Kontrakty terminowe na WIG20 przed Świętami, w piątek, cofnęły się spod oporu 1956-58 dość głęboko, do wsparcia 1926-29. Na koniec sesji ruszyły z powrotem w stronę szczytów, ale zatrzymały się w połowie drogi.
Obecnie nie można wykluczyć zarówno podejścia najpierw pod szerokie pasmo cenowe 1970-95 i stamtąd rozwinięcia głębszej korekty w kierunku 1870 pkt, jak i tego, że owa korekta już się rozpoczęła, wraz ze spadkami z początku piątkowej sesji.
Patrząc na interwał H4, widzimy że sytuację można zinterpretować jako kreślenie przez kurs lekko zwyżkującego klina (ozn. kolor różowy), który już teraz jest gotowy do wybicia się dołem. To by nawiązywało do koncepcji już rozpoczętej korekty.
Z drugiej strony można by się dopatrzeć elementów Byczej wizji, w myśl której mamy do czynienia z formacją prowzrostową 121 (ozn. pomarańczowe prostokąty u góry wykresu) o zasięgu nawet na poziomie 1992.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)