Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek spadły do okolic 1710 pkt, po czym próbowały się mocniej odbić, co sugerowaliśmy w związku z charakterem świec na wykresie dziennym i tygodniowym. Powstaje pytanie, czy kontynuowana będzie konsolidacja między 1707-09 a 1726-31 lub sięgająca wyżej, czy też dojdzie do udanego ataku na ostatnie dołki .

Dalsza konsolidacja we wskazanym zakresie cenowym byłaby zgodna z dość częstym i typowym zachowaniem rynku. Polega ono na wybiciu flagi – w tym wypadku prospadkowej na H4 (ozn. kolor niebieski na wykresie poniżej) – i konsolidowaniu się przez jakiś czas kursu tuż pod flagą, zanim finalnie dojdzie do realizacji jej zasięgu (1663 pkt).

Inna możliwość – nawiązująca do wstępnej hipotezy większego odbicia wzrostowego w ramach szerszej konsolidacji – polegałaby na wejściu kursu ponownie w obręb flagi i podejściu pod jej medianę (okolica oporu 1751-54).

Przypomnę jeszcze, że zasięg flagi jest zlokalizowany w strefie dołków średnioterminowych (1656 – 1667) z 20. stycznia i 24. czerwca (Brexit). Warto mieć też na uwadze, że widoczna na wykresie H4 formacja RGR ma zasięg ok. 1635 pkt.

Z punktu widzenia Byków przełomem byłoby zaś pokonanie mediany flagi (rejon 1750+ pkt), gdzie nb występuje też linia szyi głowy  z ramionami. Na razie jednak nie wydaje się to scenariuszem wiodącym.

Z kolei najbardziej niecierpliwe Niedźwiedzie 🙂 – gdyby kurs nie był w stanie wybić oporu 1726-31- mogłyby liczyć na małą prospadkową formację 121 na M15, z zasięgiem ok. 1700.

Jak poszło w poniedziałek naszym czytelnikom w Mentoring & Trading Room-ie prowadzonym przez autora?

Zaczęło się całkiem dynamicznie, jak na poniedziałek, bo juz o 8.47 pisaliśmy w ramach Mail & Play: „rozważmy S ok. 1717-19, SL 1725, TP 1707-09”, a o 9.30 można było ten niezbyt wielki, ale szybki zysk skonsumować.

Za chwilę pojawiła się następna okazja. O 9.50 uznaliśmy, że gracze podejmujący większe ryzyko skorzystają z następującej sugestii: „można by już teraz wchodzić na L, ok. 1717-19, z SL 1705, TP 1726-31 (najprawdopodobniej ok. 1728)”. Za chwilę, o godz. 10.07, pozostało nam podsumować: ” doszli do 1728, tak jak sugerowałem, i próbują się cofnąć”.

Na koniec sesji próbowaliśmy jeszcze kolejny raz grać na spadki z rejonu 1717-19 do 1707-09, co też było dobrym pomysłem, choć timing zagrania był dyskomfortowy. Mogło bowiem zabraknąć czasu na realizację założonego scenariusza.  Możesz dołączyć na próbę!