NOWY WYMIAR BLOGA! Teraz piszemy też o tym, czy i ile rzeczywiście zarobili nasi czytelnicy w oparciu o nasze Plany transakcyjne. Te realne transakcje odbywają się codziennie w webinarowym Mentoring&Trading Room-ie. Zobacz opinie uczestników. Prowadzi go autor bloga. Możesz dołączyć na próbę!
Dzisiejsza sesja przebiegła w dużym stopniu zgodnie z naszą wczorajszą sugestią:
„Gdyby Byki jakimś niesamowitym wysiłkiem wypchnęły jednak najpierw kurs powyżej 2343-45, to wtedy mogłyby jeszcze raz uderzać w stronę 2353-56 i 2360-63.
Choć prawdę mówiąc, nadal ich szanse wykazania się w tym rejonie skutecznością działania należałoby oceniać jako umiarkowane. Początkowe niepowodzenie w wybiciu w górę 121-a zwykle w takich sytuacjach bardzo ciąży.”
I faktycznie. Po otwarciu 2 punkty powyżej oporu 2343-45 wydawało sie, że Byki mogą przejąć inicjatywę, ale nic z tego! Powstał nawet czarny korpus na M15, który można było odczytać – ze względu na wolumen, zasięg i dynamikę tworzenia się – jako świecę trendową. Sprowadziła ona kurs do poziomu 2337.
Potem – kiedy czas oddziaływania tej świecy, ok. 2 godzin, zaczął przemijać – Bykom udało się z wielkim trudem wynieść kurs do 2353, czyli dolnego ograniczenia oporu 2353-56. Tak jednak, jak przewidywaliśmy, na więcej ich nie było stać i w końcówce sesji kurs wrócił do 2337.
Na wykresie powyżej widać prospadkową flagę z zasięgiem ok. 2323. Nasi czytelnicy w Mentoring & Trading Room-ie postrzegali dziś rynek raczej właśnie przez jej pryzmat.
Niemniej jednak – z uwagi na bardzo mocne odreagowanie ok. godz. 13.00 na DAX i na S&P500 – wędrówką naszych kontraktów w stronę 2353-56 nie byliśmy specjalnie zaskoczeni. Tyle, że dość ciężko było ją wykorzystać do trade’u, gdyż odległość między obszarem położonym powyżej 2343-45 (gdzie powstał sygnał kupna) a celem minimalnym (2353) była znikoma.
Nadal zatem w grze powinna być flaga, o której mowa była na wstępie, a zatrzymanie ewentualnych spadków powinno najpierw zaistnieć w okolicy dolnego ograniczenia lokalnego wsparcia 2316-20 (u podstawy najwyżej położonego prostokąta, symbolizującego równość korekt na H1 – na następnym wykresie). Kolejnym celem podaży – w razie przełamania tej strefy – byłoby kluczowe wsparcie 2299-2305.
Byki mogłyby odwrócić losy obecnej sytuacji, atakując skutecznie rejon 2360-63, ale fakt, iż nie udało im się w piątek kontynuować wzrostów w ramach widocznej na poprzednim wykresie prowzrostowej formacji 121 na H1, osłabia znacznie ich szanse.
Podobnie zresztą, jak wybicie w dół lekko wzrostowego klina na tym samym interwale, którego dolny bok był bardzo wiarygodny, bo testowany sześciokrotnie.
*Przypominamy, że analizy i rekomendacje zagrań na rynku kontraktów terminowych na WIG20 w tym blogu są robione na podstawie wykresów i kwotowań instrumentu FPL20, pochodzącego z jednej z wiodących platform forexowych. Jest to instrument typu CFD (contract for difference), dla którego instrumentem bazowym jest z kolei kontrakt terminowy na WIG20 (FW20). W związku z tym przedstawiane we wpisach poziomy kursowe oraz kwotowania różnią się standardowo o 1pkt w stosunku do kursów FW20. Przykładowo, gdy mówimy na blogu o poziomie cenowym 2400 pkt dla waloru FPL20 (albo ogólnie: dla ”kontraktu”/ „kontraktów”) , to jego odpowiednikiem na FW20 jest poziom 2401 pkt.