NOWY WYMIAR BLOGA! Teraz piszemy też o tym, czy i ile rzeczywiście zarobili nasi czytelnicy w oparciu o nasze Plany transakcyjne. Te realne transakcje odbywają się codziennie w webinarowym Mentoring&Trading Room-ie. Prowadzi go autor bloga. Możesz dołączyć na próbę!
Dzisiejsza sesja była nad wyraz „ociężała” i mało emocjonująca. Nasi czytelnicy próbowali grać longa po przebiciu oporu 2328-31 w stronę kolejnego oporu 2343-45, a potem shorta – po zejściu kursu poniżej 2334 (wg kwotowania FPL20) – w stronę 2328 i niżej.
Zagrania te nie przysporzyły im jednak specjalnych zysków, ale też nie spowodowały strat.
Z szerszej perspektywy, wykresu dziennego, wydaje się, że z jednej strony formacja świec dołkowych, w postaci potwierdzonego przenikania, wskazuje na chwilową przewagę Byków.
Jednakże wcześniejsze mocne spadki, oparte na serii czarnych korpusów, mogą wskazywać, że aby ta formacja w pełni odddziałała, musi najpierw dojść do spadków w okolice 2270.
Z kolei zaczepienie siatki zniesien Fibo prowadzi do wniosku, że obszar, do którego może dążyć podaż , to szeroka strefa 2269-2296 (zniesienia od 50% do 78.6% ostatnich wzrostów, jako typowe dla wielkości korekty pierwszych fal wzrostowych) .
Taki potencjalny przebieg rynkowych zdarzeń mógłby dobrze korespondować z naturalnym powrotem do wcześniej wybitego dolnego ramienia wielkiego trójkąta na W1/MN (chorągiewki), tworzącego się od 2011 r, a o którym wielokrotnie pisaliśmy.
Gdyby kurs jednak najpierw wybił w górę opór 2343-45, to istnieje mozliwość kontynuacji zwyżek, aż do momentu pojawienia się do kolejnej okazji na lokalną korektę.
Najmniej prawdopodobną obecnie koncepcją wydaje się – przynajmniej obecnie – skuteczne przełamanie wcześniejszych dołków średnioterminowych. To choćby z powodu wspomnianego wyżej układu świec dołkowych na D1.
ŻYCZĘ WSZYSTKIM CZYTELNIKOM I SYMPATYKOM BLOGA ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT ORAZ ZŁAPANIA TROCHĘ ODDECHU I DYSTANSU DO INWESTYCJI 🙂