Nasz plan na dzisiaj znowu okazał się nad wyraz precyzyjny i dawał na wstępie sesji zarobić ok. 10 pkt (na razie). W ramach Planu A – wzrostowego mieliśmy kierować się następującym wskazaniem:
„Jeśli kontrakty utrzymają się powyżej 2472 i utworzą pozytywną formację świecową lub mini setup o tym samym charakterze, to można pomysleć o longach z pierwszym celem przed 2500, a drugim (jeśłi rynek pójdzie dalej) w rejonie 2520.”
Kontrakty faktycznie się utrzymywał y po otwarciu powyżej 2472. Utworzyły też mini setup w postaci malutkiej prowzrostowej formacji -rgr. Stanowiła ona (a raczej przebicie jej linii szyi białym korpusem na M5) też „zapalnik” dla przebicia LS większej formacji -rgr, o której pisaliśmy wczoraj.
Z drugiej strony – pamiętacie Państwo z wczorajszego planu? – prospadkowo w rejonie 2497 zaczęłał na kurs działać formacja XABCD typu Gartley 222.
Kurs znalazł sie niejako w żelaznym uścisku przeciwstawnych sił: dużego -rgr wspomaganego mniejszym, oraz Gartleya. Na razie efektem jest jakby flaga, czy też dla innych po prostu baza do wybicia w górę w ramach -rgr.
Faktycznie, szanse na takie rozwiązanie wydają się ciut większe, gdyż zwykle – jeśli rynek ma zareagować spadkowo w punkcie D formacji harmonicznej – dochodzi do dwóch testów. Jeśłi jest ich więcej, a tak jest w dzisiejszym przypadku,to rysuje sie szansa na negację formacji.