Kontrakty na WIG20 (FPL20/ FW20*). Analiza techniczna i plan transakcyjny dla Ciebie.
Przebieg piątkowej sesji bardzo dobrze opisywał, a częściowo przewidywał – gdyż ukazał się w godzinach okołopołudniowych – jeden z naszych komentarzy intraday z tego dnia: „Wczorajszy nasz Plan B -spadkowy zakładał maksymalne spadki w trakcie sesji w rejon 2415-18. Tymczasem juz na początku sesji rynek osiągnął minimum na poziomie 2421 (wg kwotowań FPL20).
Obecnie po silnym i krótkim odreagowaniu mamy próbę tworzenia prowzrostowej chorągiewki. Wydaje się jednak, że przekształci sie ona we flagę. Rynek pewnie będzie chciał się z niej wybić i zamknąć lukę cenową, albo przynajmniej dotrzeć do wczorajszych minimów na poziomie 2446.”
Faktycznie, chorągiewka przkształciła się we flagę, która – po początkowym nieskutecznym wybiciu i przy towarzyszącej temu nie najlepszej formie Byków – wyemanowała w końcu przewidywany ruch wzrostowy do poziomu 2444 włącznie.
Jak zawsze, pojawia się pytanie, co dalej?
Jeśli skupimy się na teorii fal jako narzędziu prognostycznym i zadamy sobie dodatkowe pytanie, jaki wariant rozwoju sytuacji rynkowej, z jej punktu widzenia, byłby najlepszy dla byków, to będzie nim:
– korekta pędząca w ramach 3.fali wzrostowej lub stanowiąca 4. falę w 5-falowym impulsie wzrostowym.
Trochę gorszą interpretacją dla zwolenników zwyżek byłaby taka, która zakładałaby, że trwa obecnie korekta nieregularna w ramach fali 4.
Njgorsza dla Byków byłaby prognoza mówiąca, że właśnie skończył się już 5-falowy impuls i czeka nas:
– albo głębsza korekta,
– albo wręcz spadki, wynikające z faktu, iż właśnie zakończona 5-falowa struktura była tylko falą C większej korekty, nie zaś – impulsem, za którym powinien przyjść wkrótce kolejny 5-falowy impuls.
Jakie są dodatkowe przesłanki za zwiększonym prawdopodobieństwem jednej z tych opcji?
Najpierw spójrzmy na świece wyższych interwałów. Zarówno świece dzienne, gdzie mamy do czynienia ze spadającą gwiazdą potwierdzoną niższym otwarciem kolejnej świecy niż zamknięcie świecy tworzącej formację, jak i te na interwale H4, nie są optymistyczne dla Byków i przynajmniej wydają sią kolidować z wariantem korekty pedzącej i zbudowanej na niej formacji harmonicznej 121.
Gdyby jednak mimo wszystko rynek zaczął podążać na północ, to należałoby dostrzec, że w rejonie 2447-49 możemy mówić o potencjalnej, intradayowej formacji prospadkowej Gartleya. Gdyby ta formacja została jednak złamana, tzn. rynek ładnym korpusem by się przez w/w strefe przebił w górę, to można liczyć na zdynamizowanie wzrostów do rejonu 2463-68, albo nawet 2482, gdzie wypada minimalny zasięg formacji121.
Z kolei argumentem wręcz prospadkowym (albo przynajmniej na rzecz głębszej korekty) jest wybicie w dół z formacji kllina wzrostowego na H4, do którego doszło w piątek . W tym wypadku trzeba jednak uczciwie przyznać, że często po takich wybiciach klin jeszcze transformuje swoją geometrię i nadal podąża w pierwotnym kierunku.
Zerknijmy jeszcze na ważne poziomy wsparcia.
I jeszcze zauważmy rolę poziomu 2390, który byłby optymalnym punktem docelowym dla korekty nieregularnej (o której mówiliśmy przed chwilą w ramach drugiej koncepcji falowej), ze względu na występującą w tym miejscu typową dla tych korekt zależność: Fala C = 1.618 x Fala A.
Warto w tym miejscu przyrzeć się bardziej szczegółowemu obrazowi Fali B. Ta fala wydaje się mieć 5-falowa strukturę. Tak więc – biorąc to pod uwagę – bardziej prawdopodobna jest interpretacja, że to de facto nie jest fala B rozbudowanej korekty nieregularnej, a ostatni impuls wzrostowy we większej strukturze o takim charakterze.
O tym zaś mówiła właśnie trzecia z interpretacji falowych (ta najbardziej niekorzystna dla Byków), spośród przedstawionych na wstępie.
Plan A – spadkowy.
Jeśłi kontrakty otworzą sie poniżej 2418-21 i tam się utrzymają, badź też już w trakcie sesji przełamią skutecznie tę strefe cenową, to warto rozważyć shorty z pierwszym celem 2403-09 i drugim: 2384-94, ze szczególnym uwzględnieniem poziomu 2390.
Jesli dojdzie do bardzo niskiego otwarcia, w oklicach 2403-09 i potem rynek zawędruje do strefy 2384-94, należy się liczyć – w razie jej przełamania – z kolejnym celem zniżek w postaci strefy: 2364-71.
Plan B – wzrostowy.
Jeśłi rynek otworzy się powyżej strefy 2446-49 lub przełamie ją skutecznie od dołu, to warto rozważyć longi z pierwszym celem 2463-68 i drugim ok. 2482 (minimalny zasięg formacji 121 omawianej w dzisiejszej analizie).
*Przypominamy, że analizy i rekomendacje zagrań na rynku kontraktów terminowych na WIG20 w tym blogu są robione na podstawie wykresów i kwotowań instrumentu FPL20, pochodzącego z jednej z wiodących platform forexowych. Jest to instrument typu CFD (contract for difference), dla którego instrumentem bazowym jest z kolei kontrakt terminowy na WIG20 (FW20). W związku z tym przedstawiane we wpisach poziomy kursowe oraz kwotowania różnią się standardowo o 1pkt w stosunku do kursów FW20. Przykładowo, gdy mówimy na blogu o poziomie cenowym 2400 pkt dla waloru FPL20 (albo ogólnie: dla ”kontraktu”/ „kontraktów”) , to jego odpowiednikiem na FW20 jest poziom 2401 pkt.