Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek zanotowały w sumie nieznaczny spadek, ale znalazły się w jego wyniku w stosunkowo istotnym intradayowo miejscu. Patrząc z szerszej perspektywy, główny dylemat polega na tym, czy ostatnie wzrosty – traktowane jako korekta – się skończyły.
W ramach koncepcji, zgodnie z którą możemy się spodziewać stopniowego schodzenia niżej, w kierunku co najmniej 1730, można przedstawić formację 121 (ozn. większe pomarańczowe prostokąty i ukośne linie brązowe) na interwale H4 z zasięgiem ok. 1740.
Innym układem, który sprzyja kontynuacji spadków, jest flaga pro-Niedźwiedzia w wersji z interwałów M15 /M30 (ozn. kolor brązowy).
Gdy jednak spróbujemy założyć, że ta flaga zostanie przekształcona w szerszą i położoną pod znacznie mniejszym kątem (ozn. kolor czarny, linia przerywana), można łatwiej sobie wyobrazić wersję, w ramach której wzrosty mogą być kontynuowane.
Np. obecnie odbijemy się od czwartkowych dołków, a potem zejdziemy w stronę ok.1780 lub ok.1800 i wreszcie powrócimy do zwyżek w stronę przynajmniej 1860-64. I dopiero wtedy będziemy myśleć o końcu wzrostów.
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę! Zobacz opinie uczestników.