Kontrakty na WIG20 (FPL20/ FW20*). Analiza techniczna i plan transakcyjny dla Ciebie.

Nasz wczorajszy Plan A – wzrostowy nie tylko okazał się nad wyraz zyskowny (ponad 30 pkt zysku w ciagu niespełna godziny!), ale i bliski optimum w swojej zawartości, praktycznie we wszystkich jej aspektach -tak pisaliśmy w dzisiejszym wpisie śródsesyjnym.

Warto też sięgnąć do innego cytatu (sorry, że znów z mojego bloga :-)), tym razem sprzed 12 dni, i porównać prognozę w nim zawartą z realiami na tej części wykresu, która powstała po wpisie, zawierającym cytat  (patrz wpis: Kontrakty na WIG20. PLAN TRANSAKCJI NA JUTRO, 13.02.2014, czwartek. ):

„Podsumowując te różne elementy układanki, zakładamy, że najbardziej prawdopodobny rozwój wypadków rynkowych na najbliższy czas to powrót kursu z okolic 2500 do dzisiejszego górnego ograniczenia luki cenowej (tuż powyżej poziomu 2450). Potem zaś wydaje się bardzo prawdopodobny drugi test 2500, jako punktu D formacji prospadkowej Motyla. Jeśli zostanie on przebity, to będzie otwarta droga do dalszych szybkich wzrostów, przynajmniej do 2560.”

Do zejścia w okolice 2452-56 doszło wcześniej. Do przebicia punktu D doszło dzisiaj.

Tu trzeba dodać, że przełamanie formacji XABCD powinno przynieść zdynamizowanie wzrostów, co było częściowo widać już na dzisiejszej sesji. Z drugiej strony musimy pamiętać o bardzo mocnym oporze na wspomnianym wyżej poziomie 2560 (więcej o tym w dalszej części wpisu).

Przy okazji spojrzenia na wykres z przełamaną (zanegowaną) formacją typu Butterfly Pattern możemy zobaczyć zasięgi wynikające z dzisiejszego wybicia przedłużającej się konsolidacji, jak i flagi uformowanej na bazie prostokąta, w który daje się tę konsolidację wpisać.

Dzisiejszy zasięg wzrostów, który wyznaczaliśmy we wczorajszym planie na poziomie 2530 (i taki rzeczywiście dzisiaj się wypełnił!), wynikał zarówno  z wybicia flagi w nieco innym układzie geometrycznym  (patrz wykres poniżej),

jak i istnienia oporu w postaci zniesienia Fibo 70,7% całego ruchu spadkowego, od 25.11.2013 począwszy (poziom 2533).

Przy okazji możemy zaobserwować mocny opór w okolicy cenowej 2560-61. Zresztą ten opór jest nie tylko zgrupowaniem zniesień Fibo, co widać z kolei na poniższym wykresie w kompresji dziennej.

Tu z kolei – oprócz mocnego oporu na 2560 – mamy okazję sprawdzić zasięg wybicia z trójkąta prostokątnego (2630) rozszerzającego się, o którym kilkakrotnie wcześniej pisaliśmy. Widać też na tym wykresie strefę oporu 2522-32, w której dziś przez długie godziny konsolidował się rynek.

W końcu, gdy o zasięgach mowa, wspomnijmy o wnioskach płynących z teorii fal Elliotta.

Jeśli faktycznie – tak jak to może wynikać z informacji naniesionych na wykres – obecnie kształtuje się fala piąta, i będzie ona falą wydłużoną, to jej najbardziej prawdopodobny zasięg wynosi – UWAGA! – 2572 pkt.

I wreszcie jeszcze słowo o świecach. W razie korekcyjnych spadków wsparciem może być połowa wysokości dzisiejszego długiego białego korpusu na D1, jak również na H1 i H4.

Taka ewentualna korekta mogłaby np. współgrać z przekształceniem się chorągiewki na M15 we flagę. Byłby to jednocześnie naturalny ruch powrotny do obrzeży dużej konsolidacji z ostatnich dni. (Nota bene obecnie wspomniana chorągiewka ma zasięg wybicia nawet lekko przekraczający poziom 2560 (2564).)

Dla dopełnienia obrazu warto dodać, że tak naprawdę kurs zamknięcia sesji (2533 wg kwotowania FW20) wybił tę chorągiewkę. Tak więc, ewentualna korekta byłaby niejako konsekwencją fałszywego wybicia, a to pogarsza techniczny obraz wykresu na M15.

Z drugiej strony rynek być może zaczął rysować – tyle że w mniejszej skali – konsolidację na podobieństwo ostatniej wielodniowej struktury tego typu. W jej obrębie też wydawało się przynajmniej dwukrotnie, że dochodzi do fałszywych wybić. Mimo to finał był pozytywny.

Plan A – wzrostowy.

Generalnie należałoby  poszukać pozycji długich z TP w rejonie 2560. (Posiłkować się można, jak zwykle, prowzrostowymi świecami intradayowymi, bądź mini setupami o takim samym charakterze, dla uzyskania potwierdzenia dla naszego potencjalnego zaangażowania rynkowego.)

Ewentualnie, o ile rynek będzie słabo się zachowywał w okolicy 2548-49, można tam ściąć zyski i wznowić longi po uzyskaniu potwierdzenia dalszego marszu kursu na północ, w kierunku 2560-61.

Jeśli kontrakty zeszłyby korekcyjnie w okolice cenowe 2506-07, należałoby tam poszukać potwierdzenia ewentualnej zmiany kierunku kursu i zagrać longi z celem 2530-33 i potencjalnym następnym 2548-49, gdyby rynek wykazywał odpowiednią siłę. W takiej sytuacji 2560 – jako cel – mogłoby być przedwczesne (ATR dzienny analizowanego waloru to ok. 40 pkt, więc zawsze trzeba uważać przy roboczym rozważaniu, że dojdzie danego dnia do przekroczenia tego wskazania).

<Plan B – spadkowy.>

Na tym etapie rozwoju rynku uważamy tego typu plan za nazbyt ryzykowny.

*Przypominamy, że analizy i rekomendacje zagrań na rynku kontraktów terminowych na WIG20 w tym blogu są robione na podstawie wykresów i kwotowań  instrumentu FPL20, pochodzącego z jednej z wiodących platform forexowych. Jest to instrument typu CDF (contract for difference), dla którego instrumentem bazowym jest z kolei kontrakt terminowy na WIG20 (FW20). W związku z tym przedstawiane we wpisach poziomy kursowe oraz kwotowania różnią się standardowo o 1pkt w stosunku do kursów FW20. Przykładowo, gdy mówimy na blogu o poziomie cenowym 2400 pkt dla waloru FPL20 (albo ogólnie: dla ”kontraktu”/ „kontraktów”) , to jego odpowiednikiem na FW20 jest poziom 2401 pkt.