Kontrakty terminowe na WIG20 na początku tygodnia obniżyły kurs do wsparcia intradayowego 2247-53, czego oczekiwaliśmy w poprzednich artykułach. Następnie dalej tworzyły konsolidację w formie flagi prowzrostowej na M30/ H1, o której pisaliśmy w niedzielę.
Jeśli uda się wybić ową flagę zgodnie z oczekiwanym kierunkiem, czyli w górę, to jej minimalny zasięg wypadnie w rejonie oporu intra 2328-34, a zasięg maksymalny w okolicy kolejnego oporu: 2346-48. Jednocześnie warto zwrócić uwagę na fakt, iż rynek próbował w międzyczasie wybić linię szyi formacji prospadkowej głowy z ramionami, jednak Byki mocno skontrowały taką próbę.
W rezultacie można mówić o formacji odwrotnej: o oRGR-rze z zasięgiem na poziomie 2310, która mogłaby wspomóc wybicie z wspomnianej na wstępie flagi na M30/ H1. Nie można jednak wykluczyć, iż zanim dojdzie do wybicia ostatnich maksimów w strefie 2316+18-20, to rynek jeszcze kilka dni pokonsoliduje niżej.
Wynika to z porównania długości czasu spędzonego na poprzedniej korekcie o podobnym charakterze (również konsolidacja i układ fal podobny), która miała miejsce w strefie 2110-2170. Ponadto bez zmian pozostaje nasze oczekiwanie, iż rynek – w ramach pierwszego scenariusza wydarzeń – utrzyma się nad 2250 i wyemanuje ruch wybijający ostatecznie 2316+18-20. Następnie skieruje się przynajmniej do istotnego oporu na D1: 2370-80+ lub nawet wyżej- do 2 420+, gdzie mamy zniesienie 61,8% spadków z pierwszego półrocza.
Druga opcja to: najpierw zejście kursu do 2190-200, a dopiero później próba ponownego ruchu na północ, w kierunku wskazanym przed chwilą: do 2370-80+ lub nawet 2420+.
W Mentoring & Trading Room-ie i w ramach programu Mail & Play w poniedziałek graliśmy najpierw na spadki z poziomu 2266-67 do poziomu 2243-44+47 (minimum wypadło o 1 pkt wyzej: na 2248), później zaś na wzrosty z poziomu 2260-63 do poziomu ok. 2274. Ta sesja więc została wykorzystana dość optymalnie do krótkoterminowych inwestycji.
We wtorek jednak dość wąska, całodniowa konsolidacja nie sprzyjała obfitującym w zyski zagraniom. Niemniej jednak próbowaliśmy “wycisnąć” coś także z tej sesji.
Graliśmy na samym początku na wzrosty do poziomu 2299-301. W tym wypadku jednak też zabrakło jednego punktu do pełnej realizacji celów zagrania. Później zaś próbowaliśmy S-ki po wybiciu w dół z przedpołudniowej konsolidacji, na nieco powiększonym wolumenie. Nie przyniosła jednak ona większych efektów niż kilkupunktowy.
Można było jednak być zadowolonym z tego, iż ostrzegliśmy w porę naszych czytelników, że wsparcie 2281-83 może okazać się trampoliną do odbicia ponownie w kierunku dziennych maksimów. Tak rzeczywiście się stało na sam koniec wtorkowych notowań. Możesz dołączyć na próbę!
UWAGA! Artykuły dotyczące kontraktów na WIG20 będą się ukazywać obecnie 2-3 razy w tygodniu: przed sesją poniedziałkową i przed środową oraz ewentualnie dodatkowo w inny dzień tygodnia, jeśli w międzyczasie dojdzie do dużych zmian na rynku.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)