Kontrakty terminowe na WIG20 w pierwszej fazie bieżącego tygodnia kontynuowały konsolidację nad dołkami, budowaną między 2150+ a 2190+. Cały czas wydaje się możliwe powiększenie odbicia przynajmniej do okolicy poziomu 2210.
Jeśli spojrzymy szerzej na wykres dzienny naszych kontraktów, to nadal można zauważyć, że bieżące odreagowanie po mocnych spadkach jest bardzo wątłe i nawiązuje swoim wymiarem do wielkości odbicia z górnego fragmentu tego wykresu, dotyczącego końca kwietnia. Okazuje się, że jeśli przyjmie się wielkość odbicia równą nieco większemu odreagowaniu z tego samego okresu, to potencjalne powiększenie odbicia wypada w rejonie 2205.
Trzeba zauważyć, iż świece dzienne z okresu ostatniego tygodnia, kiedy tworzyła się wąska konsolidacja nad dołkami, mają – w przeważającej części – stosunkowo duże dolne cienie. To może potwierdzać możliwości powiększenia odbicia.
Jednocześnie widać jednak, iż najbardziej naturalne będzie zejście kursu niżej w stronę 2130, bez względu na to, czy najpierw dojdzie do powiększenia odbicia, czy nie. W okolicy 2130 jest zlokalizowane bowiem dolne ograniczenie kanału dużej flagi pro spadkowej na wykresie tygodniowym.
Ta flaga jest zaznaczona także na wykresie dziennym ( ozn. pogrubione linie w kolorze brązowym). W tym samym mniej więcej rejonie cenowym, co jej dolne ograniczenie, około poziomu 2135, wypada także równość dużych korekt na D1 (ozn. duże pomarańczowe prostokąty).
Jeśli z kolei skoncentrujemy się na sytuacji intradayowej, to warto zauważyć iż ponad tydzień trwającą konsolidację można próbować opisać zarówno jako trójkąt symetryczny, jak i prostokąt. Mówiąc o prostokącie, mamy na myśli prostokąt zbudowany między 2150+ a 2190+.
Można założyć, iż ten prostokąt (czy też trójkąt symetryczny) zostanie wybity wkrótce dołem i w takim przypadku należałoby się spodziewać dojścia kursu do 2130-35, a nawet (choć być może tylko chwilowo) do okolicy 2100-110, gdyż odłożona w dół szerokość konsolidacji wypada właśnie na poziomie 2110+.
Inna opcja to wybicie w górę oporu 2190-95, podejście pod 2209-14 i stworzenie tym samym flagi pro spadkowej na M30, a inaczej przekształcenie wspomnianego trójkąta symetrycznego (ozn. linie pogrubione w kolorze fioletowym) w taką właśnie flagę.
Ciut mniej prawdopodobne wydaje się na tym etapie rozwoju wydarzeń rynkowych podejście kursu jeszcze wyżej, pod strefę 2230-40, chociaż odłożona w górę szerokość obecnej konsolidacji wypada właśnie na poziomie 2230+. Jeśli ma się faktycznie pojawić mocniejsze odbicie, to łatwiej by było kursowi to zrealizować dopiero po ewentualnym jeszcze dłuższym rozciągnięciu obecnej konsolidacji i przekształceniu jej w formację spodko-podobną, oraz późniejszym wystrzale kursu w górę.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)