Dzisiejsze spadki na początku dnia, z poziomu 2369 do 2341, wpisały się znakomicie w nasz wczorajszy scenariusz bazowy, aczkolwiek zatrzymały się o ok.10 pkt wyżej od poziomu zakładanego przez nas jako docelowy na tym rynkowym etapie
Wczorajsze wskazania dotyczące zasięgu minimalnego flagi utworzonej na H1/H4 – też oscylującego wokół poziomu 2330 – pozostają jednak w mocy. Podobnie rzecz się ma z zasięgiem minimalnym wybicia trójkąta prostokątnego na D1, także w okolice 2330.
Plan A – spadkowy.
Jeśli spojrzymy na wykres z puntu widzenia teorii fal Elliotta i statystyk dotyczących proporcji między falami (wydłużone fale trzecie są znoszone najczęściej od 23,6 do 38,2%), to zauważymy, iż obie poniższe interpretacje zależności falowych sugerują zejście rynku na fali 5, z okolic szczytów dzisiejszej sesji w kierunku jej dołków, i potencjalne ich przebicie.
Trzeba w tym miejscu dodać, że druga interpretacja wydaje się trochę mniej wiarygodna ze względu na proporcje między falami A, B i C w obrębie fali 2 oraz ze względu na trzyfalową – a nie pięciofalową – strukturę fali C w obrębie fali 4.
Z drugiej jednak strony, warto „docenić” modelowe zależności między falami A, B i C w ramach „czwórki” (przy założeniu, że – bez względu na strukturę fali C – tworzą one korektę płaską nieregularną).
Na koniec rozważań o rynku z punktu widzenia teorii Elliotta dodamy, iz zasięgi fali 5, która miałaby sie wkrótce pojawić, niosąc z sobą dalsze spadki, są następujące:
Decyzję o otwarciu pozycji krótkich na jutrzejszej sesji znakomicie ułatwiłoby utworzenie się prospadkowej formacji świecowej, przynajmniej na M5, w okolicach dzisiejszego zamknięcia, lub niższe otwarcie uzupełnione o utworzenie się jakiegoś prospadkowego minisetupu, bądź prospadkowych świec.
Trzeba jednak bardzo aktywnie monitorować rynek i przesuwać w miarę możliwości SL, gdyż plan spadkowy może nagle zostać „odwołany” (czytaj proszę poniższe uwagi o planie B także w tym kontekście).
Plan B – wzrostowy.
Zamiast o planie stricte wzrostowym można raczej mówić o przedłużeniu wzrostowej korekty.
Taką możliwość sygnalizują pozytywne świece na H4 i D1.
Dalsze wzrosty korekcyjne mogłyby wystąpić w ramach tworzącej sie nowej flagi.
UWAGA! W ramach tego scenariusza mogłoby dojść początkowo do spadków, a potem do odbicia od dolnego ograniczenia flagi w kierunku północnym.
Ewentualne wzrosty w średnim terminie mogłyby być uzasadaniane równością korekt (lub 121?) w kompresji W1 oraz dotarciem do wsparć wzmocnionych zniesieniem 50% Fibo.
Trzeba jednak mieć cały czas z tyłu głowy 🙂 prospadkową formację Motyla na D1, o której „zgubnych” skutkach pisałem wczoraj i 26.11.2013 r.