Kontrakty na WIG20 (FPL20/ FW20*). Analiza techniczna i plan transakcyjny dla Ciebie.
Nasz wczorajszy plan A – wzrostowy, który wyznaczał trzy cele: 2452-53, 2460 i 2470-72, przyniósł ok. 10 pkt zysku, gdyż otwarcie było wysokie (dla FPL20: 2450, czyli 2451 wg kwotowania FW20), kurs nie zszedł na początku niżej niż do 2447, po czym zaliczył maksimum – najpierw na 2458, a zaraz potem na 2463.
Zakładalismy i nadal zakładamy, że atak co najmniej na opór w strefie 2470-72 jest całkowicie realny. Dlatego w dalszej części sesji, w trakcie – wg naszej oceny – korekty spadkowej próbowaliśmy dwukrotnie wyznaczać punkt zwrotny.
W komentarzach śródsesyjnych zwróciliśmy najpierw uwagę na małą formację prowzrostową Motyla, a potem – Gartleya. Dopiero ta druga spełniła swoja rolę i w końcówce sesji zatrzymała spadki. W połączeniu ze wsparciem utworzonym przez dolne ograniczenie flagi na M15.
Formacja Gartleya, jak dotychczas, zrealizowała swój minimalny zasięg w punkcie C, a nawet, co pokazuje siłę rynku, na zamknięciu pokonała poziom punktu C (co prawda minimalnie, o 1 pkt, ale jednak). Tak więc, patrząc przez pryzmat samego harmonicznego Gartleya, otwarta wydaje się droga do punktu A formacji, czyli de facto ponowny atak na szczyt na poziomie 2463.
Wspominaliśmy równiez o fladze na M15. Zobaczmy ją na wykresie, odseparowawszy najpierw od omawianej formacji XABCD.
Tak więc, z punktu widzenia zasięgu tej flagi kurs ma szansę skutecznie pokonać wspomniany szczyt na 2463 i dotrzeć w rejon kluczowego oporu na 2470-72.
Przypomnijmy sobie jeszcze położenie tego ważnego oporu.
I jeszcze – proponuję – zerknijmy na opory na wyższych poziomach notowań oraz na te wynikające ze zniesień Fibo. Zwróćmy, proszę, przy okazji uwagę na dzisiejszą świecę dzienną wyrażającą niezdecydowanie inwestorów.
Warto sobie też uświadomić, że rynek widziany przez pryzmat potencjalnej flagi na interwale H4, o której pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, też nie wyglada na taki, który przyjął określone rozstrzygnięcie co do najbliższej przyszłości.
Przy okazji należy też zauważyć, że świece wierzchołkowe na H4 raczej są negatywne. Tymczasem świece na H1 – wręcz odwrotnie. Sprzyjają Bykom.
Plan A – wzrostowy.
Jeśłi rynek da nam jutro szansę zagrania na długo z celem 2470-72, to warto tę szansę spróbować wykorzystać. Pamiętajmy przy tym o zasięgu flagi na M15, równym 2468.
Gdyby jednak rynek otworzył się wysoko, w rejonie dzisiejszego szczytu na 2363 – czego nie mozna wykluczyć – to Plan wzrostowy, uważam, musiałby zostać zawieszony. Chyba że rynek najpierw cofnąłby się z okolic szczytu. Wtedy poszukałbym potwierdzenia swiecowego bądź mini setupowego dalszych wzrostów i zagrał longi z celem określonym na wstępie.
Plan B – spadkowy.
Jeśłi kontrakty otworzą się poniżej 2438 – co bardzo wątpliwe – można by ostrożnie myśleć o shortach z celem pierwszym w rejonie 2426 -33. Gdyby ten poziom został złamany, otworzyłoby to drogę w kierunku 2400.
Jeśłi kurs na początku sesji urośnie i dojdzie do przedziału 2470-72, to gracze akceptujący większe ryzyko i bardziej doświadczeni mogliby – szczególnie po ewentualnym drugim teście tej strefy – pomyśleć o skonsumowaniu maksimum kilkunastu punktów – o ile rynek cofnąlby się w rejon 2454-58.
Ażeby podjąć taką decyzję – wydaje się – konieczne byłoby jednak zaczekanie na silny sygnał świecowy, przynajmniej na interwale M15.
*Przypominamy, że analizy i rekomendacje zagrań na rynku kontraktów terminowych na WIG20 w tym blogu są robione na podstawie wykresów i kwotowań instrumentu FPL20, pochodzącego z jednej z wiodących platform forexowych. Jest to instrument typu CFD (contract for difference), dla którego instrumentem bazowym jest z kolei kontrakt terminowy na WIG20 (FW20). W związku z tym przedstawiane we wpisach poziomy kursowe oraz kwotowania różnią się standardowo o 1pkt w stosunku do kursów FW20. Przykładowo, gdy mówimy na blogu o poziomie cenowym 2400 pkt dla waloru FPL20 (albo ogólnie: dla ”kontraktu”/ „kontraktów”) , to jego odpowiednikiem na FW20 jest poziom 2401 pkt.