Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek relizowały najbardziej prawdopodobny plan, a mianowicie odbicia od ważnego wsparcia w okolicy 1800 pkt. Odreagowanie wzrostowe osiągnęło – przynajmniej na razie – niezbyt imponujące rozmiary i kurs pozostał w intradyowym kanale spadkowym.
Można podtrzymać dziś naszą wczorajszą tezę: „Jeśli kurs odreaguje wzrostowo tylko do strefy 1825-29 + 1831-34, to możemy wkrótce ponownie zaatakować okolice 1800 i próbować się przebijać w stronę 1750. Jeśli uda się mu pokonać strefę oporu wokół 1830, nie można wykluczyć ponownego ataku na 1851-54, a potem na 1860-70.”
Należałoby dodać, że gdyby kurs zakończył odreagowanie wzrostowe na poniedziałkowych maksimach, to scenariusz zejścia do ok. 1750 również, oczywiście, obowiązuje. Na wykresie powyżej widać małą formację prospadkową 121 z zasięgiem wypadającym w rejonie lokalnego wsparcia 1787-90, która mogłaby być katalizatorem takiego scenariusza.
Podobnie jak z przywołaną na wstępie opinią z wczoraj, rzecz się ma z inną diagnozą z tego dnia: „Byki obecnie mogą przede wszystkim liczyć na formację prowzrostową 121 na H4 (ozn. dwa górne pomarańczowe prostokąty z ukośnymi brązowymi liniami na wykresie poniżej), z zasięgiem ok. 1891. Niedźwiedzie z kolei mogą stawiać na wybicie dołem z klina wzrostowego (ozn. linie pogrubione w kolorze różowym).”
A oto wykres interwału H4, którego owa wyżej wymieniona opinia dotyczy.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę! Zobacz opinie uczestników.