Kontrakty terminowe na WIG20 w poniedziałek zaatakowały ważną barierę podażową, jednak miały kłopot z przedarciem się przez nią. Niemniej jednak można uznać, że Byki – biorąc szczególnie pod uwagę zamknięcie sesji – zaczęły wedrówkę w stronę 1792-95.
Tak pisaliśmy o tej sytuacji wczoraj:
” Byki liczą, że rynek wyłamie się z konsolidacji z końca ubiegłego tygodnia górą i pokona tym samym ważny dla dalszego rozwoju wydarzeń opór: 1712-19. Gdyby w konsekwencji Byki wdarły się do starej konsolidacji między 1726-31 a 1751-54, to plan ataku na zniesienie 38,2% spadków na D1 (1792) i równość największych korekt w tym ruchu (1795) stałby się realny.”
I faktycznie, popytowi udało się na otwarciu pokonać 1712-19, a potem stanąć do boju z podażą w rejonie 1726-31. Tym samym toczyła się też walka o pokonanie linii szyi formacji podwójnego dna o zasięgu 1780 (ozn. żółte słupki).
Tu jednak, w trakcie sesji, trudno było mówić o przekonującym zwycięstwie Byków, choć trzeba zauważyć, że rynek budował prowzrostową konsolidację (tak jakby bazę do wybicia górą z podwójnego dna), a na zamknięciu zbliżył się do następnej bariery intra: 1739-41.
Wcześniej też takie wysiłki były podejmowane, ale zamknięcia świec były bliższe strefie 1726-31. Z punktu widzenia flagi prowzrostowej na H4 (ozn. kolor brązowy poniżej), z zasięgiem ok. 1792, doszło do wybicia z niej górą i początku realizacji jej zasięgu.
Byki znalazłyby się w kłopocie, gdyby kurs zszedł ponownie poniżej 1712-19. Na razie to mniej prawdopodobna opcja.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20 z platformy bossafx. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Nasz Mentoring & Trading Room czeka również na Ciebie. Możesz dołączyć na próbę! Zobacz opinie uczestników.