Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek – w oczekiwaniu z innym rynkami na przemówienie Theresy May w sprawie szczegółów Brexitu – konsolidowały się. Później doszło do próby wzrostów, ale nieszczególnie udanej.
Obecnie można mówić, że na interwale typowo intradayowym, M15, mamy do czynienia z chorągiewką (ozn. kolor fioletowy) prowzrostową z zasięgiem w rejonie oporu 2038-42. Gdyby jednak kurs wybił wsparcie 2016-17 – co by oznaczało de facto wybicie w przeciwnym do oczekiwanego kierunku z tejże chorągiewki – to moglibyśmy ponownie zaatakować barierę popytową w okolicach 2000 pkt.
Warto w tym miejscu też zwrócić uwagę na to, że klin zwyżkujący na wykresie dziennym nadal nie został wybity dołem, ponieważ ażeby tak się stało, musielibyśmy właśnie przełamać barierę 2000 pkt.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)