Blog Miłosza Fryckowskiego ponownie został wytypowany przez organizatorów konkursu FxCuffs do kandydowania na BLOGA ROKU. Jeśli uważasz, że ten blog jest w jakiś sposób Tobie pomocny, proszę zagłosuj .

Dziś nasi czytelnicy w Mentoring & Trading Room-ie mogli zarobić od 20 do 40 pkt, choć nadal gra na wzrosty korekcyjne była domeną traderów podejmujących większe ryzyko.

Najpierw przyjęłiśmy założenie, że rynek,  jeśłi przełamie opór 1809-11, to dotrze do 1823-24 i być może dotknie rejonu 1831-34, gdzie opór intradayowy był wzmocniony zniesieniem 61.8% ostatniej fali spadkowej, zapoczątkowanej tydzień temu.

To założenie okazało się trafne, a siła rynku wskazywała na możliwość podejścia wyżej. W rezultacie – po przelamaniu przez kurs oporu 1831-34 – graliśmy w kierunku dwóch następnych celów: 1851-54 i 1860-64. Tu też zagranie zakończyło się sukcesem.

Obecnie wydaje się, że rynek albo skończy to odreagowanie w okolicy 1860-64, albo niewiele wyżej – w rejonie 1873-75. Druga opcja to zwyżki do okolic oporu 1900-06, a nawet większe – do ok. 1915.

Ten drugi wariant jest łatwiejszy do zauważenia, jeśli się spojrzy na wykres dzienny i porówna największe korekty.

Powrót do spadków byłby możliwy po skutecznym przebiciu wsparcia 1809-11.

Pamiętajmy proszę jutro o zmianie serii kontraktów i wzmożonym w związku  z tym ryzyku.