Kontrakty terminowe na WIG20 w pierwszej fazie bieżącego tygodnia nadal próbowały się mocniej wybić z konsolidacji na wykresie dziennym, ale co najwyżej zbliżyły się ponownie do kluczowej strefy oporu 2370-80. Generalnie sytuacja w niewielkim stopniu się zmieniła w porównaniu z tą opisywaną w poprzednim artykule analitycznym, z niedzieli.
Trochę lepiej wygląda jednak sytuacja Byków, bo po głosowaniu ws. Brexitu nie doszło do spadków (m.in. ze względu na brak większej niespodzianki w tej sprawie) oraz z uwagi na to, że u nas doszło po raz pierwszy w ostatnim czasie do zamknięcia tuż nad dużym trójkątem symetrycznym na D1. Wcześniej rynek wracał na zamknięciu do wnętrza tegoż trójkąta.
W niedzielę pisaliśmy: „Obecnie można się spodziewać dalszych prób ataku na 2370-80. Trzeba jednak przyznać, że pierwszy atak nie był zbyt przekonujący. Ponadto zwróćmy uwagę na możliwość wpływu wydarzeń związanych z Brexitem w najbliższych dniach.” To się, można powiedzieć, potwierdziło i spowodowało, że kurs się co prawda zbliżył na koniec sesji wtorkowej do 2370-80, ale do ataku jeszcze nie doszło.
Warto też przypomnieć, że w rejonie 2427-30, który mógłby być następnym celem Byków, znajduje się zniesienie 61,8% ruchu spadkowego z pierwszego półrocza 2018 oraz zależność 1:1 miedzy ostatnimi ruchami wzrostowymi na D1. Pozostaje też nadal prawomocna następująca teza: Gdyby faktycznie miało dojść do takiego ruchu na północ, to tym samym mielibyśmy do czynienia z przekształcaniem dużego trójkąta na D1 we flagę pro spadkową.
Nadal też wydaje się, że w razie szybkiego powrotu zagrożenia ze strony podaży – i mocnego powrotu świecami dziennymi do wybitych uprzednio trójkątów – oraz wybicia strefy wsparcia w rejonie 2290-300, mogłoby dojść do ponownego zejścia kursu do okolicy cenowej 2250, a nawet – na dłuższą metę – kontynuacji ruchu w kierunku 2200.
Blog Miłosza Fryckowskiego został wytypowany do konkursu Invest Cuffs na Bloga Roku. Jeśli artykuły autora pomagają Ci w inwestowaniu, poświęć chwilę i zagłosuj proszę tutaj.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)