Kontrakty terminowe na WIG20 na poniedziałek-wtorek, 14-15.10.2019

Kontrakty terminowe na WIG20 w drugiej części minionego tygodnia próbowały kilkakrotnie przebić się – w ramach odreagowania wzrostowego – przez barierę 2150 punktów, istotną z punktu widzenia wykresu dziennego. Wreszcie, na koniec tygodnia doszło do ruchu w kierunku lokalnej zapory 2164-67. Gdyby rynek poradził sobie również z tym miejscem, to może dojść do ruchu w kierunku strefy 2200-2220, gdzie znajduje się kluczowy opór na D1.

Wspomniana na wstępie bariera 2164-67 jest solidnie wzmocniona. To nie tylko standardowy opór intradayowy, ale również węzeł Fibonacciego, złożony z bardzo ważnych zniesień: jednego wewnętrznego, 61,8% oraz dwóch wewnętrznych, 161,8%. Ponadto w tym miejscu znajduje się górny bok trójkąta rozwartokątnego o nachyleniu pro spadkowym na wykresie M30/H1 oraz OB (nieco wyżej, na poziomie ok. 2174).

 

Tak więc można przypuszczać, że o ile Bykom udałoby się sforsować tak silnie „ufortyfikowane” miejsce, to rynek mógłby przyspieszyć i zintensyfikować wzrosty właśnie w kierunku wspomnianej strefy 2200-2220. Ta strefa jest niezmiernie istotna, szczególnie – okolice poziomu 2220, gdyż tam znajduje się równość dużych korekt na wykresie dziennym oraz zniesienie Fibonacciego 61,8% na D1.

Pokonanie tej bariery oznaczałoby ponadto wejście w głąb wielkiej flagi pro spadkowej na wykresie dziennym i tygodniowym, która to flaga tworzyła się ponad rok (między połową 2018 roku a latem 2019). Zasięg tej flagi wypada notabene około poziomu 1860+, a nawet 1820+. Gdyby Byki rzeczywiście podeszły pod 2200-20, pokonały ową strefę i wdarły się wyraźnie w obszar flagi, to otworzyłaby się możliwość ruchu nie tylko w kierunku ok. 2260, ale nawet do 2320-30.

Jeśli jednak rynek zostanie odepchnięty od rejonu 2164-67 w dół, to może zejść pod 2150 i jednak powrócić do spadków. To, co jednak świadczy o polepszeniu się sytuacji Byków – w momencie, gdy doszło do przełamania 2150 w końcówce piątkowej sesji – to to, że świeca dzienna z tego dnia jest bardzo ładna i stanowi duży biały korpus, który wybił w spektakularny sposób istotny opór w okolicy 2150.

Ponowne zejście w sposób zdecydowany poniżej 2150 oznaczałoby z kolei możliwość ataku na rejon 2100, a w konsekwencji być może zepchnięcie kursu do istotnej strefy wsparcia nad poziomem 2000. Przypominam, że wcześniej rynek się odbił od okolicy 2040-50, wyznaczając tam dołek w końcu sierpnia.

Nasi czytelnicy – współpracujący na bieżąco z autorem artykułu w ramach programu Mail & Play i w Mentoring & Trading Room-ie – grali w piątek na wzrosty: najpierw skalpa z okolicy 2141-43 do 2148-51, potem zaś w kierunku 2164-67. Zaliczenie tego drugiego celu odbyło się bardzo precyzyjny sposób. Jedynym problemem był początek sesji, kiedy można było mieć wątpliwości – szczególnie dotyczyło to ostrożniejszych graczy – czy rynek faktycznie zbliży się do 2148-51.

Ponadto zupełnie na starcie sesji doszło do utworzenia na świecach wierzchołkowych M15 formacji objęcia bessy w rejonie oporu 2139-43, i to za pomocą świecy typu spadająca gwiazda. Ostrzegaliśmy jednak naszych graczy – którzy siłą rzeczy testowali chwilowo w tej sytuacji shorta – że niekiedy dochodzi do utworzenia w sposób, w jaki to się działo, ucha od formacji spodko-podobnej. Jak się okazało później, taka formacja pro wzrostowa faktycznie wystąpiła, a ucho od niej tworzyło się właśnie wtedy, kiedy – ze względu na wspomniany charakter świec – można było mieć przejściowo nastawienie pro spadkowe. Inwestuj codziennie na FW20 razem z autorem artykułu!

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Kategorie: Giełda i Forex, Pieniądze i Biznes | Tagi:

Dodaj komentarz

Wymagane pola są oznaczone *.