2229-33, wzmocnionego zniesieniem 38,2% ostatnich spadków oraz równością korekt na tych spadkach. Zasięg tej formacji to 2200-02.
Nie udalo się jednak Niedźwiedziom zrealizować tego zasięgu, gdyż Byki wykorzystały wsparcie 2210-14 i równość mniejszych korekt (ozn. dwa mniejsze pomarańczowe prostokąty na trzecim z dzisiejszych wykresów), próbujac zainicjować na jej bazie małą formację 121 (o zasięgu 2241).
Nie znaczy to oczywiście, że Niedźwiedzie nie są w stanie spróbować dokończyć dzieła, tym bardziej że wąska konsolidacja w drugiej fazie piątkowej sesji raczej miała charakter prospadkowy. Gdyby jednak Byki próbowały zrealizowac wapomniana małą formację 121, to mogłoby dojść do ponownego przejęcia przez nie inicjatywy.
W Mentoring & Trading Roomie i w ramach Mail & Play w piątek graliśmy na spadki, po potwierdzeniu świecowym układu ABCD, o którym była mowa wcześniej. Szukaliśmy o godz. 10.19 pozycji krótkiej o parametrach: wejście ok. 2226-29, SL 2237, TP 1 = 2210-14, TP 2= 2200-02.
Zwracaliśmy przy tym uwagę, że „nie można wykluczyć, że jeszcze raz Byki zaatakują 2229-33”. I tak faktycznie było, zanim finalnie doszło do spadków. Ostatecznie ścinaliśmy zysk dwukrotnie: najpierw w momencie, gdy kurs dotarł do 2210-14 i na koniec sesji, gdy nie doszło do dalszego ataku podaży, na który trochę liczyliśmy pod koniec tygodnia. Możesz dołączyć na próbę!
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)