Kontrakty na WIG20 (FPL20/ FW20*). Analiza techniczna i plan transakcyjny dla Ciebie.
Na końcu dzisiejszej sesji można było zgodnie z naszym wczorajszym Planem spadkowym zarobić od 15 do 20 pkt. Wejść jednak należało po przebiciu poziomu 2390-94, w trakcie tworzenia silnego czarnego, intradayowego korpusu.
Nie był to jednak łatwy dzień do tradingu, gdyż na początku sesji doszło do fałszywego wybicia z prowzrostowej flagi. W trakcie tego wybicia został w zasadzie przełamany opór w strefie 2403-09, a to mogło skłaniać do otwarcia pozycji długich.
W zależności od sposobu stawiania Stop Lossów można tu było stracić od 2 do 6-8 punktów. Jeśli ktoś postawił bezpieczny SL kilka punktów poniżej poziomu 2403 (wg kwotowania FPL20, czyli 2404 wg FW20), to mógł potem zamknąć pozycję praktycznie tylko po koszcie transakcji, kiedy kurs ponownie dwukrotnie podchodził pod poziom 2409.
Przy stosowaniu agresywniejszych SL ( w tym przypadku 2-3 punkty poniżej poziomu 2407-08) strata była większa, bo nastepowało „wyrzucenie” na SL.
Warto wspomnieć, że na futures na DAX doszło do podobnego fałszywego wybicia z flagi. Efekt finalny tego zdarzenia też był tutaj opłakany dla Byków.
Zaobserwujmy teraz, jakie można dostrzec efekty tego gwałtownego i mocnego ataku podaży w obrazie technicznym naszego rynku.
Na interwale H4 możemy zobaczyć imponującą i złowieszczą dla Byków świecę spadkową, która przebiła w dół medianę dużej prowzrostowej flagi. Ponadto w rejonie tej mediany wypada obecnie opór związany z połową wysokości tego długiego czarnego korpusu (poziom 2387-88).
Tak naprawdę teraz możemy mówic o groźbie wybicia w dół mniejszej flagi prospadkowej, którą zaznaczyliśmy czerwonym okręgiem. Jej zasięg to 2330.
Jeśli przyjrzymy się tej fladze z bliska, przechodząc na interwał godzinowy (H1), to jednocześnie zauważymy praktyczną negację prowzrostowej formacji odwróconej głowy z ramionami (z zasięgami i linią szyi zaznaczonymi na żółto), która ostatnio cały czas dawała Bykom nadzieję.
Skoro mówimy co chwila o różnych zasięgach, to warto też wspomnieć o zasięgu formacji głowy z ramionami na interwale dziennym (D1), którego realizacja (2293 pkt) oznaczałaby zbliżenie się do ostatnich dołków średnioterminowych (2285).
Zresztą w takiej sytuacji nie skończyłoby się pewnie na tych dołkach, bo zejście kursu w te rejony oznaczałoby tworzenie się pięciofalowego impulsu spadkowego w rozumieniu Elliottowskim, a to zaowocowałoby pewnie w przyszłości przynajmniej jeszcze jednym porównywalnym impulsem o tym charakterze.
Plan A – spadkowy.
Jeśłi kontrakty przełamią definitywnie strefę 2364-66, to można rozważyć shorty z pierwszym celem 2338-45, drugim ok. 2330 i ewentualnie trzecim – 2315-16.
Plan B – wzrostowy.
Scenariusze wzrostowe stały sie obecnie obarczone sporym ryzykiem i dopiero skuteczne przełamanie ostatnich lokalnych szczytów (2414 i 2416) skłoniłoby mnie do zagrania na długo w kierunku 2440-46 i ewentualnie 2458-63.
Dla graczy podejmujących większe ryzyko zanegowanie oporu 2387-88 mogłoby oznaczać zachetę do zagrania na długo w kierunku 2403-07.
*Przypominamy, że analizy i rekomendacje zagrań na rynku kontraktów terminowych na WIG20 w tym blogu są robione na podstawie wykresów i kwotowań instrumentu FPL20, pochodzącego z jednej z wiodących platform forexowych. Jest to instrument typu CFD (contract for difference), dla którego instrumentem bazowym jest z kolei kontrakt terminowy na WIG20 (FW20). W związku z tym przedstawiane we wpisach poziomy kursowe oraz kwotowania różnią się standardowo o 1pkt w stosunku do kursów FW20. Przykładowo, gdy mówimy na blogu o poziomie cenowym 2400 pkt dla waloru FPL20 (albo ogólnie: dla ”kontraktu”/ „kontraktów”) , to jego odpowiednikiem na FW20 jest poziom 2401 pkt.