Kontrakty terminowe na WIG20 w drugiej części minionego tygodnia, a konkretnie w czwartek, mocno spadły. Zniżki te poprzedzone były atakiem podaży na zachodzie Europy po konferencji Mario Draghiego, szefa ECB, który najpierw wzbudził entuzjazm, a ostatecznie rozczarował inwestorów.
Czwartkowe finalne mocne spadki – zarówno u nas, jak i na zachodzie Europy – nieco zmodyfikowały bieżącą sytuację, aczkolwiek trzeba zwrócić uwagę na to, że u nas cofnięcie nastąpiło do połowy szerokości konsolidacji w formie prostokąta, która trwa od początku czerwca. Tak więc na pewno czwartkowa sesja nie rozstrzygnęła jednoznacznie dylematu co do kierunku wybicia z tego prostokąta.
Nadal też, patrząc z szerszej perspektywy , pewną przewagę notują Byki, choć oczywiście notowania w przedostatnim dniu roboczym ubiegłego tygodnia wyglądały na dość spektakularną akcję Niedźwiedzi.
Sytuacja na rynku w piątek niewiele zmieniła wcześniejsze układy. Ciągle wydaje się najbardziej prawdopodobna kontynuacja ruchu spadkowego z dnia poprzedniego, w kierunku 2250.
Warto zauważyć, iż wybicie w dół z małego prostokąta, który tworzył się w od poniedziałku do środy , może być wskazówką co do wybicia z dużego prostokąta, który tworzył się półtora miesiąca.
Jeśli układ fal ma charakter tak zwanego fraktala (układu samo podobnego), to może to wróżyć wybicie dołem, poniżej 2250 (na podobnej zasadzie, jak to miało miejsce w przypadku wybicia czwartkowego z mniejszego prostokąta, tworzącego się od minionego poniedziałku).
Argumentem na rzecz tego, iż sytuacja ma faktycznie charakter fraktala, jest fakt, iż przed utworzeniem się prostokąta – zarówno dużego, jak i małego – miały miejsce mocne wzrosty, więc cały układ fal jest podobny, a nie tylko sam prostokąt.
Jeśli rzeczywiście spadki by się znacząco powiększyły, to kurs mógłby schodzić do strefy 2218-27, wzmocnionej zniesieniem 61,8% wcześniejszych wzrostów (na poziomie 2220). Zniesienie 38,2% położone na poziomie 2262, w rejonie lokalnego wsparcia 2259-62, stanowiłoby zaś w tej sytuacji pierwszy sprawdzian determinacji podaży. Inwestuj codziennie na FW20 razem z autorem artykułu!
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)