Wczorajszy nasz plan na dzisiejszą sesję kontraktów na WIG20 przyniósł ok. 30 pkt zysku. To już trzeci raz w tym tygodniu!!!
W dodatku ten pokaźny zysk był do uzyskania zaraz na początku sesji i już kwadrans po godzinie 10.00 mogliśmy czuć się w pełni usatysfakcjonowani. Zalecana przez nas pozycja krótka miała sugerowany poziom otwarcia tuż pod strefą 2321-26. Kurs powinien dotrzeć finalnie do szerokiej strefy 2285-2296 i dotarł dokładnie do 2285.
Koncepcja zamknięcia pozycji z zyskiem bliżej dolnego poziomu zdefiniowanej szeroko strefy była wzmocniona naszym stwierdzeniem, że: „Jeśłi by patrzeć na rynek z perspektywy dzisiaj utworzonej i wybitej flagi, to minimalny zasięg wybicia wydaje się sięgać jeszcze ciut dalej, niż poziomy wyżej wskazane, a mianowicie – 2280 pkt.”.
Potem rynek odreagował wzrostami i w końcówce sesji przełamał w bardzo dynamiczny sposób dość istotny lokalny rejon cenowy: 2336-41, o którym też wczoraj pisaliśmy.
Jakie scenariusze rysują się na następną sesję?
Wczoraj zadawaliśmy sobie pytanie, „czy mamy do czynienia z zakończeniem – przynajmniej chwilowym, korekcyjnym – spadków, czy wręcz odwrotnie: zaczął się ich kolejny etap”.
Wydaje się, że jest duża szansa na kontynuację odreagowania wzrostowego. Jakie są ku temu przesłanki?
1. Na wyższych interwałach (H4 i D1) utworzyły sie pozytywne formacje świecowe.
2. Doszło do wybicia na H1 równości korekt (grożącej uformowaniem się formacji 121) za pomocą dość solidnego białego korpusu, a przy okazji do wspomnianego już wcześniej złamania rejonu cenowego oporu na 2336-41.
3. Fakt, że dzisiejszy i wczorajszy spadek kursu utworzył – jak się wydaje – strukturę trzyfalową na wykresie, a nie – pięciofalową, wskazuje, że wczorajsza nasza interpretacja fal, z trzema alternatywnymi oznaczeniami fal, zaczyna przechylać się w stronę dużej korekty nieregularnej ABC.
4. W formacji spadkowego klina tworzącego się na H1 właśnie zostało wybite jego górne ograniczenie.
5. Kurs powrócił do wybitego wczoraj kanału utworzonego w ramach kształtowania się formacji flagi na H1.
Tak więc, podsumowując, jest co najmniej kilka argumentów na rzecz wzrostów.
Ponadto, juz kilka dni temu sugerowaliśmy, że pierwsza spadkowa fala będzie korygowana dość głęboko. To najczęstszy scenariusz w tego typu rynkowych przypadkach.
Plan A – wzrostowy.
Jeżeli kontrakty otworzą się między strefami 2336-41 a 2350-52 i tam się utrzymają, to trzeba szukać okazji do wejścia na „długo”, optymalnie po utworzeniu się na M5 lub M15 prowzrostowej świecy, bądź mini setupu o tym samym charakterze.
Jeśłi otwarcie będzie wyższe, to dobrze byłoby zająć pozycję w miarę blisko 2350-52 a w przyzwoitej odległości punktowej od strefy 2370-73, bo tam można spodziewać się wzmożenia rynkowych zmagań.
Jakie zasięgi wzrostów wchodzą w grę?
Zmierzmy w tym celu za pomocą technik Fibo potencjalny zasięg fali C, kierując się wskazaniem, że mamy do czynienia z korektą nieregularną.
Mamy w tym kontekście ciekawą sytuację. Typowe mierzenia fali C, ostatniej z fal w układzie korekcyjnym ABC, wynoszą: Fala C = 161.8% x fala A lub 261.8% x fala A, ewentualnie 200% x fala A. W tym przypadku każde z tych mierzeń łączy się w dodatku z ważnym zniesieniem Fibo całej ostatniej fali spadkowej: 50%, 61.8% i 78.6%.
Po przeanalizowaniu sytuacji wydaje się, że ze wzgledu na dodatkową strefę oporu w rejonie:2383-87 – oraz z uwagi na dzienny ATR wynoszący ok. 40 pkt – najbardziej prawdopodobne zakończenie korekty znajduje sie w strefie 2387-90, czyli tam, gdzie mamy do czynienia ze zniesieniem 61.8% oraz mierzeniem fali C, równym 200% fali A. W tym miejscu wypada też 50%. zniesienie Fibo pęciofalowego impulsu spadkowego zaznaczonego na naszym trzecim dzisiejszym wykresie.
Następny potencjalny zasięg (mierzenie 261,8% + zniesienie 78.6%) wypada w paśmie cenowym 2417-21. Ten zasięg mógłby być – według mnie – atakowany, gdyby kontrakty otworzyły sie w rejonie 2370-73 i przebiły go w górę w pierwszych taktach (a raczej tikach :-)) sesji.
Plan B – spadkowy.
Jeśli kontrakty otworzyłyby sie poniżej strefy 2336-41, albo ją przebiły na początku sesji w dól, to warto rozważyć wejście na krótko, ale bardzo ostrożnie, najlepiej po świecy prospadkowej na interwale M15.
Ewentualny zysk należałoby ściąć w strefie 2321-26, a w razie jej skutecznego przebicia, ponownie otworzyć pozycje krótką z celem w okolicach dzisiejszych dołków lub wyżej, w rejonie poziomu 2305, o ile ATR dzienny by na to wskazywał.
Spadki według tego scenariusza sugerowałyby realizację Elliottowskiej korekty pędzącej w miejsce założonej wyżej – nieregularnej.