Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek konsolidowały się w okolicy 2150, lekko przy tym zwyżkując. Ruch w stronę 2200-16 wydaje się do zrealizowania w bliskiej przyszłości.
Z punktu widzenia interwału typowo intradayowego (powyżej) widać, że w piątek najpierw utworzył się trójkąt prostokątny o nachyleniu prowzrostowym (na podobieństwo tego, który budował się na wyższym interwale H4/D1 przez 2 tygodnie – wykres poniżej – zanim doszło do wybicia powyżej 2100). W drugiej fazie sesji, można powiedzieć, że doszło do przekształcenia trójkąta w uklad 121 z potencjalnym z zasięgiem 2173.
Patrząc z zupełnie innej perspektywy, interwału miesięcznego, widzimy, że celem pierwszym może być właśnie 2200-16 (zniesienie 61,8% spadków między majem 2015 a styczniem 2016 oraz zależność 161,8% między ostatnim ruchem wzrostowym a wcześniejszym, rozpoczętym w styczniu 2016).
Nie można jednak wykluczyć, że rynek będzie zmierzał w stronę ok. 2300 (równość korekt na interwale MN – patrz pomarańczowe prostokąty) i ok. 2350 (zniesienie 78,6% i zależność 200% między wspomnianymi wyżej falami).
Blog autora artykułu znalazł się – do czego przyczyniły się Państwa głosy, wielkie dzięki ! – w ścisłym finale konkursu FxCuffs w kategorii Blog Roku 2016. Roztrzygnięcie na Gali w Krakowie 24.marca.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)