Kontrakty na WIG20 (FPL20/ FW20). Analiza techniczna i plan transakcyjny dla Ciebie.
UWAGA! Dziś – ze względu na zmianę serii kontraktów w ostatni piątek – analizujemy bieżące notowania FW20 przez pryzmat serii czerwcowej. Grający na FPL20 muszą przy tym dodatkowo pamiętać, że kwotowania ”ich” instrumentu są niższe o 1 pkt od kwotowań FW20.
W piątek zadziałała specyfika, czy też magia „trzech wiedźm” :-), gdyż kontrakt przez całą (!) sesję rysował konsolidację w formie flagi, co prawda o prowzrostowej wymowie prognostycznej, ale o realnej spadkowej geometrii.
Wyglądało to trochę tak, jakby ktoś walczył o zniżkę kwotowań, nie próbując jednocześnie kwestionować Byczego sentymentu rynku.
W związku z tym, że nasz Plan na piątek skupiał się na opcji wzrostowej, niektóre z jego ustaleń pozostają w mocy, a część analiz nie straciło na aktualności.
Powtórzmy więc za wpisem czwartkowym:
„Przede wszystkim na wykresie godzinowym widać flagę wybitą dzisiaj w zdecydowany sposób, za pomocą długiego białego korpusu. Jej zasięg to 2437. …
W wybiciu się kursu powyżej szczytu flagi na 2396 może też pomóc formacja odwróconej głowy z ramionami z zasięgiem 2402.”
Nota bene w tym samym prawie punkcie wypada zasięg mniejszej flagi, o której była mowa na początku dzisiejszego wpisu (2403).
Inny pozytywny aspekt techniczny to świece na D1. Niewątpliwie czwartkowa świeca obejmująca czarny korpus cały czas wygląda obiecująco dla Byków. Tak samo rzecz się ma z poprzedzającą ją sekwencją świec z potwierdzonym pozytywnie młotkiem.
Tu trzeba jednak wprowadzić zupełnie nowy element do naszej analizy. Otóż, do wybicia powyżej szczytu na 2396 nie doszło, w związku z czym Niedźwiedzie mogą zacząć tu widzieć potencjalny podwójny szczyt.
Z drugiej strony, innym nowym elementem, ewidentnie prowzrostowym, będzie (też potencjalna) formacja harmoniczna ABCD na M15 (z AB = CD). Punkt D tej formacji mieści się na dość silnym wsparciu 2355-56 – węźle Di Napolego (czyli połączeniu dwóch istotnych zniesień Fibo: 61.8% i 38.2%).
Plan A – wzrostowy.
Jeśli kontrakty otworzą się powyżej 2355-56, albo się tam znajdą, po czym utworzą potwierdzenie wzrostów płynące z układu świec bądź mini setupu, to możemy myśleć o zagraniu pozycji długich z pierwszym celem ok. 2380, a drugim – 2393-96.
Jeśłi kontrakt otworzy się wyżej, ponad poziomem 2360, i tam potwierdzi prowzrostowe nastawienie, to można rozważyć longi z celem ok. 2402. Od siły rynku uzależniłbym, czy ścinać ewentualny zysk w okolicy 2393-96 i w razie przebicia tej strefy, wchodzić ponownie, czy też grać od razu z wyższym celem (oczywiście, zarządzanie pozycją może być realizowane też w inny sposób – poprzez częściowe jej zamknięcie).
Jeśłi kontrakt otworzyłby się między 2380 a 2393-96, to szukałbym też potwierdzenia świecowego bądź mini setupowego wzrostów i próbował longów z celem ok. 2412, a nawet wyżej (miedzy 2412 a 2437). Szczegółowe rozstrzygnięcia dotyczące Take Profitów uzależniłbym po części od realizacji dziennej zmienności (ATR na D1 = ok. 40 pkt).
Plan B – spadkowy.
Jeśli kontrakt otworzy się poniżej 2355-56, albo się tam znajdzie po skutecznym przebiciu tej strefy ładnym intradayowym korpusem, to można rozważyć shorty z celem 2331-33. Gdyby i ten poziom uległ naporowi podaży – co wielce wątpliwe – to następne cele wynoszą: 2316-20 i 2310.