Kontrakty terminowe na WIG20 we wtorek „oczekiwały” na wyniki wyborów w USA, konsolidując na stosunkowo wysokiej półce cenowej. Nasz rynek – podobnie jak Zachód – wydawał się bowiem bardziej stawiać na zwycięstwo Hillary Clinton.
W związku z wyborami proponuję Państwu dziś trochę inny układ artykułu. Na trzech poniższych wykresach mogą Państwo zobaczyć, jakie zasięgi wzrostów i spadków wynikają z układów na trzech róznych interwałach czasowych: na typowo intradayowym, M15, na H4 i na dziennym.
Na powyższym wykresie widać potencjały ruchów w stronę 1726-31 (spadkowy) oraz w stronę ok. 1821 (wzrostowy), wynikających z realizacji minimalnego zasięgu wybicia z konsolidacji (ozn. poziome pogrubione linie brązowe) dołem lub górą.
Na wykresie H4 (powyżej) widać zasięg pro-Byczej formacji potrójnego dna (1845) oraz pokazany jest rejon cenowy (ok. 1710), który powinien zostać zaatakowany przez Niedźwiedzie w razie ostatecznej negacji tej formacji.
Wreszcie, na ostatnim wykresie, dziennym, można zobaczyć ruch w stronę 1900 +, który wynika z wypełnienia górnej strefy flagi, która jest ciągle tworzona. Ponadto, został też zamarkowany ruch wybiciowy z tejże flagi na południe, który mógłby doprowadzić do zejścia kursu w rejon dołków średnioterminowych (1656-67), a w razie realizacji flagi – w okolice wsparcia 1510-70.
Nie muszę dodawać, że przedstawione scenariusze spadkowe wiążą się z ewentualnym zwycięstwem Trumpa, a wzrostowe – z sukcesem Hillary Clinton.
Jeśli myśleliście Państwo kiedyś o dołączeniu do zespołu traderskiego w Mentoring & Trading Room-ie lub do programu Mail & Play, to teraz jest podwójnie wartościowy moment na tę decyzję.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)