Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek zachowały się w niespodziewany i nerwowy sposób. Po wzrostowym ruchu w reakcji na posiedzenie Fedu, nastąpiła gwałtowna wyprzedaż w wyniku wypowiedzi politycznej obciążającej przyszłość spółek energetycznych. I w końcu doszło do równie niespodziewanego zanegowania całego spadku.
Paradoksalnie – z punktu widzenia AT- ta ostatnia faza okazała się trudniejsza do przewidzenia, bo spadki były na bardzo dużych wolumenach, a wzrosty zaczęły się od małych i w dodatku malejących wolumenów. W normalnej – nie nasyconej nadmiernie polityką – sytuacji absolutnym standardem byłby powrót do spadków i ich wydłużenie.
Jedyną istotną, sprzyjającą Bykom okolicznością – po silnych zniżkach wywołanych przez wieści dotyczące spółek energetycznych – był fakt, iż Byki odbijały się od wielokrotnie potwierdzanego dolnego ograniczenia flagi prospadkowej na H1.
Całą czwartkową sytuację – z punktu widzenia formacyjnego – można opisać jako formację „V”, znaną głównie z tego, że jest najmniej przewidywalną. Innym ciekawym – a raczej bardzo nietypowym – aspektem trochę inaczej widzianej sytuacji na kontraktach było wybicie o poranku trójkąta prostokątnego na H1 w górę, potem zaś głęboki powrót do jego wnętrza, a w końcu ponowne wybicie.
Oczywiście, bardziej adekwatnym opisem sytuacji, który był ostatnio przez nas forsowany, jest jednak kocncepcja flagi pro-Niedźwiedziej z zasięgiem nawet w rejonie 1682. Widać ją dobrze nie tylko na pierwszym dzisiejszym wykresie, ale i na bieżącym, dotyczącym interwału H4.
Można podtrzymać przy tym wczoraj prezentowaną opinię, że Bykom będzie ciężko dalej iść w górę i że nawet wybicie owej flagi na północ nie gwarantuje popytowi finalnego sukcesu. Flaga bowiem może się rozszerzyć górą, a jednak zachować swój pro-Niedźwiedzi charakter.
Tę ostatnią koncepcję odzwierciedla cieńka brązowa przerywana linia górna na pierwszym z dzisiejszych wykresów. Nadzieje Byków przedłuża jednak wybicie ładnym korpusem na H4 linii szyi dużej formacji głowy z ramionami.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)